Romlas pisze:A ja jeżdżę zawodowo i do spazmów doprowadzają mnie oczojebne ledy. Szczególnie jak kierownik nie wie czy ma hamulcować czy jechać i mruga tymi lampami jak stroboskop na dyskotece w Zakliczynie. A że staram się "nie czynić drugiemu co tobie nie miłe" to już niech sobie będzie jak to wymyślili i działa wiele lat. Na idiotów nie ma rady choćbyś miał z tyłu latarnię morską to i tak w korku w Ciebie trafi.
Idiotą jest też ten/ta co potrafi stać na lewoskręcie jako 30 samochód z włączonym przez kwadrans kierunkiem... na wprost moich oczu.
Myślenie nie boli...
przepraszam Romlas za NTG.