Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » piątek, 23 sty 2015, 22:46

jeszcze nie wyciąłem , nie mogę się zdecydować czy ma być to okno czy nie i na razie się wstrzymałem. Łatwiej wyciąć później niż później zalepić :)

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » niedziela, 8 lut 2015, 04:16

robert pisze:Ja raczej nie zdecydowałbym się na 2w1 czyli uszczelniacz z klejem.

Teraz przyznaje racje, że taśma butylowa jest lepszym rozwiązaniem.
Kupiłem, przetestowałem i jej użyje pod listwy.

robert pisze:W razie pytań wal w ciemno jestem z remontem o pół kroku przed Tobą ;)


Robert, napisz coś więcej o tapecie w lazience. Na co klejona i jaki to rodzaj tapety jest. Może link do aukcji.

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » piątek, 13 lut 2015, 22:11

Odebrałem dziś z malowania proszkowego detale od przyczepy. listwy okienne też mam zamiar malować proszkowo. Dobry pomysł? Obrazek

Awatar użytkownika
robert
Administrator
Administrator
Posty: 2970
Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: robert » sobota, 14 lut 2015, 10:06

mannt pisze:Robert, napisz coś więcej o tapecie w łazience.
Na co klejona i jaki to rodzaj tapety jest. Może link do aukcji.


Użyłem tapetę z włókna szklanego, którą kupiłem w Castoramie.
Ze strony Castoramy czytamy:
Tego typu tapety mają strukturę podobną do tkaniny. Zabezpiecza ona ściany przed pękaniem i maskuje ubytki tynku. Co więcej włókna szklane są naturalnymi surowcami, więc idealnie zabezpieczają ściany przed rozwojem roztoczy i drobnoustrojów. Podczas ich produkcji nada się im różne ciekawe wzory, na przykład skośne prążki czy romby. Są odporne na wilgoć i szorowanie. Można je malować nawet 6-7 razy. Tego rodzaju tapety mogą być stosowane na betonie, tynku, płytach kartonowo-gipsowychi wiórowych, drewnie, tworzywach sztucznych czy metalu. Mankamentem jest to, że trudno je usunąć ze ścian bez uszkadzania tynku. Takich tapet jest wciąż na rynku niewiele, więc liczba wzorów jest ograniczona.

Kleiłem na klej, dedykowany do takich tapet. Ale uwaga! Okazało się, że nie jest wodoodporny (sam klej). Ale o tym za chwilę....

Po zmontowaniu ścian, w pierwszej kolejności zrobiłem przymiarki wyposażenia:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Później wszystko wykleiłem (w dwóch warstwach) tapetą z włókna szklanego, a następnie (w odstępie dniowym) wymalowałem dwukrotnie farbą chlorokauczukową. Pierwotnie nie miałem malować, ale okazało się, że dedykowany klej do tapet nie jest wododporny (sic!), co niestety spowodowało konieczność zabezpieczenia dodatkowymi dwoma warstwami farby.
Obrazek Obrazek
Obrazek
Obrazek
Robert
Brak pasji jest pewnym rodzajem kalectwa
502 43 46 44
Wątek remontowy

Awatar użytkownika
robert
Administrator
Administrator
Posty: 2970
Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: robert » sobota, 14 lut 2015, 10:09

mannt pisze:Odebrałem dziś z malowania proszkowego detale od przyczepy. listwy okienne też mam zamiar malować proszkowo. Dobry pomysł?



Hmmm... całkiem ładnie wyszło.
Ciekawe jak będzie z trwałością.
Robert
Brak pasji jest pewnym rodzajem kalectwa
502 43 46 44
Wątek remontowy

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » sobota, 14 lut 2015, 11:01

Liczę, że będzie się trzymać. Ponoć malowanie proszkowe jest trwalsze od tradycyjnego. Na pewno usztywnia malowane przedmioty. Różnica jest znaczna w sztywności przed i po malowaniu

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: TomekN126N » sobota, 14 lut 2015, 14:09

przez mannt » Pt, 13 lut 2015, 22:11

Odebrałem dziś z malowania proszkowego detale od przyczepy. listwy okienne też mam zamiar malować proszkowo. Dobry pomysł?


Amelinium malowane proszkowo - fajne. Szczególnie te blachy od kuchenki. Gdybyś potrzebował coś w chromie, lub ocynku, to daj znać, mam fajnego i niedrogiego galwanizera :wink:
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » środa, 18 lut 2015, 07:39

Dzięki za info. Napisz proszę jak duże elementy może kolega ocynkowac i pochromować

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » sobota, 2 maja 2015, 08:55

Po dłuższej przerwie udało mi się przygotować otwór pod trume. Na ujęciu widać jaką mam izolacje podłogi .


Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: RE: Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » sobota, 19 lis 2016, 15:50

Przyczepa którą zacząłem remontować stała na działce pod chmurką. Remont się przedłużał ze względu na konieczność dojazdów na działkę, żeby coś podłubać . Więc postanowiłem wybudować dom na tej że działce, oczywiście z garażem w którym będę mógł dokończyć remont przyczepy.[emoji12]
Stąd taka długa przerwa w remoncie. Dom już zamieszkały, przyczepa stoi w garażu.
Obrazek
Pora więc dokończyć remont

Wysłane z mojego SM-N915FY przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: RE: Re: RE: Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: vvarrior » sobota, 19 lis 2016, 16:53

mannt pisze:Przyczepa którą zacząłem remontować stała na działce pod chmurką. Remont się przedłużał ze względu na konieczność dojazdów na działkę, żeby coś podłubać . Więc postanowiłem wybudować dom ...


To chyba największe poświęcenie dla remontu Niewiadki w historii FKN !
Jesteśmy pod wrażeniem! ;)
A na poważnie to gratulujemy udanej inwestycji i życzymy powodzenia w dalszym remoncie Niewiadki żeby wkrótce wyruszyć w trasę i z jeszcze większą przyjemnością do nowego domu wracać. :)



Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek" ;)
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

dzin1975

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: dzin1975 » sobota, 19 lis 2016, 20:04

Gdzieś Ty był? Tyle czasu? Młotki się przydały mam nadzieje? :)))) A domek cool

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » sobota, 19 lis 2016, 21:05

Budowałem, dlatego mnie nie było. Bez młotków było by ciężko. Dzielnie się sprawowały, ale muszę Ci odkupić trzonki bo poległy w boju prac.

dzin1975

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: dzin1975 » niedziela, 20 lis 2016, 12:23

No cos Ty,nie fatyguj się.Zresztą tylko 1,drugi miałeś w prezencie.Grunt że sie przydały

Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1045
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Za drugim razem jest łatwiej, czyli remont nr. 2

Postautor: mannt » poniedziałek, 21 lis 2016, 16:26

Przydały się bardzo.
A ty Marcin w Kielcach masz swoją przyczepę czy w domu? Ciekawy jestem jak ja zrobiłeś. Była by okazja oddać juzefa [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH AND TIGHTLY-CLOSED EYES]

Wysłane z mojego SM-N915FY przy użyciu Tapatalka


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości