Remont a'la tomcat
- Paweł(SP7GTU)
- Posty: 111
- Rejestracja: sobota, 24 sie 2013, 19:30
- Lokalizacja: Ostrowiec Św
Re: Remont a'la tomcat
tomcat pisze:Nareszcie elektryka ogarnięta
Do zainstalowania pozostał mi tylko akumulator i prostownik.
Moja instalacja to połączenie 230 i 12 volt.Z sieci 230 zasilane jest oświetlenie i gniazdka natomiast 12 volt zasila oświetlenie,gniazdo zapalniczki oraz pompę wody.Żeby to jakoś ogarnąć zbudowałem sobie małą tablicę rozdzielczą.Znajdują się na niej puszki z bezpiecznikami oraz rozgałęźniki.Na wypadek dokoptowania dodatkowych odbiorników prądu przygotowałem sobie dodatkowe przyłącza.
Do oświetlenia na 12V wykorzystałem fabryczne lampy wymieniając w nich standardowe żarówki na ledy;oświetlenie 230V to kinkiety uzbrojone także w żarówki led.Otwór po starym gnieździe 230V był trochę duży żeby zainstalować poprawnie nowe gniazdo więc zaślepiłem go kratką wentylacyjną
Jest także gniazdo zapalniczki,które zasilane jest ze stałego plusa holownika.Można wykorzystać je do zasilania lodówki w czasie jazdy lub ewentualnie do zasilania całej przyczepy(12 volt) w ekstremalnej sytuacji.Do ładowania akumulatora zakupiłem automatyczny prostownik Telwina,model T-Charge 18. Instalacja 230 volt zabezpieczona jest bezpiecznikami automatycznymi.W gnieździe przyłączeniowym przyczepy bezpieczniki wymieniłem na 10-cio amperowe.Dzisiaj spróbuję je przetestować,tzn."obciąże" i sprawdzę na ile mogę sobie pozwolić
Swietna robota, jestem teraz przed tym etapem, a z elektryki jestem totalna noga - czy byłbyś w stanie podesłać mi jakiś schemat na bazie Twojej instalacji? Czyli jak to idzie od gniazda zewnętrznego, poprzez rozdzielnie i opcję akumulatora oraz prostownika? Generalnie w założeniu moja instalacja ma wyglądać bardzo podobnie, z tym że zamiast kinkietów, ja chcę ukryć listwy ledowe przez całą długość półek dookoła przyczepy. Dasz radę w wolnej chwili? miałbym się na czym wzorować
FSO polonez 1500 83' L54
FSO 125p 88' L87 1608DOHC
Niewiadów N126e 84'
Niewiadów N250C 84'
Polski Fiat 126p 87’ F246
FSO 125p 88' L87 1608DOHC
Niewiadów N126e 84'
Niewiadów N250C 84'
Polski Fiat 126p 87’ F246
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Remont a'la tomcat
Dzięki!
Jeśli chodzi o elektryke to tez jestem amatorem.Z założenia instalacja miała być prosta bez zbędnych fajerwerków i myślę, że taka jest.Budowalem ją bez większych planów,ale przy chwili naszkicuje schemat i podesle Ci.
Jeśli chodzi o elektryke to tez jestem amatorem.Z założenia instalacja miała być prosta bez zbędnych fajerwerków i myślę, że taka jest.Budowalem ją bez większych planów,ale przy chwili naszkicuje schemat i podesle Ci.
Re: Remont a'la tomcat
Dziękuję, napewno się przyda, co prawda ojciec elektryk z zawodu, dziadek elektryk z zawodu, wujek elektryk z zawodu a dla mnie kable, połączenia i prąd to czarna magia, a zgrać się w czasie i coś podłubać to nie lada wyczyn. Będę zobowiązany, schemacik na pewno by mi pomógł
FSO polonez 1500 83' L54
FSO 125p 88' L87 1608DOHC
Niewiadów N126e 84'
Niewiadów N250C 84'
Polski Fiat 126p 87’ F246
FSO 125p 88' L87 1608DOHC
Niewiadów N126e 84'
Niewiadów N250C 84'
Polski Fiat 126p 87’ F246
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Remont a'la tomcat
Powoli remont mojej przyczepy dobiega ku końcowi
Do zrobienia pozostało mi tylko klika drobnych rzeczy oraz skompletowanie ekwipunku.
W ciągu tygodnia przyczepa wzbogaciła się o uchwyt do koła zapasowego wg wzoru podpatrzonego na stronie fanklubu.
Jest to oryginalny kosz zdemontowany z auta z moimi drobnymi poprawkami.
Zamontowałem go w prawej tylnej części pod podłogą między belkami ramy nośnej.Wykorzystałem do tego pręt gwintowany wprowadzając go w oryginalne uszy kosza oraz nawiercone otwory w ramie.
Mam felgi 13-to calowe z oponami 155/70,które po instalacji w koszu dokładnie wpasowują się w przestrzeń między konstrukcją ramy stabilizując dodatkowo przewożone koło.
Założyłem też "chlapacze" gumowe.Nie wiem,czy są wymagane przepisami-nie sprawdzałem,ale w moim przypadku kierowałem się głównie ochroną podłogi przed uderzeniami,np.kamieni wyrzucanych spod kół.Nie wiem jak sprawa wygląda u Was,ale w mojej przyczepie podłoga była najbardziej pokaleczona właśnie za kołami.Stwierdziłem,że to właśnie brak "chlapaczy" był tego powodem
Do zrobienia pozostało mi tylko klika drobnych rzeczy oraz skompletowanie ekwipunku.
W ciągu tygodnia przyczepa wzbogaciła się o uchwyt do koła zapasowego wg wzoru podpatrzonego na stronie fanklubu.
Jest to oryginalny kosz zdemontowany z auta z moimi drobnymi poprawkami.
Zamontowałem go w prawej tylnej części pod podłogą między belkami ramy nośnej.Wykorzystałem do tego pręt gwintowany wprowadzając go w oryginalne uszy kosza oraz nawiercone otwory w ramie.
Mam felgi 13-to calowe z oponami 155/70,które po instalacji w koszu dokładnie wpasowują się w przestrzeń między konstrukcją ramy stabilizując dodatkowo przewożone koło.
Założyłem też "chlapacze" gumowe.Nie wiem,czy są wymagane przepisami-nie sprawdzałem,ale w moim przypadku kierowałem się głównie ochroną podłogi przed uderzeniami,np.kamieni wyrzucanych spod kół.Nie wiem jak sprawa wygląda u Was,ale w mojej przyczepie podłoga była najbardziej pokaleczona właśnie za kołami.Stwierdziłem,że to właśnie brak "chlapaczy" był tego powodem
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Remont a'la tomcat
Wczoraj udało mi się wreszcie zainstalować i sprawdzić mój nowy nabytek,tj przedsionek z Gerjaka.
Długo się zastanawiałem w tym temacie.Myślałem o przedsionku uniwersalnym,daszku,a nawet namiocie tunelowym...
Zdecydowałem się jednak na przedsionek,który znalazłem na jednym z portali.Podobno dedykowany do niewiadówki,tylko sprzedawca nie wiedział do której Po telefonicznych ustaleniach zaryzykowałem no i jest
Wstępnego montażu i przymiarki dokonałem zaraz po odbiorze paczki no i...
Sam przedsionek okazał się być w stanie BDB,natomiast wyszedł problem ze stelażem.Po ustawieniu okazało się,że nie ma go jak zamontować od strony przyczepy
Krótka analiza sytuacji i jest plan
Wymyśliłem,że zastosuję uchwyty takie jak w zachodnich przyczepach.
Paczka z zamówieniem dotarła więc pora na montaż.
Przymiarka i...jeszcze raz chwila namysłu co by nie popełnić błędu i do dzieła.
Do uszczelnienia wykorzystałem taśmę butylową,która została mi z montażu listew.
Tak to wygląda po zainstalowaniu...
A tak po zainstalowaniu stelaża...
i z zewnątrz...
Właściwego ustawienia i napięcia nie udało mi się zrobić,bo holownik jest u mechanika i nie miałem możliwości przewiezienia przyczepy.
Długo się zastanawiałem w tym temacie.Myślałem o przedsionku uniwersalnym,daszku,a nawet namiocie tunelowym...
Zdecydowałem się jednak na przedsionek,który znalazłem na jednym z portali.Podobno dedykowany do niewiadówki,tylko sprzedawca nie wiedział do której Po telefonicznych ustaleniach zaryzykowałem no i jest
Wstępnego montażu i przymiarki dokonałem zaraz po odbiorze paczki no i...
Sam przedsionek okazał się być w stanie BDB,natomiast wyszedł problem ze stelażem.Po ustawieniu okazało się,że nie ma go jak zamontować od strony przyczepy
Krótka analiza sytuacji i jest plan
Wymyśliłem,że zastosuję uchwyty takie jak w zachodnich przyczepach.
Paczka z zamówieniem dotarła więc pora na montaż.
Przymiarka i...jeszcze raz chwila namysłu co by nie popełnić błędu i do dzieła.
Do uszczelnienia wykorzystałem taśmę butylową,która została mi z montażu listew.
Tak to wygląda po zainstalowaniu...
A tak po zainstalowaniu stelaża...
i z zewnątrz...
Właściwego ustawienia i napięcia nie udało mi się zrobić,bo holownik jest u mechanika i nie miałem możliwości przewiezienia przyczepy.
- ruciak76
- Fanklubowicz
- Posty: 1659
- Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
- Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie
Re: Remont a'la tomcat
Świetna robota, bardzo mi się podoba twój kosz na koło zapasowe, też muszę coś podobnego zrobić by pozbyć się koła z bakisty w przyczepie.
Można wiedzieć od jakiego samochodu zaadoptowałeś ten kosz?
Można wiedzieć od jakiego samochodu zaadoptowałeś ten kosz?
Ostatnio zmieniony niedziela, 21 cze 2015, 15:53 przez ruciak76, łącznie zmieniany 1 raz.
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N
2024 - 2 nocki 255 km
2023 - 20 nocek, 1861 km
2008-2022 - 274 nocki, 31731 km
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N
2024 - 2 nocki 255 km
2023 - 20 nocek, 1861 km
2008-2022 - 274 nocki, 31731 km
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Remont a'la tomcat
Kosz pochodzi od Peugeota 405,ale inne francuzy też mają podobne.
Re: Remont a'la tomcat
Tomcat napisz proszę jak zamocowałeś te uchwyty do stelaża, tzn. czy tylko do laminatu czy może podkładałeś jakieś wzmocnienie od wewnątrz? Wkręty a może nity? Mój daszek jest tak mocowany i też czeka mnie montaż tych uchwytów.
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Remont a'la tomcat
Do mocowania zastosowałem śruby M5 z łbem stożkowym żeby pasowały w gniazda osadcze w uchwytach.Od wewnątrz dałem podkładkę powiększaną i nakrętke kołpakową.Tak jak pisałem do uszczelnienia wykorzystałem taśmę butylową no i oczywiście wszechobecny silikon
Re: Remont a'la tomcat
Dzięki Miałem mieszane odczucia co do montażu tych uchwytów bo to kolejne dziury w skorupie, poza tym obawy jak to będzie wyglądało. Po Twoich zdjęciach widzę, że można śmiało zakładać. Powodzenia w dalszych pracach!
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Remont a'la tomcat
Dzięki!
Też nie uśmiechało mi się robić nowych dziur w świeżo odnowionej i pomalowanej budzie,ale nie miałem wyjścia;przedsionek kupiony,a oryginalny wyrwać w dobrym stanie już raczej ciężko.Ja akurat zastosowałem aluminiowe,bo pewniejsze,ale gdyby dać białe plastikowe,to jeszcze mniej rzucałyby się w oczy.Generalnie jest OK
Też nie uśmiechało mi się robić nowych dziur w świeżo odnowionej i pomalowanej budzie,ale nie miałem wyjścia;przedsionek kupiony,a oryginalny wyrwać w dobrym stanie już raczej ciężko.Ja akurat zastosowałem aluminiowe,bo pewniejsze,ale gdyby dać białe plastikowe,to jeszcze mniej rzucałyby się w oczy.Generalnie jest OK
-
- Posty: 300
- Rejestracja: czwartek, 1 sty 2015, 10:32
- Lokalizacja: Łomianki/Warszawa
Re: Remont a'la tomcat
Mam gerjaka i takie trzy plastikowe klamry (adaptery) w które wchodzą te zakończenia rurek dachowych. Nie potrzeba wtedy tych przykręcanych uchwytów.
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Remont a'la tomcat
U mnie niestety tego nie było w zestawie
Re: Remont a'la tomcat
Moimi i tylko moim zdaniem zastosowanie takich uchwytów z amelinium to nie najlepszy pomysł.
Po pierwsze pracujący na wietrze przedsionek będzie powodował, że te uchwyty będą pracowały i pewnie z czasem pewnie pojawią się pajączki, pęknięcia i przecieki. Moim zdaniem trochę niefortunnie je przykręciłeś, bo na zaobleniu dachu laminat jest najsztywniejszy i każdy ruch przedsionka na wietrze będzie próbował te uchwyty wyrwać. Ja przykręciłbym je niżej na ścianie, bo na płaskiej powierzchni ma ona pewną możliwość ugięcia się z mniej negatywnym skutkiem dla laminatu.
Po drugie to lepsze byłyby plastikowe, bo w momencie wypadku jaki miał Karol (pozwolę sobie zacytować fotkę )
jest szansa, że popękają uchwyty, a nie wyrwie dziury w laminacie.
O kwestiach estetycznych nie będę się wypowiadał, bo to już zależy od indywidualnego podejścia.
Sam stałem przed dylematem co zrobić jak kupiłem przedsionek od angielskiej przyczepy i zdecydowałem się ostatecznie na gumy/przyssawki podobne do tych na fotce poniżej
Testy pod domem przeszły wyśmienicie ale niestety w boju nie sprawdziłem, bo sprzedałem razem z przyczepą.
Po pierwsze pracujący na wietrze przedsionek będzie powodował, że te uchwyty będą pracowały i pewnie z czasem pewnie pojawią się pajączki, pęknięcia i przecieki. Moim zdaniem trochę niefortunnie je przykręciłeś, bo na zaobleniu dachu laminat jest najsztywniejszy i każdy ruch przedsionka na wietrze będzie próbował te uchwyty wyrwać. Ja przykręciłbym je niżej na ścianie, bo na płaskiej powierzchni ma ona pewną możliwość ugięcia się z mniej negatywnym skutkiem dla laminatu.
Po drugie to lepsze byłyby plastikowe, bo w momencie wypadku jaki miał Karol (pozwolę sobie zacytować fotkę )
jest szansa, że popękają uchwyty, a nie wyrwie dziury w laminacie.
O kwestiach estetycznych nie będę się wypowiadał, bo to już zależy od indywidualnego podejścia.
Sam stałem przed dylematem co zrobić jak kupiłem przedsionek od angielskiej przyczepy i zdecydowałem się ostatecznie na gumy/przyssawki podobne do tych na fotce poniżej
Testy pod domem przeszły wyśmienicie ale niestety w boju nie sprawdziłem, bo sprzedałem razem z przyczepą.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości