Czy na pewno gaz w przyczepie?

Tylko sprawdzone porady, które warto zaprezentować Fanklubowiczom
Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: Benior » sobota, 9 wrz 2017, 09:08

@Paczek czy w całej tej dyskusji wyłapałeś tylko jedno zdanie? I co do utrzymania w odpowiednim stanie instalacji i sprzętu to uderz się w pierś bo chyba to właśnie tobie Piotrek poprawiał instalację w Suchedniowie.

Oczywista oczywistość to utrzymanie w należytym stanie wszystkich instalacji wodnych, elektrycznych, gazowych, jądrowych. Należy także dbać o najazd, jego smarowanie, stan zużycia okładzin lub zaczepu, opony, ciśnienie w kołach, amortyzatory itd itd.

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: NIL2 » sobota, 9 wrz 2017, 09:48

Miałem takie przypadki z gazem :
1. Nowa butla napełniona w specjalistycznym zakładzie i gaz ulatniał się z gwintu zaworu ( nie sprawdzili ! )
2. pęknięta uszczelka
3. po ,,ośce " zaworu butli
4. z rozszczelnionego reduktora
5. z pękniętego węża zaraz przy nakrętce
6. z nieszczelnego palnika ( pod spodem kuchenki 2 palnikowej- się zajarało pod spodem )
7. z ośki zaworu kuchenki
8. z niedokręconego odpowietrznika butli
Więcej grzechów nie pamiętam ............. ; świętszy od Papierza nie jestem bo transfuzje z dużej butli do turystycznej już bez atestu też robiłem i próby jazdy dużym fiaciorem na gazie z małej butli turystycznej pod maską wpuszczając gaz bezpośrednio wężem do gaznika i jadąc po drodze publicznej też , czego nie żałuję ale proszę o rozgrzeszenie : moja wina ...../.moja wina :oops: :roll: :mrgreen: cud , że jeszcze żyję :lol:
Pozdrowionka

dzin1975

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: dzin1975 » sobota, 9 wrz 2017, 19:56

NIL2 pisze:... próby jazdy dużym fiaciorem na gazie z małej butli turystycznej pod maską wpuszczając gaz bezpośrednio wężem do gaznika...


Żebyś szczęścia w jedzeniu lazanii nie zaznał ;) tak bandyte narażać ?
A poważnie-jechało ?

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: Fiacior75 » sobota, 9 wrz 2017, 21:34

dzin1975 pisze:
NIL2 pisze:... próby jazdy dużym fiaciorem na gazie z małej butli turystycznej pod maską wpuszczając gaz bezpośrednio wężem do gaznika...


Żebyś szczęścia w jedzeniu lazanii nie zaznał ;) tak bandyte narażać ?
A poważnie-jechało ?

No mnie też to bardzo interesuje jak to zrobiłeś podłączyłem gaz do mieszacza tej oryginalnej podkładki gaźnik filtr powietrza????
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4542
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: Paczek » niedziela, 10 wrz 2017, 06:39

Benior pisze:@Paczek czy w całej tej dyskusji wyłapałeś tylko jedno zdanie? I co do utrzymania w odpowiednim stanie instalacji i sprzętu to uderz się w pierś bo chyba to właśnie tobie Piotrek poprawiał instalację w Suchedniowie.


Dziękuję Beniu, że przytoczyłeś ten fakt. Tak - to był punt zwrotny w moim podejściu do gazu . Właśnie od tego dnia moje podejście do niego radykalnie się zmieniło.

Benior pisze:Oczywista oczywistość to utrzymanie w należytym stanie wszystkich instalacji wodnych, elektrycznych, gazowych, jądrowych. Należy także dbać o najazd, jego smarowanie, stan zużycia okładzin lub zaczepu, opony, ciśnienie w kołach, amortyzatory itd itd.

Dobrze było by , aby ktoś to skontrolował - np. diagnosta
I tak np. jeśli przyczepka nie ma w ogóle instalacji i urządzęń gazowych , nie ma najazdu - nie ma powodu do kontroli - przegląd bezterminowy
No i oczywiście vice-versa .

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: NIL2 » niedziela, 10 wrz 2017, 10:23

dzin1975 pisze:
NIL2 pisze:... próby jazdy dużym fiaciorem na gazie z małej butli turystycznej pod maską wpuszczając gaz bezpośrednio wężem do gaznika...


Żebyś szczęścia w jedzeniu lazanii nie zaznał ;) tak bandyte narażać ?
A poważnie-jechało ?


Nooo jak nie jak tak :D ale słabo bo tylko na obrotach jakie były ustawione , zero regulacji , pewnie 50 % gazu ulatywało w satelit bo uszczelnienie stanowiła dętka z gumą od weka a smrodu gazu było w powietrzu więcej niż radochy z jazdy i cykor tak ściskał posladki , że szpilki by nie wbił :lol: ; w niedługim czasie zaczęły powstawać specjalistyczne zakłady montażu LPG ku zadowoleniu wielu kierowców ; na LPG śmigam do dzisiaj i nie narzekam .

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4542
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: Paczek » środa, 27 wrz 2017, 20:39

Podczas ostatniego zlotu w Suchedniowie zauważyłem dziwną sprawę.
Otóż w bardzo wielu przyczepkach widniały na dachach kominy od piecy gazowych , na ścianach bocznych widziałem kominki od lodówki gazowej a jednocześnie też widziałem kable do podłączenia elektryczności . Oczywiście dotyczy to tych samych przyczep.

Skąd taka niekonsekwencja ? I prąd i gaz jednocześnie ? ( Mieszanka wybuchowa )))

Czy ktoś umiałby mi to wytłumaczyć ?

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10844
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: reflexes » środa, 27 wrz 2017, 20:47

Przecież to banalnie proste. Prąd był w cenie kempingu.

Tak, też tak robię. Jeżeli prąd jest płatny jadę na gazie i solarze jak jest w cenie to rozwijam przedłużacz. Ot cała filozofia.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: Murano » środa, 27 wrz 2017, 20:51

Paczek pisze:Podczas ostatniego zlotu w Suchedniowie zauważyłem dziwną sprawę.
Otóż w bardzo wielu przyczepkach widniały na dachach kominy od piecy gazowych , na ścianach bocznych widziałem kominki od lodówki gazowej a jednocześnie też widziałem kable do podłączenia elektryczności . Oczywiście dotyczy to tych samych przyczep.

Skąd taka niekonsekwencja ? I prąd i gaz jednocześnie ? ( Mieszanka wybuchowa )))

Czy ktoś umiałby mi to wytłumaczyć ?

Obiecałeś, że zmienisz płytę...

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2584
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: stachu_gda » środa, 27 wrz 2017, 20:54

Paczek pisze:Podczas ostatniego zlotu w Suchedniowie zauważyłem dziwną sprawę.
Otóż w bardzo wielu przyczepkach widniały na dachach kominy od piecy gazowych , na ścianach bocznych widziałem kominki od lodówki gazowej a jednocześnie też widziałem kable do podłączenia elektryczności .


Bardzo niepraktyczne byłoby demontowanie kominków lodówki i kominów Trumy specjalnie na zlot, jeśli zamierzało się korzystać z prądu w cenie :(

Tak samo jak wyjeżdżając na camping bez prądu, cholernie niewygodnie jest specjalnie na jeden wyjazd demontować gniazda przyłączeniowe prądu :(

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4542
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: Paczek » środa, 27 wrz 2017, 20:56

Murano pisze:
Paczek pisze:Podczas ostatniego zlotu w Suchedniowie zauważyłem dziwną sprawę.
Otóż w bardzo wielu przyczepkach widniały na dachach kominy od piecy gazowych , na ścianach bocznych widziałem kominki od lodówki gazowej a jednocześnie też widziałem kable do podłączenia elektryczności . Oczywiście dotyczy to tych samych przyczep.

Skąd taka niekonsekwencja ? I prąd i gaz jednocześnie ? ( Mieszanka wybuchowa )))

Czy ktoś umiałby mi to wytłumaczyć ?

Obiecałeś, że zmienisz płytę...


A temat już wyczerpany ? To zamykaj i zaczynamy " coś nowego " !

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4542
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: Paczek » środa, 27 wrz 2017, 20:57

stachu_gda pisze:
Paczek pisze:Podczas ostatniego zlotu w Suchedniowie zauważyłem dziwną sprawę.
Otóż w bardzo wielu przyczepkach widniały na dachach kominy od piecy gazowych , na ścianach bocznych widziałem kominki od lodówki gazowej a jednocześnie też widziałem kable do podłączenia elektryczności .


Bardzo niepraktyczne byłoby demontowanie kominków lodówki i kominów Trumy specjalnie na zlot, jeśli zamierzało się korzystać z prądu w cenie :(

Tak samo jak wyjeżdżając na camping bez prądu, cholernie niewygodnie jest specjalnie na jeden wyjazd demontować gniazda przyłączeniowe prądu :(



No tak - masz rację! Kominy były ale nie dymiły

Awatar użytkownika
ruciak76
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1650
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: ruciak76 » środa, 27 wrz 2017, 22:33

Paczek pisze:No tak - masz rację! Kominy były ale nie dymiły


Michał, słabo obserwowałeś, bo u mnie kabel był, a i komin dymił :lol:
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Obrazek
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N

2023 - 20 nocek 1861km
2022 - 30 nocek, 3748 km
2008-2021 - 244 nocki, 27983 km

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5479
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: kooba » środa, 27 wrz 2017, 23:28

Dobrze, że kabel nie dymił :lol:

Awatar użytkownika
Zielony
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 510
Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Czy na pewno gaz w przyczepie ?

Postautor: Zielony » czwartek, 28 wrz 2017, 08:56

To wykorzystując miejsce, jest jakiś polecany sposób ogrzewania na prąd, który nie zajmuje dużo miejsca, a jednocześnie będzie dawał pewność, że przyłącza na kempingu wytrzymają i nie będzie wtedy potrzeby uruchamiania pieca gazowego? :)


Wróć do „Sprawdzone Porady”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości