Strona 1 z 3
					
				Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 13:39
				autor: Mazdammm
				Pytanie z innej beczki zaczynam pakowac przyczepe i zastanawiam sie co bedzie mi potrzebne na cały wyjazd czyli 14 dni znając  życie  w polowie drogi przypomni mi sie ze czegos zapomniałem . Prosze o propozycje niezbędnych rzeczy  Które powinienem wziąć.
Wydzieliłem z wątku Zlotowego.
r.
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 15:05
				autor: dmb5
				temat był poruszany na forum ale nie chce ci dopiec tylko zapytać gdzie się wybierasz bo na pewno wyjazd nad nasz Bałtyk a na Chorwację troszkę się różni co do spakowania jak i obowiązkowego wyposażenia przyczepki i samochodu
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 15:28
				autor: stachu_gda
				Nasza lista rzeczy, pisana "z pamięci" (wyjazdy krajowe, 2 osoby dorosłe):
- ubrania - trzeba wyliczyć ile i czego trzeba
- ręczniki
- laczki/klapki - na stałe w cepce
- kawa, herbata, cukier, sól - na stałe w cepce
- węgiel drzewny, grill, podpałka
- woda do picia i jedzenie
- gaz - na stałe w cepce
- pościel i koc na wypadek zimnej nocy - na stałe w cepce
- talerze płaskie, miseczki na zupę, kubki, sztućce - 2 komplety ale widzę że to za mało i dokupimy - na stałe w cepce
- zapalniczka - na stałe w cepce
- kable do ładowania telefonów - najlepiej tyle ile się bierze urządzeń
- stolik i krzesełka - na stałe w cepce
- dobrze mieć apteczkę z lekami na gorączkę, kłopoty żołądkowe, plastrem
- garnki, czajnik - na stałe w cepce
- latarki dwie sztuki
- scyzoryk
Ale teraz tak... każdy ma swoje potrzeby, i na pewno nie przewidzisz wszystkiego co trzeba zabrać. Więc co Ci poradzę - weź przede wszystkim kartkę i długopis, i spisuj na bieżąco, czego Ci brakuje. Będziesz miał listę zrobioną pod swoje potrzeby na najbliższy wyjazd. Jeśli planujesz wyjazd krajowy to nie musisz się stresować - w końcu jak Ci czegoś zabraknie w trasie, to kupisz.
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 16:02
				autor: neeken
				 znając życie w polowie drogi przypomni mi sie ze czegos zapomniałem 
ja mimo,że jeszcze z cepką nie jeździłem tylko vanem do spania z reguły brałem o połowe rzeczy za dużo(ubrania)i niektórych rzeczy za mało (np. myślałem ze 60 puszek piwa wystarczy na 2 tyg dla mnie i zony jednak po tyg musiałem dokupowywac( w krajach skandynawskich puszka ok 15 zł)Na pewno jadac zagranicę warto mieć kartę kredytową na niespodziewane wydatki(albo jak braknie potrzebnej waluty a innej będzie w nadmiarze)
 
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 16:57
				autor: Mazdammm
				Jadę  w polske zaczynam od zlotu w gdańsku   a co dalej to nie wiem niby wszystko z listy jest zapakowane ale cały  czas mysle ze czymś zapomniałem
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 17:21
				autor: stachu_gda
				Mazdammm pisze:Jadę  w polske zaczynam od zlotu w gdańsku   a co dalej to nie wiem niby wszystko z listy jest zapakowane ale cały  czas mysle ze czymś zapomniałem
No to jak czegoś braknie to w Trójmieście i okolicach są sklepy 

 
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 17:47
				autor: naal
				Na pewno jakiś środek do łączności z internetem. Tym bardziej jak nie masz sprecyzowanego planu podróży. 
Co do apteczki to obowiązek z podstawowym wyposażeniem. Ja bym jeszcze dołożył sterilstrips na nieco większe  skaleczenia, aspiwenin i ewentualnie adrenalinę anafilaktyczną.
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 18:04
				autor: Mazdammm
				
 1 apteczka 
2 kabel do ładowarki 
Dopakowane 
  
  
 
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 20:02
				autor: saltver
				Ja zawsze biorę czteropak dobrego piwa bo nie wiadomo na którą dojadę i czy kupię na miejscu.
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 20:10
				autor: Mazdammm
				saltver pisze:Ja zawsze biorę czteropak dobrego piwa bo nie wiadomo na którą dojadę i czy kupię na miejscu.
Spokojnie ja wezmę skrzynkę
 
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 20:11
				autor: Mazdammm
				Tak awaryjnie
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 20:16
				autor: dzin1975
				Mazdammm pisze:Jadę  w polske zaczynam od zlotu w gdańsku   a co dalej to nie wiem niby wszystko z listy jest zapakowane ale cały  czas mysle ze czymś zapomniałem
Przestań mysleć,zaraz sobie coś przypomnisz.Albo i nie...
Jak leciałem do Grecji,przejrzałem cały holownik,części nabrałem,kluczy,sruczy itd.I co? I w Tokaju elastyczny hamulcowy strzelił,oczywiście nie miałem.W takim przypadku podstawa to trytytki,i oczywiście taśma na gada(taka srebrna)Też stresa miałem,jak z ujowym hamulcem taki kawał swiata...objechałem wróciłem,połowy rzeczy wogóle ze skrzyń nie ruszyłem.
A teraz,jak masz zaplecze FKN-u to na upartego nic nie musisz mieć 

 
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 20:32
				autor: jahazo
				Pytanie,czy z dziecmi,czy bez....
Oby sie nie przydala,ale gasnice warto miec.
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 20:44
				autor: WB55
				
			 
			
					
				Re: Co zabrać w trasę???
				: niedziela, 18 cze 2017, 21:33
				autor: Marcin4x4
				Jeśli chodzi o przewody hamulcowe to dobrze jest mieć kawałek zaklepanego (zaślepionego) przewodu z taką końcówką, jak się wkręca w pompę hamulcową (typowa - w znacznej większości aut taka sama). Jak nam strzeli przewód - wszystko jedno - elastyczny czy sztywny - to identyfikujemy w którym miejscu wchodzi do pompy, wykręcamy oryginalny przewód i wkręcamy zaślepkę. Pozwala to awaryjnie dojechać do warsztatu, albo nawet do domu 

A z rzeczy, które warto zabrać - skrzynka McGyvera. Ładujemy do niej wszystko, co może się przydać przy wszelkiego rodzaju naprawach - nie tyle mechanicznych ile "bytowych". Ze 2 rodzaje kleju, mała tubka silikonu, miękki drut, igły, nici, agrafki, kawałek skóry, kawałek gumy z dętki, trytki, etc - długo można wymieniać - ale czasami ratuje d**ę jak się coś złamie, urwie albo rozszelni 
