Remont "prezencika"
Remont "prezencika"
Najwyższy czas zacząć mój remoncik. Na początek oczywiście fotki "przed"
Do tej pory wymontowałem meble, część elektryki, zerwałem wykładzinę ze ścian i sufitu, oraz zeskrobałem resztki gąbki, które trzymały się jeszcze ścian. Niestety drewniane listwy wokół okien będę musiał wymienić
Do tej pory wymontowałem meble, część elektryki, zerwałem wykładzinę ze ścian i sufitu, oraz zeskrobałem resztki gąbki, które trzymały się jeszcze ścian. Niestety drewniane listwy wokół okien będę musiał wymienić
Re: Remont "prezencika"
Meble początkowo wyglądały nieźle, ale po ich demontażu okazało się że są porozklejane i powyginane wiec będę musiał tez nimi się zająć Do tego muszę podorabiać część wyposażenia, które "wyparowało".
- Beata&Radek
- Posty: 42
- Rejestracja: niedziela, 23 kwie 2017, 12:28
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Remont "prezencika"
Powodzenia w remoncie, i zapału patrząc na stan przecinka to się trochę go przyda [emoji2] ale wszystko jest do zrobienia
Re: Remont "prezencika"
Dzięki, przyda się bo roboty jest naprawdę w ...uj...
Ale dam radę
Ale dam radę
- Zielony
- Fanklubowicz
- Posty: 510
- Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontaktowanie:
Re: Remont "prezencika"
Wiem po swojej jak to wygląda - niby ładnie, niby wszystko jest na miejscu i wystarczyłoby tylko umyć i odkurzyć, aby wyruszyć na wakacje, ale jak się rozpocznie remont to wychodzi, że wszystko od podstaw trzeba zrobić. Ale efekty wynagradzają włożony czas i pieniądze
Re: Remont "prezencika"
Powodzenia w remoncie , roboty sporo ale pózniej pierwszy i kazdy następny wyjazd z cepką wynagrodzi włozony trud . Niedawno sam przerabialem mniej więcej coś podobnego więc wiem co mowie .
Re: Remont "prezencika"
Kawał roboty przed Tobą. Powodzenia przy remoncie
Niewiadów n121 '93 mydelniczka (09.2016-05.2020)
Re: Remont "prezencika"
Wczoraj przyszła paczka z szybą od Stercia, więc kolejny kroczek przy remoncie Wkrótce część zakupów do uszczelnienia przyczepki bo niestety sporo jest przecieków, wczoraj po ulewie można było chlapać się w kałużach na podłodze. Ale przynajmniej pozaznaczałem sobie miejsca przecieków. Z tego co pamiętam to niektórzy używali taśmy butylowej pod listwy aluminiowe nad oknami i tymi które biegną przez całą przyczepę, oraz inne elementy? Też zamierzam tak zrobić. Wszelkie pęknięcia i ubytki w strukturze budy chcę uzupełnić żelkotem."Pajączki" pewnie pogłębię nieco i także nim wypełnię. Od spodu oczywiście mata szklana z żywicą. Przypomnijcie mi czym najlepiej wymyć środek z tego kleju po gąbce?
- mesio
- Fanklubowicz
- Posty: 57
- Rejestracja: poniedziałek, 8 lut 2016, 22:57
- Lokalizacja: Wołomin
- Kontaktowanie:
Re: Remont "prezencika"
Przypomnijcie mi czym najlepiej wymyć środek z tego kleju po gąbce?
Gąbkę zeskrobiesz druciakiem ,a najlepiej tym na wiertarce .Kleju to nie zmyjesz ,możesz przejechać te większe zgrubienia tarczą szlifierską na kątówce ,tylko trzeba robić to w masce bo nawdychasz się tych drobinek.
Niewiadów N126N 1989r. Mercedes 190E 1988r.
e-mail piotr.ciach@intercity.pl
wątek remontowy viewtopic.php?f=36&t=6564
e-mail piotr.ciach@intercity.pl
wątek remontowy viewtopic.php?f=36&t=6564
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2607
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Remont "prezencika"
Paweł pisze:Przypomnijcie mi czym najlepiej wymyć środek z tego kleju po gąbce?
Szpachelka a potem szmata z denaturatem żeby odtłuścić. Nic nie szlifuj, starego kleju nie zdrapuj.
Re: Remont "prezencika"
Możesz na szlifierce tarczą druciana przeleciec sciany ale to tylko aby wyrownać ten klej bo calkiem aby go zetrzec to jest że tak powiem rzeżnia... nie ma potrzeby go szlifowac do laminatu... Tylko przy tej robocie maska przeciwpyłowa i okulary ochronne. Ja przelecialem ściany szczotką na szlifierce bo w wielu miejscach klej miał takie grudy że przy tapicerce nowej napewno byloby je widać pod tapicerką . A resztki gąbki to szpachelką tak jak juz napisane tu było.
Re: Remont "prezencika"
No właśnie o takie odtłuszczenie mi chodzi, czyli dykta a co do szlifowania to w kilku miejscach to na pewno zrobię gdyż są zgrubienia z maty szklanej, która była nie dokładnie dociśnięta i mocno odstaje, ale to tylko punkowo i w tych miejscach wkleję paski nowej maty
Re: Remont "prezencika"
No ja pewnie szczotką na wiertarce to oblecę ale nie będę darł go "żywego" i oczywiście odpowiednie ubranie, naczytałem się Waszych przygód i mi starczy swędzenia
Re: Remont "prezencika"
Kup sobie kombinezon malarski jednorazowy do tej roboty bo oprócz latających wszędzie mikrowłókien będziesz caly obklejony resztkami kleju. Ja taki kombinezon kupilem to z białego zrobił się w kolorze starego kleju bo tym szlifowaniu...
Re: Remont "prezencika"
tak tez zrobię dzięki!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości