Strona 11 z 13

Re: N-126n - remont

: wtorek, 1 sie 2017, 21:23
autor: krzysztof_cw
Czyli co, kładziesz tą budę na swoją ramę i przerzucasz wyposażenie?

Re: N-126n - remont

: środa, 2 sie 2017, 10:29
autor: RAFALSKI
Taki jest plan, żeby podmienić budę ale to w razie gdy nie ugramy nic konkretnego z ubezpieczenia. Jeśli uda się naprawić eNkę inaczej to druga przyczepa będzie remontowana i do sprzedania.

Re: N-126n - remont

: niedziela, 6 sie 2017, 18:04
autor: Romlas
Siema. Tatko wrócił? Jakieś ruchy już poczynione?

Re: N-126n - remont

: poniedziałek, 7 sie 2017, 11:18
autor: RAFALSKI
Jeszcze, buda została na kempingu i wróci dopiero po 15 sierpnia.

Re: N-126n - remont

: środa, 13 wrz 2017, 12:26
autor: RAFALSKI
Trochę czasu minęło ale dopiero teraz można coś konkretnego napisać. Okazało się, że nie było problemów z likwidacją szkody, wszystko przebiegło sprawnie. Bałem się, że ze starą przyczepą będzie problem bo będą chcieli wypłacić jakiś grosze. Były pomysły żeby domagać się wymiany budy ale po rozmowie z człowiekiem znającym się na likwidacji szkód uznaliśmy, że nie ma na co liczyć. Generalnie w tym przypadku temat nie do wygrania.
Pozostało zgodzić się lub nie z propozycją PZU. Podam konkretne kwoty bo myślę, że jesteście ciekawi na jakie pieniądze w takich przypadkach można liczyć.

Po dokładnych oględzinach przyczepy wyceniono ją na 6,800 zł a szkodę na przekraczającą tą kwotę - koszt naprawy oszacowany został na 7,788 zł. Wartość w stanie uszkodzonym wyliczono na kwotę 2,130 zł i finalnie wypłacono nam 4,670 zł :)

Nie było sensu negować takiego obrotu sprawy bo przyczepa została naprawdę dobrze wyceniona, czego się nie spodziewaliśmy. Jeszcze jedna sprawa to koszty poboczne związane ze szkodą czyli wymuszony parking przyczepy na kempingu w Sobieszewie, jej transport powrotny wynajętym samochodem, itd. Te wszystkie koszty będą zwrócone ale temat jeszcze trwa.

Co do samej budy to obejrzałem ją dokładnie i jednak będę ją naprawiał. Uszkodzenia są mniejsze niż się tego spodziewałem, choć roboty będzie i tak dużo. Nie ma sensu wymieniać budy bo wiązałoby się to z olbrzymią demolką niedawno remontowanej przyczepy a sytuacja tego nie wymaga. Trzeba będzie podszkolić się w pracy z laminatem i posklejać tą ścianę i narożnik do kupy. Na razie nie myślę o tym bo sezon trwa a buda musi jeździć więc pęknięcia zakleiliśmy taśmą i tak zostanie przynajmniej do wiosny. Muszę najpierw uporać się z wielorybem żeby zabrać się za eNkę.
Pozostaje jeszcze sprawa kupionej na szybko przyczepy która miała posłużyć jako dawca budy. Będzie kiedyś wyremontowana i pójdzie w świat, może zarobi się parę groszy ;)

Re: N-126n - remont

: środa, 13 wrz 2017, 13:21
autor: stachu_gda
Fajnie, cieszę się że nie będziecie na tym sumarycznie stratni!

Re: N-126n - remont

: środa, 13 wrz 2017, 13:24
autor: kaiman
Trzymam kciuki za powodzenie akcji-reanimacji.
W całym tym zdarzeniu ucierpiał tylko laminat i wnętrzności przyczepy (poza szkodami w samochodzie)?

Re: N-126n - remont

: środa, 13 wrz 2017, 15:33
autor: RAFALSKI
Ucierpiał głównie laminat i trochę wnętrze. Rama OK, dyszel i najazd też, choć rozwaliło zaczep kulowy - dostał mega luzu. Po jego wymianie buda jeździ i hamuje jak przed przygodą.

Re: N-126n - remont

: środa, 13 wrz 2017, 15:42
autor: kaiman
No to jestem pod wrażeniem, że rama dała radę i wytrzymała uderzenie. To teraz tylko włókno i żywica w ruch. Powodzenia w odbudowie.

Re: N-126n - remont

: środa, 13 wrz 2017, 15:47
autor: RAFALSKI
No sam byłem zdziwiony. Byłem niemal pewien, że najazd będzie kaput a dyszel wygięty w bok czy coś w tym stylu bo w końcu uderzenie było po skosie. Tymczasem wszystko gra a oglądałem ramę i dyszel dość skrupulatnie pod kątem pęknięć, wygięć.
Z tym włóknem i żywicą to będzie jazda bo bawiłem się tym może ze trzy razy i nie na taką skalę. Jakoś damy radę!

Re: N-126n - remont

: środa, 13 wrz 2017, 18:27
autor: DIZZY
RAFALSKI pisze:Z tym włóknem i żywicą to będzie jazda bo bawiłem się tym może ze trzy razy i nie na taką skalę. Jakoś damy radę!

GrzegorzBruta jest najlepszy w tych sprawach, na pewno pomoże.

Re: N-126n - remont

: środa, 13 wrz 2017, 19:29
autor: Romlas
IMG_20170913_184124.jpg
Dmc 780 taki przypadek

No u gitarra, ja dziś przytargałem sama.

Re: N-126n - remont

: środa, 13 wrz 2017, 19:33
autor: stachu_gda
DIZZY pisze:
RAFALSKI pisze:Z tym włóknem i żywicą to będzie jazda bo bawiłem się tym może ze trzy razy i nie na taką skalę. Jakoś damy radę!

GrzegorzBruta jest najlepszy w tych sprawach, na pewno pomoże.


Z pewnością nie jest najlepszy, skoro uznaje wygląd zewnętrzny przyczepy za nieistotny.

Najlepszy(a?) jest wg mojej wiedzy w tej kwestii Zoja (nie wiem czy nie przekręcam nicka).

Romlas pisze:No u gitarra, ja dziś przytargałem sama.


Romlas kurde odpuść tego SAM-a, bo chyba jednak ma mocno nakombinowane w papierach.

Re: N-126n - remont

: środa, 13 wrz 2017, 21:17
autor: piotr05
Odszkodowanie za przyczepę załatwione a co autem?

Re: N-126n - remont

: czwartek, 14 wrz 2017, 09:33
autor: kaiman
Bywało, że Niewiadki kończyły gorzej...
Obrazek