Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Ogłoszenie zdezaktualizowało się.
Kupiłam Niewiadówkę, fotki wrzucę jak zrobię

Ktoś tu kiedyś napisał, że Niewiadówki uzależniają i na jednej się może nie skończyć.
Potwierdzam prawdziwość tych słów.
Mój nabytek

Cudo, a kuchni nie ma i nie będzie?

Dizzy a mówiłem że laminat wciąga

Zolwik - jasne, że nie będzie
Mariusz 724 - coś w tym jest

Bardzo ladna... bagaznik i jakie praktyczne obrysowki

Naskrobane Tapatalk'iem.

Czegoś tu nie rozumiem. Widzę n250

.

A miało być co innego.

DIZZY pisze:Moje ogłoszenie:
Kupię niewiadówkę N126, gotową do pociągnięcia.
...

Miało ale plany się zmieniły ....najważniejsze że Niewiadów

Jutro wyruszam na weekend. Pierwszy z budką w tym roku. I czeka mnie pierwsza noc z Trumą. Trzymajcie proszę kciuki

DIZZY pisze:Jutro wyruszam na weekend. Pierwszy z budką w tym roku. I czeka mnie pierwsza noc z Trumą. Trzymajcie proszę kciuki

Jak Truma nie pociągnie mogę ogrzać

Koniecznie napisz jutro jak przezimowalas

3maj sie!

Naskrobane Tapatalk'iem.

Wyruszyłam w sobotę.
Droga świetna, pogoda cudna, idealny czas na rozpoczęcie sezonu.
Jedna przerwa wystarczyła nam obu


Po 4 godzinach jazdy byłyśmy na miejscu.

Budkę osobiście ustawiłam na upatrzonym miejscu, nie było żadnego pójścia na łatwiznę.
Poćwiczyłam cofanie.
Trudność sprawiał dość miękki grunt i nierówności terenu, o które zahaczało koło manewrowe, mimo, że podniosłam je na maxa.

Podłączyłam butlę Nano Amierigas i odpaliłam Trumę. Za chwilę było cieplutko. Grzała fantastycznie.
Ale...zanim zasnęłam wyłączyłam Trumę. No, mówcie co chcecie, ale zrobiłam to ze strachu.
Weszłam w mój himalajski śpiwór i było mi cieplutko, choć na zewnątrz było -2.
Włączyłam grzanie ponownie rankiem, po przebudzeniu.
Tyle się ostatnio naczytałam tutaj o zagrożeniach, że napędziliście mi niezłego stracha.

Karolus - wysłałabym gołębia pocztowego, ale Truma nie zawiodła

Ale...zanim zasnęłam wyłączyłam Trumę. No, mówcie co chcecie, ale zrobiłam to ze strachu.

Też tak miałem w zeszłym roku. Tyle, że ja nie mam himalajskiego śpiwora tylko zwykły z jyska i zmarzłem jak diabli. Później było już tylko lepiej.

DIZZY pisze:Wyruszyłam w sobotę.
Droga świetna, pogoda cudna, idealny czas na rozpoczęcie sezonu.

Oj jak fajnie Dizzy, tylko pozazdrościć takich wyjazdów
Nas dziś rano przywitała zima Oby poszła sobie w ...

DIZZY pisze:(...)

Karolus - wysłałabym gołębia pocztowego, ale Truma nie zawiodła

Ale w nocy nie grzała, więc pamiętaj na przyszłość o mnie Strachu też nie ma - raczej się nie ulatnia ze mnie nic, chyba że %%%