n132 - remont czas zacząć

czyli nasza walka z przyczepą...
komar
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 27 maja 2016, 08:36

Re: n132 - remont czas zacząć

Postautor: komar » środa, 15 cze 2016, 15:54

Benior pisze:
komar pisze:
grzesiek0 pisze:
tyle żartów o multipli, opowiadaj jak to jest mieć to cudo .... tak szczerze bo sam ciekaw jestem
nie piszę aby Ci dowalić aby jasne było tylko jak ten wóz się sprawuje itd. żarty o furze to znam i to sporo
czy wygodnie jest z przodu 3 osobom?

niechce zaśmiecać więc krótko;z Multipli jestem zadowolonymega praktyczna, pakowna z przodu troje spokojnie z tyłu tak samo, siedzenia tylne skladane i wyjmowane, jedyna wada to silnik ja mam 1,6 ben+gaz przy włączonej klimie słabiutki.a bez klimy dzieki wielkim szybą w srodku gorąco.poluje teraz na diesla teraz.a i pewna nietuzinkowość gwarantowana. :D a i w brew opiniom jak dotąd bezawaryjna.

grzesiek0

Re: n132 - remont czas zacząć

Postautor: grzesiek0 » środa, 15 cze 2016, 19:35

Jeszcze napisz która Multipla? Przed czy po lifcie.

Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka

komar
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 27 maja 2016, 08:36

Re: n132 - remont czas zacząć

Postautor: komar » piątek, 17 cze 2016, 07:31

ta najpiekniejsza czyli przed liftem. :D po liftowa nie rzuca się tak w oczy. :D

naal

Re: n132 - remont czas zacząć

Postautor: naal » piątek, 17 cze 2016, 09:59

Przypomniał mi się taki żarcik:

-potrąciła mnie Multipla na przejściu dla pieszych
-I co?
-nic, uciekłem z miejsca zdarzenia.

:D

Awatar użytkownika
__ArroW__
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1494
Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
Lokalizacja: Stary Toruń CTR

Re: n132 - remont czas zacząć

Postautor: __ArroW__ » środa, 19 paź 2016, 18:13

grzesiek0 pisze:Napiszę trochę o moich szybach.

Szyby zrobiłem z poliwęglanu litego grubości 4mm. Poliwęglan został przyciemniony folią samochodową od wewnątrz. Na koniec całą "szybę" trzeba było obrobić ceownikiem aluminiowym żeby nabrała sztywności.

Efekt taki:

Obrazek

Tutaj szyba tylna jeszcze bez ramki aluminiowej:
Obrazek

A tak wygląda otwarta:
Obrazek

Do zawieszenia poliwęglanu wykorzystałem zawisy starego typu.
Obrazek
W oryginale zaciskały one szybę w uszczelce gumowej, dzięki czemu szpara między "płaskownikami" wynosi około 7mm. Bez problemu wkleiłem poliwęglan 4mm. W zawiasach nowego typu taka operacja by się nie udała bo szyba jest zaciśnięta bezpośrednio w zawiasie.

Tutaj chciałem podziękować Andrzejowi132, który sprezentował mi jeden z zawiasów.
Dzięki Andrzej.


Świetna robota z tą szybą, czy jest możliwość podlinkować sprawne foto do obejrzenia?
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach :lol:

grzesiek0

Re: n132 - remont czas zacząć

Postautor: grzesiek0 » niedziela, 22 sty 2017, 21:55

Od dzisiaj 132 ma nowego właściciela, więc kilka słów podsumowania.

Mój remont główny trwał 5 miesięcy. Po tym czasie mogłem w miarę komfortowo pojechać na wakacje.
Pierwsza podróż to niecałe 3tyś km, a przez kolejny rok ulepszania, udoskonalenia, zmiany i kolejne wakacyjne wyjazdy.
Przyczepa w sumie przejechała około 7tyś. km. Remont wraz zakupem pochłoną liczbę pięciocyfrową.

Przy remoncie pomogło mi kilka osób. Niektórzy poradami, niektórzy niepotrzebnymi częściami które normalnie są nie do dostania i nie chcieli za to żadnych złotówek lub płynów wysokoprocentowych (tych co chcieli lub wzięli pomijam). Niektórzy z nich już się wycofali do drugiej, może nawet do trzeciej lini. Niektórzy zrezygnowali z uczestnictwa w forum, niektórzy zostali z wielkim hukiem wyrzuceni. A niektórzy mają swój własne "forum".

-Andrzej 132
-Pawlo Fiona n126e
-Mariusz724
-Wodnik Szuwarek znany jako Bob Budowniczy lub Rákosníček ;)
-Heniek znany jako Maja - pomoc otrzymałem na początku remontu, do momentu gdy moje postrzeganie świata i osób po nim się poruszających było zgodne ze światopoglądem Heńka. Później tylko gorzkie słowa i wpisy :shock:

Tych kilka osób utkwiło mi szczególnie w pamięci i dla nich należy się wyróżnienie.
Tak czy inaczej dziękuję wszystkim.

Obrazek

Kilka słów o historii przyczepy. Nowy właściciel pewnie jest ciekawy.

Produkcja to lata 70, pierwsza rejestracja połowa 80 (to wiadomo z dowodu :lol: ).
N 132 jeździ w cyrku lub wesołym miasteczku i jest używana jako "KASA".
Później odkupuje ją człowiek który stawia ją jako przyczepę stacjonarną.
Przyczepa zaparkowała w miejscowości Skała koło Ojcowa w województwie małopolskim.
Tam znajduję ją kolega Lipa555. Przyczepa jedzie do Wrocławia i dostaje nowe tablice rejestracyjne.
Nowy właściciel decyduje się na remont.
Prowadzi 132 do miasta w środkowej Polsce, znanego z produkcji płytek ceramicznych i sedesów ;)
W między czasie Lipa555 kupuje drugą 132 w stanie dobrym z oryginalnym wnętrzem i moją przyszłą przyczepę odsprzedaje człowiekowi, któremu zlecił remont. Oczywiście remont nigdy się nie zaczął, a przyczepa trafia w ręce kolejnego handlarza -
- zresztą wiele razy opisywanego, znanego i lubianego tu na forum.
Ja kupuję przyczepę na tablicach DW z dwoma umowami KS. Stan agonalny, ale mam nieosiągalną dla innych N132. :mrgreen:
Co ważne dojeżdża o własnych siłach.
U mnie remont, kilka wyjazdów.
Dziś odjeżdża dalej. Trochę ze smutkiem, trochę z radością.
W końcu może trafiła na kogoś u kogo zostanie na dłużej.
Może teraz dostanie "dożywocie"? Ja mam taką nadzieję.
Ostatnie zdjęcie z nowym holownikiem.

Obrazek

Teraz żegnam się z gronem forumowiczów tych byłych i obecnych, przede wszystkim tych pozytywnie zakręconych.
Moja przygoda z niewiadówkami na dzień dzisiejszy się kończy.

Obrazek


P.S. Proszę Moderatora o zamknięcie tematu



Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości