Strona 3 z 4

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: wtorek, 4 maja 2021, 10:18
autor: RAFALSKI
Fajnie wygląda, pogratulować :)

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: wtorek, 4 maja 2021, 10:41
autor: reflexes
No a ja na przekór jak zawsze. Nie powiem że jest brzydka bo nie jest, ale sówki to były sówki, jedyne i oryginalne. Taką różę wiatrów można spotkać na co drugim kamperze i wielu przyczepach. Szkoda że zmieniliście image. Tamten mi bardziej do Was pasował.

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: wtorek, 4 maja 2021, 11:58
autor: cyran'o
Nie powiem przyczepa fajna, ciekawa, ale nijak nie wpisuje się w hasło, kwasowy sen pijanego rysownika. Tamta była bardziej spersonalizowana, że się tak wyrażę, bardziej pod Was :D

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: wtorek, 4 maja 2021, 12:03
autor: RAFALSKI
Macie trochę racji ale ja tam lubię ten motyw, choć faktycznie jest często spotykany. Będę bronił bo podobny mam na aucie ;)

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: wtorek, 4 maja 2021, 12:06
autor: cyran'o
Motyw jest spoko ale z artystów stali się zwykłymi podróżnikami :D

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: wtorek, 4 maja 2021, 13:11
autor: Murano
RAFALSKI pisze:Macie trochę racji ale ja tam lubię ten motyw, choć faktycznie jest często spotykany. Będę bronił bo podobny mam na aucie ;)

I u mnie zawita wkrótce.
Z majfrendami nie wygrasz ;-). Idą na ilość :-).

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: wtorek, 4 maja 2021, 13:30
autor: Florida_blue
Motyw motywem, ale złotym Hammeritem nie malują :) I efektu burzy piaskowej nie ma.

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: wtorek, 4 maja 2021, 16:30
autor: sookinsyn
Dobra dobra. Zaraz lecę i pierdyknę sówki :)
A tak poważnie, celowo został wybrany neutralny wzór - tamten był niestety nie do odtworzenia, a w przypadku tego przyczepa jest łatwiej zbywalna. Niemniej dziękujemy bardzo za słowa uznania i krytyki. Image pozostał bez zmian, co przypadkowo potwierdziliśmy parę dni temu na pewnym przydrożnym parkingu :)

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: wtorek, 4 maja 2021, 17:17
autor: Murano
sookinsyn pisze:w przypadku tego przyczepa jest łatwiej zbywalna.

Czyli na handel szykujesz... :mrgreen:

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: wtorek, 4 maja 2021, 18:15
autor: dzin1975
Ale w celu zachowania niepowtarzalności mógłbyś pająka domalować :mrgreen: Będę truł ;)

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: wtorek, 4 maja 2021, 18:33
autor: sookinsyn
Sam się odciśnie następnym razem.

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: sobota, 8 sty 2022, 13:11
autor: sookinsyn
Niestety, pewien etap naszego karawaningowego życia dobiegł końca. Wina leży w 100% po stronie Romlasa i jego, a teraz już naszej grazielli. Tak więc w dniu dzisiejszym złota a skromna odjechała w stronę stolycy z nowym właścicielem. Trochę smutno, ale nowe wyzwanie czeka cierpliwie u Tomka w Siamoszycach...

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: sobota, 8 sty 2022, 13:18
autor: oko
sookinsyn pisze:Niestety, pewien etap naszego karawaningowego życia dobiegł końca. Wina leży w 100% po stronie Romlasa i jego, a teraz już naszej grazielli. Tak więc w dniu dzisiejszym złota a skromna odjechała w stronę stolycy z nowym właścicielem. Trochę smutno, ale nowe wyzwanie czeka cierpliwie u Tomka w Siamoszycach...

Jednak. No cóż, coś się kończy, coś się zaczyna.

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: sobota, 8 sty 2022, 13:53
autor: Samoogon
Patrzymy do przodu, nie w bok, nie w tył :)
Na grazielli jest zdecydowanie więcej miejsca do zapisania, ogarniaj remont i w drogę, świat czeka :)

Re: Kwasowy sen pijanego rysownika czyli totalny spontan bez planu

: sobota, 8 sty 2022, 14:06
autor: tomcat
Pozostałeś przy laminacie więc nie jest tak źle ;)