Strona 13 z 33

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: sobota, 30 cze 2018, 10:35
autor: Miron EZD
Sam miernik może tyle pobiera, przecież wyświetlacz led świeci cały czas.
Radio na podtrzymaniu też coś ciągnie, może dlatego taki wynik.

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: sobota, 30 cze 2018, 10:46
autor: kooba
Miałem taki miernik w N-ce. On nie mierzy sam siebie. Jeżeli wyłączone radio ciągnie 0,2-0,3A to coś jest z nim nie tak. U mnie na wyłączonym radiu było 0.
A dobrze podłączyłeś miernik? On powinien być podłączony przez bocznik.

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: sobota, 30 cze 2018, 10:59
autor: tantalos
Właśnie byłem rozkminić dlaczego tak się dzieje. Wszystko dobrze podłączone, bocznik również. Podłączyłem pod rozdzielkę multimetr i wyszło, że sam wyświetlacz przekłamuje. Na wyświetlaczu pokazuje 0.3A a na mierniku 0A. Podłączyłem również miernik między odbiornik a wyświetlacz i różnica była 0.3A. Od tego co pokazuje wyświetlacz muszę zawsze odjąć te 0.3A i wtedy wiadomo ile idzie prądu. Grunt że na "jałowym " nie bierze prądu a to małe oszustwo mi nie przeszkadza.

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: sobota, 30 cze 2018, 11:21
autor: RAFALSKI
tantalos pisze:Wiem że chyba Rafalski i Naal też mają takie mierniki, mogli by się wypowiedzieć jak to u nich.

Z tego co pamiętam u mnie pokazuje 0,01A a więc tyle co nic. Mam radio więc może ono trochę pobiera.
tantalos pisze:Na wyświetlaczu pokazuje 0.3A a na mierniku 0A. Podłączyłem również miernik między odbiornik a wyświetlacz i różnica była 0.3A. Od tego co pokazuje wyświetlacz muszę zawsze odjąć te 0.3A

Zajrzyj od tyłu na to urządzonko. Na płytce są dwa małe "trymery" którymi możesz doprecyzować wskazania. Ja z tego nie korzystałem ale wyczytałem to w instrukcji.

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: sobota, 30 cze 2018, 12:04
autor: tantalos
RAFALSKI pisze: Na płytce są dwa małe "trymery" którymi możesz doprecyzować wskazania.

Bingo! Instrukcji nie dostałem tylko schemat podłączeń na stronie z aukcji. Są mikroskopijnej wielkości i jeszcze gorszej jakości. Napięcie sobie wyregulowałem o 0.2V natomiast natężenia nie dało rady i teraz nie mam 0.3 tylko 0.5A :lol: No cóż trzeba przywyknąć...

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: sobota, 30 cze 2018, 12:09
autor: RAFALSKI
tantalos pisze:No cóż trzeba przywyknąć...

Oddaj to badziewie... Dam Ci link do aukcji gdzie kupowałem ja i z1c00, tam sprzedawca wyraźnie pisał, że ma ten lepszy sort ;)

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: niedziela, 1 lip 2018, 14:21
autor: Zielony
tantalos pisze:
stachu_gda pisze:Opowiedz co zrobiłeś okienkom bo nie jestem pewien.

Chodzi o szyby? Zrobiłem na podwójne oklejając dodatkowe plexi folią typu lustro weneckie.


Jak grube pleksi użyłeś? Kleiłeś po całości czy zostawiłeś jakieś otwory? :)

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: niedziela, 1 lip 2018, 14:53
autor: tantalos
Plexi 3mm klejone po całości. W górnej części 2 małe otworki 2mm. Plexi cięta na wymiar laserowo.

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: sobota, 7 lip 2018, 23:06
autor: tantalos
Enka ocieplona i oklejona remontówką w jeden dzień. Na początku klej nanosiłem pędzlem ale przy suficie to była jakaś masakra, klej kapał na rękę,podłogę ,ogólnie jeden wielki syf. Po wyklejeniu dachu dałem sobie spokój i zacząłem nanosić pistoletem.No ludzie po prostu bajka! Żadnego chlapania klejem,czysta i przyjemna robota. Teraz prace posuwały się 3 razy szybciej i dokładniej niż pędzlem.Pistolet nanosi klej dokładnie jakby barankiem a i kleju idzie dużo mniej ; czyściłem go tylko raz co trwało kilka minut.Przy pędzlu to uklejony byłem a zanim skończyłem kawałek smarować to już na początku był prawie suchy- -porażka.To moje spostrzeżenia gdyby ktoś jednak miał dylemat czym nanosić klej. Odnośnie materiałów to dokładnie czytałem wątki ile czego potrzeba.Ekranu poszło 3 rolki i trochę,bonatapu miałem zużyć 12-13 litrów ,kupiłem 15 a poszło 7 litrów na wszystko.Remontówki miało zostać trochę a nadwyżki mam około 8m2.Nie wiem jak koledzy obliczali swoje zużycia ale różnice są spore.

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: niedziela, 8 lip 2018, 19:19
autor: CONFEX
A ja guupi pędzlem jechałem :lol: :lol: :lol: a tu proszę kolega się odważył i pokazał że można.

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: poniedziałek, 9 lip 2018, 06:41
autor: desperos
Damian piękna robota :) Idziesz jak burza :)

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: niedziela, 15 lip 2018, 15:04
autor: tantalos
desperos pisze:Damian piękna robota :) Idziesz jak burza :)

Tak teraz dopiera zaczyna widać że coś się dzieje.
Cepa oszklona i oklinowana.Do zakładania bocznej szyby podchodziliśmy chyba z 8 razy,już zacząłem mieć obawy że zamówiona szyba jest za duża.Był duży problem z wciągnięciem uszczelki,próbowałem na sucho i na tłusto - dramat.Gdybym miał jeszcze oklinować przednią i tylną szybę jak w pierwszych zapiekankach to bym to chyba spalił w chole..rę :evil: krew się lała,palce spuchnięte słowem - nigdy w życiu.Część wewnętrznej elektryki ogarnięta.Całe oświetlenie zewnętrzne jest na żarówkach -zrezygnowałem z ledowych z względów ekonomiczno-praktycznych.Wiem że pobór prądu jest dużo wyższy ale w nocy jeżdżę rzadko a w dzień na dziennych.W razie awarii którejś lampy ledowej niestety cała do wymiany co jest problematyczne i kosztowne. A ledy niestety się lubią przepalać. A tak : żaróweczka i jedziemy dalej :mrgreen: Mając w samochodzie 3 wolne piny podłączyłem do jednego dodatkową masę na oświetlenie zewnętrzne przyczepy i tym sposobem masa w ence jest podzielona na dwie a efekt przygasania przy włączonych wszystkich światłach jest duuużo niższy.Gdyby przyczepę trzeba było podłączyć do innego holownika to zamontowałem pstryczek który przełącza dwie masy w ence do jednej oryginalnej samochodu.
Odnośnie zakupów u Dariusa : moje zamówienie było takie ; potrzebuję wszystkie uszczelki i kliny jakie są w Ence. Przyszła paczka i od lutego do niej nie zaglądałem.Po robocie zostało mi sporo odpadów klinów i uszczelek. Jednego mam nawet 7 m za dużo.Wziąłem paragon w rękę i zacząłem liczyć to co na papierze i to co na przyczepie.Jednego klina nie mam wcale,drugiego policzone za mało innego za dużo jeszcze inny nie policzony wcale.Pamiętam że po wysłaniu zamówienia do mojej akceptacji dwa razy czegoś brakowało.Po podliczeniu wszystkiego jestem na symbolicznej stracie;nie będę w tej sprawie interweniował.Wniosek taki że najlepiej wszystko pomierzyć samemu i zamówić.Nie było czasu robić zdjęć bo spieszyłem się z robotą; raz słońce raz deszcz.

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: niedziela, 15 lip 2018, 15:49
autor: Murano
Super się ogląda takie etapy....

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: niedziela, 15 lip 2018, 16:55
autor: tantalos
Ja też lubię czytać i oglądać remonty innych.W przyszły weekend chcę wstawić drzwi ,skończyć dach i można się brać za środek.No i bakista jeszcze ale to chyba na końcu.

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

: niedziela, 15 lip 2018, 21:49
autor: stachu_gda
Tantalos, ja jeśli chodzi o oświetlenie wnętrza dałem ledowe, porządne odpowiedniki żarówek tradycyjnych. Jestem zadowolony z takiego rozwiązania, jakoś nie widzą mi się taśmy led itd. (co kto lubi), a tak mam normalne oryginalne klosze wyposażone w mocne, energooszczędne oświetlenie. Jestem z tego zadowolony - działa bezawaryjnie, dobrze oświetla przyczepę, ciągnie mało prądu, daje dobrą barwę światła.