Strona 1 z 3

Piotr z Wołomina i jego N126N

: środa, 25 maja 2016, 20:57
autor: mesio
Witam was w moim pierwszym wątku remontowym. Jak już opisywałem w powitaniu, moja budka wymaga przede wszystkim wymiany tapicerki ścian, ale jest też kilka innych rzeczy do zrobienia które uniemożliwiają eksploatacje a mianowicie :arrow: :
Urządzenie najazdowe które stanęło zapieczone - przyczepa użyta jedynie dwa razy od nowości
Opony - bieżnik jeszcze z kolcami, ale guma sparciała

Uszczelki okienne stwardniałe, okna ciężko się otwierają
Plastiki, kratki wentylacyjne, rączki manewrowe, odblaski, kliny ozdobne. Dla poprawy estetyki
Instalacja gazowa i elektryczna do przeglądu


Jakie są założenia co do zmian do wyglądu i wyposażenia.
Wykładzinę do ścian posiadam już dwie rolki, z odzysku ale nową kolor jaskrawo-zielony tak więc będę musiał pomyśleć o dobraniu koloru mebli, które zamierzam pomalować. Zamontowanie sprawnej lodówki Elektrolux 230/12/gaz, chłodzi super :D oraz piecyka TRUMA z Trumaventem - sprawdzony i mimo, że leżał długo, zrobiłem mu mały przegląd, pali i grzeje jak trzeba :D Posiadam też używany panel solarny 150W bez regulatora ale jeszcze przemyślę sprawę montażu, na razie była tylko jego przymiarka na dachu. Remont zaczynam od opróżnienia środka z mebli, gdyż tapicerka już wcześniej została usunięta.

20160210_081013.jpg
Suwadło stanęło

Ogólny stan skorupy bardzo dobry jak na 27lat, nigdzie nie było przecieków wody, co najważniejsze, jedynie na dachu jest kilka małych pajączków i drobnych ubytków. Sklejka w podłodze sucha bez zacieków :roll: Zastanawiam się czy jest sens zrywać ją :?: Na razie muszę oczyścić ściany z resztek gąbki, wymontować okna listwy aluminiowe i przygotować skorupę do malowania. Pojutrze postaram się opisać dalsze prace oraz dodam kilka nowych fotek. Pozdrawiam :P

20160422_162351.jpg
Listwy ram okiennych w idealnym stanie

20160422_162409.jpg

20160422_170439.jpg

20160422_162656.jpg
Niektórych śrub nie udało się odkręcić,trzeba było wyrwać szafki

20160427_125516.jpg

20160427_130123.jpg

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: środa, 25 maja 2016, 21:29
autor: Cypiss
Troszkę roboty Cię czeka. Nic tylko życzyć wytrwałości, a efekt końcowy na pewno zrekompensuje trudy. :D

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: środa, 25 maja 2016, 21:46
autor: mesio
Kiedyś trzeba zrobić ten remont, szkoda mi tej przyczepy żeby stała i niszczała. Zaplecze do majsterkowania mam odpowiednie i plus części które udało mi się zdobyć prawie za free :mrgreen: , tak więc koszty minimalizuję. Nie ukrywam, że mam wizję zrobienia jej nieprzeciętnie :roll: ale podstawową sprawą jest remont taki, żeby z budki nacieszyć się jeszcze w to lato.

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: środa, 25 maja 2016, 21:55
autor: DIZZY
Powodzenia w remoncie i dużo ciekawych pomysłów na uzyskanie tego jedynego, niepowtarzalnego efektu.

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: czwartek, 26 maja 2016, 11:37
autor: degustibus
Mesio, jeśli planujesz zakup uszczelek do okien - a pewnie te obecne są "dębowe" - kupuj w Olsztynku od producenta - pisałem w innym dziale o tym.
Co do suwadła - rozbierz i sprawdź stan amortyzatora. Jeśli jest ok, to zrób tylko nadwymiarowe suwadło z rury precyzyjnej do starych tulejek - pisałem o tym w dziale podwozie zdaje się.
Zdjęcie sklejki wymaga wycinania łbów wkrętów i pewnie samych śrub typu meblowego. Trochę roboty jest ale możesz posprzatać pod sklejką i dać izolację termiczną z pianki PE o grubości 20mm (gruba karimata).
Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie ta sklejka, oprócz tego że była lekko podgrzybiała po brzegach, to miała... po prostu zapach starzyzny. We wnętrzu po remoncie jednak chciałbym mieć zapach "nowszy" dlatego nie miałem dylematów i wymieniłem na OSB.

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: poniedziałek, 13 cze 2016, 21:05
autor: mesio
Praca idzie pełną parą, hamulec najazdowy po przeglądzie i regulacji.

20160210_081013.jpg
Było tak

20160402_191300.jpg
A tak obecnie

Buda jest już rozebrana do malowania, odkręcenie śrub listew to był koszmar, dach ma kilka ubytków i drobnych pęknięć. Na chwile obecną zalaminowałem otwory po listwach dachowych i ubytkach żywicą epoksydową z włóknem.

Zrobiłem też przymiarkę panela słonecznego 150W, nie jest on nowy, dostałem go od kolegi i zamierzam na razie korzystać z niego. Moje pytanie do doświadczonych osób: Jaki regulator napięcia będzie optymalny dla panela, przy aku około 60 Amper?

20160323_142629.jpg
Parametry solara

20160323_142027.jpg
Przymiarka na dachu

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: wtorek, 14 cze 2016, 07:12
autor: reflexes
mesio pisze:Zrobiłem też przymiarkę panela słonecznego 150W, nie jest on nowy,dostałem go od kolegi i zamierzam na razie korzystać z niego. moje pytanie do doświadczonych osób.[u]Jaki regulator napięcia będzie optymalny dla panela,przy aku około 60amper

Tu masz piękny poradniczek viewtopic.php?f=39&t=4333 w którym jest chyba wszystko opisane. Regulator to się raczej pod moc solara dobiera, a nie pod akumulator. Do tego solara to wystarczy regulator 10A. Wszyscy będą polecać MPPT ale to droga zabwaka. Zwykły PWM też Ci zrobi robotę. Mocy masz sporo więc myślę, że prądu Ci nie zbraknie.

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: wtorek, 14 cze 2016, 08:26
autor: BobBudowniczy
Jak zdecydujesz się na pwm to się polecam bo mam do sprzedania nowy, nie używany z wyświetlaczem LCD :) a jak mppt to trzeba uderzyć do Bartka.

O takim piszę:
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6094611998

120 zł plus kurier 15 zł :)

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: piątek, 17 cze 2016, 21:24
autor: mesio
Dziękuję za odpowiedz, dopiero teraz ją przeczytałem. Rozważę propozycję oczywiście.

Piotr z Wołomina i jego N126N

: piątek, 17 cze 2016, 22:17
autor: mesio
Z braku czasu opisuję z opóźnieniem mój wątek remontowy, a to wszystko przez to że pracuje na PKP i opóźnienia to u nas norma :lol: :lol: :lol:

Tak więc wracając do urządzenia najazdowego które zregenerowałem, to największy problem pojawił mi się z 4 tulejkami do długich śrub mocujących urządzenie do ramy. Stare śruby które stanęły, po prostu musiałem wyciąć a czym nowe tulejki zastąpić :?: Szukałem i się doszukałem :D Rurki od starego stelaża do butli z kufra po docięciu idealnie pasują do nowych śrub, a wygląda to tak:

20160527_172131.jpg
Fragment stelaża

20160527_153834.jpg
A tu już po docięciu i montażu

A teraz przyszedł moment na całkowitą rozbiórkę budy do malowania i praca stała się bardziej żmudna i końca nie widać :| Najgorsze było usuwanie starych wkrętów od listew, przeważnie się ukręcały wiec trzeba było resztki wybić i zalaminować ubytki.

20160530_150718.jpg
Ubytki laminatu w dachu

20160527_143735.jpg
ogród botaniczny

20160601_190304.jpg

20160601_190252.jpg

Ramy okienne w kilku miejscach puściły i trzeba będzie kleić.

20160527_134116.jpg

Drzwi na dole próchno, ale nie problem, nowa deseczka dorobiona, zaimpregnować wkleić i będzie git, a może jeszcze by pianką wypełnić :roll: pustą przestrzeń w drzwiach.

20160601_200604.jpg

A takie dwie bele zielonej wykładziny dostałem na ściany wewnątrz:

20160527_172326.jpg

I jeszcze przymiarka podwójnych szyb bocznych:

20160527_154030.jpg


Wszelkie uwagi, podpowiedzi mile widziane.

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: sobota, 18 cze 2016, 11:16
autor: naal
Ja u siebie zrobiłem tulejki z rury wodnej stalowej pół cala. Śruby koniecznie wzmacnianie. Zwykłe maszynowe łamały się przy dokrecaniu.

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: poniedziałek, 3 kwie 2017, 21:45
autor: mesio
Witam i pozdrawiam was po długiej mojej nieobecności, co nie znaczy, że nie śledziłem aktywnie wydarzeń na forum :D Nawet udało mi się was odwiedzić na krótko w Suchedniowie z czego jestem bardzo zadowolony i tak samo chciałbym przybyć na zlot w Sobieszewie, oczywiście już ze swoją enką :D której remont jeszcze w trakcie.

Obecnie jestem w trakcie malowania budy, używam do tego farby POLREN. Dach został już pomalowany pierwszą warstwą w zeszłym roku ze względu na to, że tam uzupełniałem ubytki żywicą i warstwa ogólna dachu była słaba. Trzyma się to nieźle po zimie wiec teraz zmatowić i kolejna warstwa na całą już budkę.

Felgi też dostaną drugie życie, przyjechały z piaskowania i czekają na swoją kolejkę do malowania. Powiem szczerze, że jeszcze ogrom pracy jest, chodzi mi o wyklejanie, okna, listwy, meble ale chciałbym przynajmniej do zlotu wyszykować budkę w stanie zamkniętym, najwyżej będę spać na podłodze :lol: Ale co tam, czas pokaże, mobilizacja jest.

17692316_1956087117957286_1088309168_o.jpg
Tylne otwory zostały zaszpachlowane, lampy będą nieco inaczej niż oryginał.

17777052_1956087104623954_1678466678_o.jpg

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: czwartek, 13 kwie 2017, 23:26
autor: Zielony
mesio pisze:Obecnie jestem w trakcie malowania budy, używam do tego farby POLREN. Dach został już pomalowany pierwszą warstwą w zeszłym roku ze względu na to, że tam uzupełniałem ubytki żywicą i warstwa ogólna dachu była słaba. Trzyma się to nieźle po zimie wiec teraz zmatowić i kolejna warstwa na całą już budkę.

Mesio, dwa pytania, bo na którymś tam zdjęciu widzę, że masz dwie wtyczki od przyczepy. Od czego była ta druga z mniejsza ilością przewodów? U mnie też były dwie i pierwotnie myślałem, że to jakaś samoróbka, ale sposób mocowania i przejścia przez podłogę raczej temu przeczą...
I drugie, malowałeś wałkiem? Jeżeli tak, to jakim konkretnie i czy wytrzymał farbę?

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: piątek, 14 kwie 2017, 00:05
autor: mesio
To już odpowiadam, ta druga wtyczka ma tylko podłączenia na dwa kabelki, czyli plus i minus 12V. Tak jest tak w oryginale. To jakbyś stacjonarnie chciał mieć takie zasilanie ale nie wiem jak to się ma obecnie i do czego to wsadzić żeby działało. Ja to kasuję a jedynie plusa pozostawiam i przenoszę pod jedno światło mijania do ładowania drugiego aku w budce.
Malowałem pistoletem na jesień, trzyma farbka dobrze. U mnie dach to było sito więc po szpachlowaniu i żywicy dałem dwie warstwy na dach z racji tego, że nie używałem podkładu.

Re: Piotr z Wołomina i jego N126N

: piątek, 14 kwie 2017, 07:41
autor: stachu_gda
Zielony pisze:Mesio, dwa pytania, bo na którymś tam zdjęciu widzę, że masz dwie wtyczki od przyczepy. Od czego była ta druga z mniejsza ilością przewodów? U mnie też były dwie i pierwotnie myślałem, że to jakaś samoróbka, ale sposób mocowania i przejścia przez podłogę raczej temu przeczą...


Jakbyś chciał mieć prąd z auta w przyczepie (np. na postoju, albo do ładowania lodówki "po stacyjce" w czasie jazdy) a masz gniazdo 7pin to sobie możesz zamontować w aucie drugie gniazdo 7pin które będzie podawać napięcie na te 2 styki. Taka tańsza alternatywa dla instalacji 13pin :)