Cypiss - remont N126

[stachu_gda]

Mówisz o tych listwach na których wspiera się stolik gdy staje się częścią łóżka? Byłem przekonany, że tak jest w oryginale. Chyba

Tak o tych listwach. Chyba zależy od wersji. U mnie ich nie ma, a stolik kładzie się na brzegach łóżka, tym samym jest on około 2cm wyżej niż powierzchnia wyrek. Jest to teoretycznie niwelowane różną grubością materacy, ale mnie po pierwszej nocy krzyż bolał (na druga noc dałem sobie więcej pod głowę to było wygodniej).

[Cypiss]

Tak o tych listwach. Chyba zależy od wersji. U mnie ich nie ma, a stolik kładzie się na brzegach łóżka, tym samym jest on około 2cm wyżej niż powierzchnia wyrek. Jest to teoretycznie niwelowane różną grubością materacy, ale mnie po pierwszej nocy krzyż bolał (na druga noc dałem sobie więcej pod głowę to było wygodniej).

A widzisz u mnie jak rozbierałem to miałem takie listwy. Ale muszę jeszcze zabezpieczyć stolik przed odjeżdżaniem w pozycji "do spania"

[Mobil-Zasada]

U mnie też kładzie się go jakby na wierzchu. Ale od pierwszej nocy spędzonej w przyczepie stwierdzam że śpi się bajecznie. Tak wygodnie że aż żal wstawać nad ranem.
Widocznie to wybrzuszenie jest za delikatne aby moje młode kości odczuły. hehe

A zabezpieczenie u mnie wygląda tak, że po obu stronach są przykręcone plastikowe blokadki i stolik nie ma prawa się przemieścić do przodu. (chyba że podskoczy na dziurach, raz tak miałem)

[Cypiss]

https://www.youtube.com/watch?v=nyTj51nGKuc&t=27s

[Bartasok]

https://www.youtube.com/watch?v=nyTj51nGKuc&t=27s

Pięknie. Sporo pracy ale efekt końcowy świetny.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[misha22]

tym samym jest on około 2cm wyżej niż powierzchnia wyrek. Jest to teoretycznie niwelowane różną grubością materacy, ale mnie po pierwszej nocy krzyż bolał (na druga noc dałem sobie więcej pod głowę to było wygodniej).[/quote]

ból pleców nie jest spowodowany małymi nierównosciami a twardoscia a raczej zbytnią miekkościa materacy.

To tyle od St Pacjenta:)

[Drednot]

Przyczepka igła. Gratuluję. Piękna robota.
Czym i jak malowałeś?

[DIZZY]

Pięknie i z taką starannością odnowiona przyczepka, i pomysłowo zmontowany filmik.

[Cypiss]

Przyczepka igła. Gratuluję. Piękna robota.
Czym i jak malowałeś?

Dzięki za dobre słowo, wiele było chwil zwątpienia. Ale teraz stanowczo myślę, że warto było
a przyczepkę malował " samozwańczy malarz" pistoletem, ale jak bym wiedział w jakich warunkach on to będzie robił to sam bym malował.

[Cypiss]

Moi drodzy - z innej beczki. Czy ktoś z was miał może do czynienia z Niewiadów 375? Co o niej myślicie?

[kooba]

Nie to żebym nie wierzył w rodzimą produkcję, ale już lepiej kupić angielkę. Taki sam zgniłek jak 375, a przynajmniej lepiej wyposażony.

[stachu_gda]

Nie miałem do czynienia z N375, ale tak jak Kuba mówi - wolałbym coś zachodniego Dlaczego? Bo na zachodzie wyprodukowano przez firmę która miała o tym pojęcie, a N375 to Steckerman (licencja) wyprodukowana przez firmę, która oprócz Romi23 szkieletów nie robiła, no chyba że jakieś koncepcyjne.

[kaiman]

No i jakość wykonania niestety pozostawia wiele do życzenia.
Zastanawia mnie jakość przyczep Eximo, jakie robił/składał niegdyś Niewiadów - ostatnio parę sztuk pojawiało się na OLX/Alle.

[Klejmor]

Normalnie laleczka!!!Gratulacje

[kaiman]

Moi drodzy - z innej beczki. Czy ktoś z was miał może do czynienia z Niewiadów 375? Co o niej myślicie?

Jeszcze odnoście n375. Od jakiegoś czasu obserwuję sobie tą sztukę
http://allegro.pl/niewiadow-n-375-1993- ... 10872.html
Wygląda naprawdę nieźle, nie wiadomo co znajduje się pod spodem. Ale jak na stan wizualny, wyposażenie i rocznik całkiem fajna cena.