Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Shadow69 pisze:Tak, szafa jest poszerzona na max w stronę drzwi, i ok 2cm w stronę łóżka.
Ogólnie chciałem upchać ogrzewanie tak, żeby nie wystawało w żadną stronę.

No i fajnie, tak mi się podoba bo piec dobrze pasuje.

Przyjechałbyś kiedyś na zlot

RAFALSKI pisze:

Shadow69 pisze:Tak, szafa jest poszerzona na max w stronę drzwi, i ok 2cm w stronę łóżka.
Ogólnie chciałem upchać ogrzewanie tak, żeby nie wystawało w żadną stronę.

No i fajnie, tak mi się podoba bo piec dobrze pasuje.

Przyjechałbyś kiedyś na zlot

Nie bądź głupi, nie przyjeżdżaj. Te tabuny dzikusów przewalające się przez Twoją swieżo wyremontowaną przyczepę Ja bym odpuścił
A poważnie, sklejka robi fajny klimacik, mnie się podoba

dzin1975 » wt, 14 lis 2017, 18:58

Nie bądź głupi, nie przyjeżdżaj. Te tabuny dzikusów przewalające się przez Twoją swieżo wyremontowaną przyczepę Ja bym odpuścił

Naal na majówce też miał świeżo wyremontowaną i nie tylko tabuny, ale nawet tańce wytrzymała. Dżin, powinienieś pamiętać

Tylko bądź gotów na różne zakończenia...
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 3250047329

TomekN126N pisze:

dzin1975 » wt, 14 lis 2017, 18:58

Nie bądź głupi, nie przyjeżdżaj. Te tabuny dzikusów przewalające się przez Twoją swieżo wyremontowaną przyczepę Ja bym odpuścił

Naal na majówce też miał świeżo wyremontowaną i nie tylko tabuny, ale nawet tańce wytrzymała. Dżin, powinienieś pamiętać

Ja pamietam i Naal również....

Witam po dużej przerwie w zasadzie w przyczepce większych zmian nie ma odkąd zakończyłem remont (poza tym że wszystkie fotki zniknęły), ale szykują się kolejne plany.
Dzisiaj rano na godzinkę przed sporą ulewą sama z siebie pękła tylna szyba. Rysa ze 25cm. Pojęcia nie mam jak ani dlaczego. Nawet ciężko zrobić prowizorkę bo na kempingu nigdzie taśmy dostać nie można. Po powrocie szykuje się zakup nowych szyb - przód i tył - przednia jest mocno zniszczona, więc nie chcę czekać aż pęknie bez zapowiedzi. Tutaj pytanie do was, ktoś kupował szyby grafitowe albo te lekko brązowe? Chcę koniecznie podwójne, ale nie wiem czy warto dopłacać do innej barwy.
Poza tym zbieram zestaw solarny, który wpadnie pewnie bliżej wiosny, no i myślę nad zmianą kąta podpór, co by trochę na stabilności zyskać. Brakujące kliny rozporowe są już założone. Na przyszły rok planujemy pierwsze wyjazdy we trójkę, więc zostanie zweryfikowane czy przebudowa wnętrza się sprawdziła. No i kolejny raz nawalił mikrowyłącznik w kranie. Nie polecam wylewek London comet, badziewie straszne. Muszę pomyśleć nad nowym, jak ktoś ma coś sprawdzonego to poproszę o link

Przecież to nie wina kranu tylko podłączenia. Każdy styk prędzej czy później się wypali. Polecam podłączenia przez przekaźnik samochodowy, koszt parę złotych i problem z głowy.
No chyba, że masz tak podłączone, a i tak się psuje...

Gdybym miał podłączone bezpośrednio, co w zasadzie i tak mikrostyk powinien wytrzymać to nawet bym nie narzekał, miało by prawo zdechnąć. odkąd przerobiłem instalacje przyczepy pod siebie, to jest po przekaźniku. Pierwszy kran padł po max 2 miesiacach, drugi po 2 latach. Usterka taka sama. Mikrostyku nie da się wymienić, choć sam kran jest ok i szkoda wyrzucać. Chyba poszukam jakieś używki, może coś dłużej pochodzi.

No to mnie zmartwiłeś bo chyba mam kran tej firmy
A tak z ciekawości, jaki objaw?
Skleił się, czy wręcz przeciwnie?

Koroduje wewnątrz i załącza przekaźnik. Wygląda na słabo zabezpieczone przed wodą. Muszę znaleźć coś nowego, bo przyszłego sezonu raczej nie dożyje.

Samoogon pisze:No to mnie zmartwiłeś bo chyba mam kran tej firmy

Też coś kojarzę nazwę, możliwe że ja też mam ten kran.Ja podłączyłem dodatkowo jeszcze pedał więc jak padnie styk to będzie po staremu - operowanie nóżką

A ja planowałem wymienić oryginalny na taki jak opisujecie...
Chyba odpuszczę i nadal będziemy się ratować wyłącznikiem dodatkowym pompki

Ja z racji przebudowy mebli zrezygnowałem właśnie z wlacznika noznego, i nie mam alternatywy. Włącznik na szczęście został, więc dorobie na kabelku taki wyciągany.