Przyczepka ma się dobrze. Niestety nie jeździ tak często jakbym chciał, ale myślę że to problem niejednego z nas
Szykuję jakieś drobne modernizacje przed tym sezonem. Jak może niektórzy już wiedzą kupiłem lodówkę Dometic RF-62. 230/12/LPG. Może moja przeczepa nie jest idealna, ale wolałem zainwestować w nową lodówkę, a nie użerać się z remontowaniem jakiegoś zabytku. Czy zrobiłem dobrze? Nie wiem. Jakość wykonania tego Dometica jest delikatnie mówiąc nie najlepsza. Ale biorąc pod uwagę że nie znam się na tych urządzeniach od strony technicznej, może i mój wybór nie jest taki zły.
Do niedawna lodówka była tylko wstawiona w szafkę.
Teraz podłączam ją do gazu i będę montował komin. (też kupiłem fabryczny).
Podłączenie gazowe ze względu na prostotę będzie wykonane na podstawie fabrycznej rurki która idzie przy ramie (od kufra do szafki kuchennej). Rozgałęzienie będzie w szafce kuchennej, aby gaz dotarł do kuchenki i lodówki. Wolałbym to wykonać w kufrze, ale tu liczy się prostota. Czas na remont idealny jeszcze nadejdzie
Nie zadowala mnie tylko stan fabrycznej rurki wewnątrz. Tj dużo zanieczyszczeń - konkretnie korozja. Nie da się takiej rurki doskonale oczyścić, więc postanowiłem dołożyć po prostu filtr. Będzie on założony między tą fabryczną rurką a rozgałęzieniem przewodów. (jeszcze nie kupiony)
Z wylotem spalin mam drobne problemy. Niestety kratki wentylacyjne (konkretnie ta górna) są w takim miejscu, w którym powinien być zamontowany komin. Rzeźbienie przy budzie i przenoszenie wywietrznika nie bardzo wchodzi w grę, bo po takiej operacji zostałyby mi otwory w laminacie. Myślę że dobrym rozwiązaniem będzie przesunąć wylot spalin obok już zamontowanej kratki wentylacyjnej, czyli pod zlewem. Myślę że nie powinno to zaburzyć funkcjonowania lodówki, jedynie przysporzy trochę komplikacji przy montażu.
Oczywiście dojdą wentylatorki.
W przyczepie będzie też długo wyczekiwany przyjemny dywan. Długo wyczekiwany, ponieważ nie kupowałem go, tylko czekałem na "resztki" po meblowaniu nowego mieszkania rodziców. I w końcu się udało.
Dywan nie będzie na całej podłodze, przy wejściu będzie wycieraczka, aby można było jak dotychczas wejść w bucikach na pokład.
Kupiłem też nowy zasilacz 230V - 13,8V. Do tej pory przed każdym wyjazdem musiałem pamiętać o zabraniu zasilacza, ponieważ jest mi od potrzeby w domu. Teraz przyczepa będzie miała swój.
Jest jeszcze jedna ważna zmiana. Mój kochany holownik pod tytułem OPEL Omega już nie bedzie ciągnął zapiekanki
Niestety mimo bardzo dobrej kondycji ogólnej auta, przyszedł czas aby silnik odmówił posługi. W rezultacie podjęliśmy decyzję, że samochód zostanie sprzedany w stanie bez silnika, a rolę holownika przejmie nasz drugi (już jedyny) samochód VW Golf 4. Rocznik '99, Tym razem 1.9TDI 110KM ze skrzynią automatyczną.
Auto dostało nowy HAK Brink. Jeszcze nie ciągnęło przyczepy, ale myślę że spisze się nie gorzej jak poprzednik. Miałem już przyjemność ciągnąć moją przyczepkę podobnym autem (Audi A4 B5 1.9TDI 90KM - automat) i stwierdzam że skrzynia automatyczna jest do tego celu bardzo bardzo dobrym i wygodnym rozwiązaniem.
Pierwsza próba wyjazdu nastąpi w maju tego roku.
Wszelkie sugestie i propozycje mile widziane.