Strona 1 z 7

Przywracanie do życia N126e

: czwartek, 13 paź 2016, 10:20
autor: krzysztof_cw
Dzień dobry.

Po dołączeniu do forum również i ja pozwolę sobie wystartować z wątkiem remontowym. Remont zaplanowany jest na całą zimę, więc posty mogą ukazywać się rzadziej, ale z pewnością będę informował o postępach prac. Ale od początku.

Tak jak wspomniałem w powitalni przyczepkę kupiłem pod koniec września jako super okazję cenową. Wieczorem odwiedziłem OLX a następnego dnia rano już byłem w drodze. Do przejechania miałem ok 120 km. W trakcie rozmowy z właścicielem obliczył sobie ile mi może zając czasu droga do niego i 2 minuty po upływie tego czasu dzwonił do mnie dopytując gdzie jestem. Na szczęście w tym momencie podjechałem pod jego dom. Twierdził, że od rana już miał 5 telefonów. Jestem dumny, że trafiłem na okazję i ją wykorzystałem :D

Podobno najfajniej jest jak się goni króliczka a nie jak się go złapie, słyszałem również, że marzenia tracą na wartości w momencie jak się spełniają więc jeszcze wieczorem przed wyjazdem targały mną myśli czy jechać, czy to napewno to i takie tam. Dobrze, że posłuchałem tego wewnętrznego głosu, który kazał mi jechać :)

Jak widzicie na poniższych zdjęciach przyczepa jest w mocno średnim stanie. Wesoła twórczość jednego z poprzednich właścicieli doprowadziła do takiego stanu dachu. Panele przytwierdzone na nity i płyta w podnoszonym daszku przykręcona zwykłą śrubą. Wszystko wystaje niedbale zabezpieczone silikonem. Odziwo po tygodniowym teście w deszczu w środku jest sucho, nawet pomimo nadpękniętych okien. Wszędobylskie pajączki, silikon pod spodem( :?: ), do wymiany zaczep itd. Na szczęście w zestawie znajduje się również przedsionek, który jest w bardzo dobrym stanie.

Jak wspomniałem remont będzie rozłożony w czasie, drobne naprawy wymieszają się z zakupem materiałów. Naczytałem się na forum jakie są Wasze rozwiązania i patenty, mam również swoje pomysły więc z pewnością będzie co robić.

Pozdrawiam
Krzysztof

Re: Przywracanie do życia N126e

: czwartek, 13 paź 2016, 10:21
autor: krzysztof_cw
Reszta zdjęć

Re: Przywracanie do życia N126e

: czwartek, 13 paź 2016, 11:21
autor: RAFALSKI
No to czeka Cię niezły kawał roboty, przyczepa do kapitalnego remontu. Ten dach to masz nieźle poszatkowany.. Życzę wytrwałości i zapału. Nie poddawaj się ;)
Jeśli mogę coś doradzić to przemyśl wymianę podpór na te nowszego typu, rozkładane w drugą stronę. Działają o wiele lżej i łatwiej jest wypoziomować przyczepę. Te które masz teraz są straszne, niestety mam takie w N-127 i wiem jak one działają.

Re: Przywracanie do życia N126e

: czwartek, 13 paź 2016, 11:44
autor: Fiacior75
Oj jak widzę ten bajzel to mi sie zaraz przypomina moja buda przed remontem :( . Czeka cie naprawde sporo pracy więc pracuj i się nie poddawaj!
Życzę powodzenia w remoncie.

Re: Przywracanie do życia N126e

: czwartek, 13 paź 2016, 19:50
autor: stachu_gda
No to kolego patrząc na zdjęcia masz naprawdę dużo pracy przed sobą :) Trzymam kciuki, niczego po drodze nie odpuszczaj i dopieszczaj każdy szczegół.

PS polecam zacząć od solidnego umycia skorupy, od razu się gęba uśmiechnie i będzie dobrze widać co trzeba naprawiać.

Re: Przywracanie do życia N126e

: czwartek, 13 paź 2016, 20:05
autor: krzysztof_cw
Dzięki wszelkie uwagi mile widziane :)

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Re: Przywracanie do życia N126e

: piątek, 14 paź 2016, 08:39
autor: DIZZY
WOW, ale wyzwanie remont z tego stanu...dla prawdziwego twardziela :shock:

Re: Przywracanie do życia N126e

: piątek, 14 paź 2016, 11:41
autor: kaiman
Zakres prac ogromny.
Ja byłem przerażony swoim zakresem ale przy Twoim mój to pikuś :)

Re: Przywracanie do życia N126e

: piątek, 14 paź 2016, 11:43
autor: krzysztof_cw
Dzięki za słowa otuchy :) ja właśnie na zakupach.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Re: Przywracanie do życia N126e

: piątek, 14 paź 2016, 18:21
autor: krzysztof_cw
Pierwsze zakupy poczynione, trochę od pupy strony, ale odbyły się przy okazji. Będzie leżało i czekało na swoją kolej.

Wśród zakupów jest również szpachla, żywica i mata do tego. W sobotę cepka ląduje w swoim docelowym miejscu remontowym i zaczyna się rozkręcanie.
Ogólnie jak byłem w sklepie żeglarskim pokazałem gościowi zdjęcia i podzielał Waszą opinie co do zakresu prac. Ale co tam, do odważnych świat należy :)

Re: Przywracanie do życia N126e

: piątek, 14 paź 2016, 18:30
autor: __ArroW__
Nie ma co się lamać, żeby były marzenia trzeba o nie powalczyć odpowiednio [emoji6]. Mam nadzieję, że i mi się uda do przyszłego sezonu odbudować moją skorupę to można wtedy wspólnie ruszyć większym składem na dziewiczy zolt [emoji1]. Czekam na dalszy postęp prac oraz życzę powodzenia i wytrwałości.

Pozdr ArroW!

Re: Przywracanie do życia N126e

: piątek, 14 paź 2016, 18:32
autor: krzysztof_cw
Dzięki, nie poddam się.

Arrow: Ogólnie sklep żeglarski z Twoich rejonów, może kojarzysz. Gościu kompetentny i życzliwy.

Re: RE: Re: Przywracanie do życia N126e

: piątek, 14 paź 2016, 18:40
autor: __ArroW__
krzysztof_cw pisze:Dzięki, nie poddam się.

Arrow: Ogólnie sklep żeglarski z Twoich rejonów, może kojarzysz. Gościu kompetentny i życzliwy.

Podaj namiar może będę kojarzył?

Pozdr ArroW!

Re: Przywracanie do życia N126e

: piątek, 14 paź 2016, 18:44
autor: krzysztof_cw
Zefir, słonecznikowa 7.

Wracając z Bydgoszczy podjechałem tam, patrze osiedle domków. Pomyślałem, że tu tylko firma zarejestrowana a sklep gdzie indziej. Pojechałem na Poznańską w Toruniu bo też taki adres znalazłem, ale myślałem że to inny sklep. Nie mogłem znaleźć więc dzwonię na tą poznańską i dodzwoniłem się... do Starego Torunia, gdzie przed chwilą byłem. Nawrotka i okazało się że mają głównie sklep internetowy a trzymają wszystko w garażu.

Re: RE: Re: Przywracanie do życia N126e

: piątek, 14 paź 2016, 18:48
autor: __ArroW__
krzysztof_cw pisze:Zefir, słonecznikowa 7.

Wracając z Bydgoszczy podjechałem tam, patrze osiedle domków. Pomyślałem, że tu tylko firma zarejestrowana a sklep gdzie indziej. Pojechałem na Poznańską w Toruniu bo też taki adres znalazłem, ale myślałem że to inny sklep. Nie mogłem znaleźć więc dzwonię na tą poznańską i dodzwoniłem się... do Starego Torunia, gdzie przed chwilą byłem. Nawrotka i okazało się że mają głównie sklep internetowy a trzymają wszystko w garażu.

Stary Toruń jadąc od Bydgoszczy po lewej stronie? Jeśli tak to nawet nie wiedziałem, ja mieszkam po prawej od 80tki, zapraszam przy okazji [emoji12]

Pozdr ArroW!