Spokojnie  

 . To były tylko dobre rady - Pamiętaj że sam mam taka samą przyczepę i podobnie 2 rozbrykanych dzieciaków. Parę lat temu sam rozmyślałem jak tu zrobić piętrowe łózko - była opcja podobna do twojej (z zachowaniem dolnego) - góra zbyt wąska, doszedłem nawet do wniosku że wywalę (jak mi się wtedy wydawało zbędną  

 ) szafkę ze zlewem i łózko zrobię narożne. Znalazłem perfekcyjne i zarazem komfortowe rozwiązanie i się bardzo cieszę. Prześpij się na górze 2 noce , a zrozumiesz na co skazujesz dzieciaki  
 
 Dolne na ziemi  też nie jest trafionym pomysłem  -  (układ i gabaryty przyczepy ) - będzie wiało z kratki ,a zamkniętą przestrzeń za szafką kuchenną trudno jest skutecznie dogrzać - zwłaszcza na podłodze. Pamiętaj że nie zawsze rozbijesz przedsionek i czasami np. w deszcz czy na trasie obuwie będzie nocowało w środku - o mokrej trawie, mrówkach i piasku nie wspomnę.
Tak jak pisałem - bez urazy   

 - to są przyjazne rady od kolesia który przechodził te wszystkie te  etapy modernizacji swojej przyczepy 

  Prześpij się na dole  i na górze , a zrozumiesz  

 . Nie wywalaj kasy na ekrany, kantówki  i inne zbędne pierdoły - przeznacz ją na Trumę,, lodówkę 220/12/gaz i wygodne łózko dla dziecka - koszty podobne ale bez rozczarowania  
 
 Ppozzdro