Remont SZOPY czyli N126E

[Luca]

Zabrałem się za klejenie łatek od środka, niestety deszcz spowalnia moje działania. Po zdjęciu aluminiowych listew woda lała się do środka bez opamiętania. Na szczęście nie ma już co gnić, bo ze środka mam już wszystko wywalone.

[Luca]

No i cała sobota zeszła na łatanie włóknem szklanym i żywicą. Pociąłem włókno na paski, szerokości 3-4cm i kleiłem przez całą długość przyczepki. W miejscach, gdzie były otwory po śrubach mocujących aluminiowe listwy, wkleiłem dodatkowo po trzy warstwy włókna, żeby nowe śruby miały się czego trzymać.
Naćpałem się zdrowo oparów tej żywicy poliestrowej, aż dostałem zawrotów głowy (zawirował mi świat a przyczepka niemalże zaczęła lewitować) i musiałem zrobić sobie dwugodzinną przerwę.
Wśrodku powstawiałem jeszcze łatki wszędzie tam, gdzie pojawiły się pajączki na zewnętrznym laminacie. Jakaś przyczyna powstania tych pajączków musiała być, to nie zaszkodzi wzmocnić w tm miejscu konstrukcję.
W międzyczasie zmuszony byłem zdemontować te dwa białe laminaty przy otwieranych oknach i już wiem, że obramówka okien do wymiany bo sama zgnilizna.
Zamiast mniej tej roboty, to czym bardziej się zagłębiam jej przybywa. Mam nadzieje, że w końcu dojdę do punktu zwrotnego, że już żadne nowe nakłady w Szopie mnie nie zaskoczą.

[TomekN126N]

Zapodaj fotki z tego łatania, a kasy do cepki nigdy dość, zawsze można coś ulepszyć, poprawić, zmienić...

[b.b tulipan]

W międzyczasie zmuszony byłem zdemontować te dwa białe laminaty przy otwieranych oknach i już wiem, że obramówka okien do wymiany bo sama zgnilizna.

Jeśli można o obszerniejszą relację z demontażu i montażu tej części prac to bym prosił o takową. Najbardziej chodzi mi o foty.

[Luca]

Foty sukcesywnie robię, ale pewnie doczekacie się dopiero przy końcu, bo aparat mam w garażu i tak ciągle odkładam zgrywanie zdjęć.
Co do tego laminatu przy oknach to trzeba po prostu odkręcić rączki manewrowe, wszystkie pozostałe śruby i jak w środku ramka drewniana zgnita to pójdzie łatwo a jak nie zgnita to miejscami odcinałem nożem, pobijając z góy młotkiem, żeby poszycie oddzielić od drewna. W jednym miejscu niestety laminat pękł, ale mówi się trudno i się to czymś zakamufluje. Co do uszczelki, bo zapomniałem wspomnieć, to trzeba odkręcić zaczepy okna i wystarczy ją odgiąć palcami.
Wczoraj odkrędciłem wszystkie zewnętrzne lampy i żywicą zaślepiłem otwory po nich. Zdecydowałem się na zamontowanie nowszej generacji oświetlenia, ale zanim do tego dojdę to jeszcze ochocho ile czasu upłynie.

[Luca]

Zmusiłem się i zgrałem kilka fotek.
Tu widok po zdjęciu aluminiowych listew i położeniu warstwy włókna z żywicą:
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/01,4078446678.jpg
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/02,4078446670.jpg
Na takie paski ciąłem włókno i przyklejałem na całej długości pod listwami:
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/03,4078446663.jpg
Przy okazji zaślepiłem otwory po lampach
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/05,4078446224.jpg
Natomiast na przetłoczenia poszły znacznie szersze pasy:
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/04,4078446233.jpg
Po przyklejeniu pierwszych pasków
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/06,4078446218.jpg
Robota prawie zakończona. Teraz to musi związać i trzeba będzie jeszcze raz paski pociągnać żywicą.
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/07,4078446208.jpg

[TomekN126N]

Super fajnie Ci idzie. i będzie dokumentacja dla naśladowców

[Luca]

Cały czas zastanawiam się nad usztywnieniem ścian bocznych, ale chyba wykorzystam pozostałosci sklejki po starej podłodze i spróbuje wkleić kawałkami w te poziome przetłoczenia.

[reflexes]

Zastanów się dobrze. Jak buda jest pusta to wydaje się, że ściany są bardzo miękkie. Później jak wstawisz szafę i kuchnię i wszystko poskręcasz to zrobią się sztywniejsze. Też miałem takie odczucia w pustej przyczepie. Pamiętaj również o tym, że dokładasz kilogramy, które później trzeba ciągnąć. O przekroczeniu DMC i późniejszymi z tym kłopotami nie wspomnę.

[Luca]

Zastanów się dobrze. Jak buda jest pusta to wydaje się, że ściany są bardzo miękkie. Później jak wstawisz szafę i kuchnię i wszystko poskręcasz to zrobią się sztywniejsze.

No właśnie u mnie nie będzie ani szafy, ani kuchni. Przynajmniej w najbliższej przyszłosci. Siopa ma głównie służyć jako sypialnia 2+2+1.

[reflexes]

No to co innego sorrki nie doczytałem.

[Adik]

Trochę tłok będzie Te przyczepy raczej max 2+1

[Luca]

Trochę tłok będzie Te przyczepy raczej max 2+1

Bo to będzie przyczepka jedyna w swoim rodzaju

[Luca]

Sobota znowu mi zleciała nawet nie wiem kiedy i znowu nie zdążyłem zająć się podłogą, ale i tak w końcu coś zaczęło przybywać
Na początku narobiłem sobie takich dzyndzelków:
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/08,4095876782.jpg
Potem wyżłobiłem w sklejce miejsce, by nie wystawały poza płaszczyznę:
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/09,4095876769.jpg
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/10,4095876765.jpg
Posmarowałem uchwyty żywicą i docisnałem razem z dechami:
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/11,4095876754.jpg
i już się trzymają bez niczyjej pomocy
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/12,4095876727.jpg
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/13,4095876712.jpg
Dodatkowo wzmocniłem je włóknem:
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/14,4095876690.jpg
Teraz powinno dobrze trzymać.
Niestety mocowanie drzwi jest w beznadziejnym stanie.
Drzwi trzymały się na czymś takim:
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/15,4095876711.jpg
Śruby w zawiasach tak pordzewiały, że jedna mi się urwała i została w zawiasie. czeka mnie niestety zakup nowych.
Na razie przygotowałem powierzchnie pod nowe mocowanie:
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/16,4095876611.jpg
Zamiast takich małych drewnianych kostek, wyciąłem ze sklejki sporo większe i przykleiłem żywicą:
http://chomikuj.pl/Luca/N126E/17,4095876581.jpg
Teraz drzwi przynajmniej będą miały się czego trzymać.

[Luca]

Wczoraj podczas drobnych prac remontowych dorwała mnie w przyczepce burza. Okazało się, że mimo mojego pieczołowitego uszczelniania w kilku miejscach buda jeszcze przecieka i to w takich miejscach, że nigdy bym tego nie wyczaił. Dziur nie widać a sączy się jak z gąbki. Trochę mnie to podłamało, ale lepiej, że znalazłem to teraz niż w postaci plamy na świeżo przyklejonej wykładzinie.
Poznaczyłem sobie miejsca przecieków i jak wyschnie znowu pójdzie żywica i mata szklana.