Strona 6 z 10

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: środa, 16 paź 2019, 11:20
autor: naal
Zamierzam ale dnia brakło. Chcę jeszcze wspawać dodatkowe płaskowniki z blachy na łączeniu pod ramą a nad dyszlem.

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: sobota, 19 paź 2019, 19:47
autor: naal
Kupiony kosz na koło dedykowany do enki. Niestety pół dnia zmarnowane bo pomimo tego że Darius na stronie kosze ma na stanie okazało się że fizycznie ich brak. Godziny pracy w soboty mają 9-12 ale o 11:45 zamknięte na cztery spusty. Chyba na stałe zmienię miejsce zaopatrzenia....

Wracając do tematu: rama gotowa do piachu i cynku. Pozamykane ostatnie profile, z tył ramy mała rewolucja. Koło będzie na środku a dodatkowa poprzeczka ułatwi wysunięcie kosza dalej za przyczepę. Wszystkie szpeje zdjęto i teraz szukamy ocynkowni.

Panowie co cynkowali proszeni są o info gdzie i za ile ;)

20191019_161824.jpg

20191019_161815.jpg

20191019_161809.jpg

20191014_140234.jpg

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: sobota, 19 paź 2019, 19:55
autor: Murano
Marcin od ciebie ile jest do Wielunia? Ja w Wieluniu robiłem. Tam mają odpowiednią wannę,
Mi wyszło za piaskowanie 100 plus flaszka a ocynk chyba 360.

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: sobota, 19 paź 2019, 20:12
autor: Tata Kazika
Murano pisze:Marcin od ciebie ile jest do Wielunia? Ja w Wieluniu robiłem. Tam mają odpowiednią wannę,
Mi wyszło za piaskowanie 100 plus flaszka a ocynk chyba 360.

Podeślij mi adres jak możesz

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: sobota, 19 paź 2019, 21:11
autor: Murano
Tata Kazika pisze:Podeślij mi adres jak możesz

http://famgk.pl/
Aha!!!
Bardzo ważne!
Porób sobie otwory technologiczne na wszystkich ślepych narożnikach. Liczą dodatkowo chyba 20 zł za otwór chamsko palnikiem wypalony. Ja jeden przeoczyłem i "pomogli"....

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: piątek, 25 paź 2019, 08:16
autor: naal
Czekam na wolny moment co by wybrać się z ramą do cynkowni i jeszcze muszę podpory rozebrać. Felgi pomalowane więc w niedługim czasie wyjadą i nowe oponki. Tu mam dylemat: 165/80 czy 155/80?

Dostałem też ofertę na okna pojedynczy grafitowe tj przód, tył, boczne trójkąty i kuchenne. Razem ze wszystkim 1520 zł . Cena chyba dobra.

20191025_075057.jpg

20191025_075050.jpg

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: piątek, 25 paź 2019, 08:49
autor: RAFALSKI
Marcin, polecam te opony: https://m.emag.pl/opona-letnia-falken-l ... DT9SZFBBM/
Przyczepa prowadzi się idealnie, zrobiłem na nich już ładnych kilka tysi i jestem bardzo zadowolony. Pełny, wysoki profil a ścianki nie klękają, opony nie pływają na boki, dobry stosunek ceny do jakości.
Wcale nie są za twarde, do dobrze wyposażonego wieloryba w sam raz.

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: piątek, 25 paź 2019, 10:54
autor: dzin1975
Zajefajne te felgi!!! Dobrze że nie dałeś w czarny mat :mrgreen:

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: piątek, 25 paź 2019, 13:00
autor: RAFALSKI
naal pisze:Panowie co cynkowali proszeni są o info gdzie i za ile

Kurczę, szperałem w necie i niestety nie znalazłem tej firmy gdzie oddawaliśmy z Harrsonem ramy do cynkowania. On to załatwiał i dlatego nie pamiętam dokładnie gdzie to było poza tym, że w okolicy Warszawy. Tam za cynkowanie ramy wyszło trochę ponad dwie stówy.

Jeszcze jeden temat. Przed cynkowaniem zastanów się nad dorobieniem jakichś mocowań wzdłuż ramienia dyszla aby było do czego przyłapać przewody. Ja mam dospawane małe uchwyty z pociętego na kawałki kątownika, przewiercone i do tego przewody idą na trytytki. Zerknij:

Obrazek
viewtopic.php?p=121618#p121618

Obrazek
viewtopic.php?p=138044#p138044

Edit:
naal pisze:165/80 czy 155/80?

Instrukcja mówi, że 165: http://www.fanklub-niewiadowek.com/link ... _druku.pdf
Patrz na indeks nośności żebyś czasem nie wybrał opon na granicy wytrzymałości.

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: piątek, 25 paź 2019, 13:49
autor: Murano
Rafał, bez urazy ale oglądałem ramę Harrsona w Sobieszewie.... Dla mnie dramat. Teraz jak piszesz o cenie to może i usprawiedliwia wygląd jego ramy (nie wiem jak u Ciebie wyszło). Pamiętam, że tam poza cynkiem spierniczone było również spawanie - cały dyszel w nieoszlifowanej perle spawalniczej.

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: piątek, 25 paź 2019, 13:57
autor: RAFALSKI
Nie widziałem jego ramy po odbiorze z cynkowania (w Sobieszewie nie zwracałem uwagi) ale widziałem przed czyli po piaskowaniu. Rocznik ten sam co mój a porównanie było takie jakbym miał przed sobą jedną nówkę a drugą kilkudziesięcioletnią. Wżery, poharatana i porowata powierzchnia, może to miało wpływ bo moja rama wyszła bardzo dobrze, nie mam nic do zarzucenia.
Co do spawania to fakt, miał to zrobione na odwal się. On też chyba nie wymieniał dyszla tylko dołożył jakieś blachy.

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: piątek, 25 paź 2019, 14:00
autor: Murano
Możliwe...
Nallu przemyśl ten Wieluń. Ja jestem zadowolony.

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: piątek, 25 paź 2019, 14:15
autor: naal
Rawa Mazowiecka bliżej a to ta sama firma. Najpierw się ogarnę z robotą a potem będę szukał ocynkowni.

Co do opon to w grę wchodzą tylko te z wyższym indexem nośności.

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: piątek, 25 paź 2019, 21:39
autor: dmb5
Marcin Mannt gdzieś w Kielcach cynkował i ładnie to zrobili a co do opon to zerknij które mają większą nośność ale ja osobiście wybrałbym jednak szersze.

Re: Choroba zwana niewiadówką - zmagania z N132t

: poniedziałek, 28 paź 2019, 15:01
autor: naal
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

20191026_165153.jpg