Strona 3 z 7
Re: Przywracanie do życia N126e
: piątek, 10 lut 2017, 07:17
autor: stachu_gda
Ja u siebie przywracałem listwy do blasku wełną stalową, elegancko wyglądały, na to lakier. Ciekawe jak po myciu wiosennym będą wyglądać, mam nadzieję że jak nowe
Re: Przywracanie do życia N126e
: piątek, 10 lut 2017, 23:42
autor: radar75
Pasta Tempo lub K-2 lekko ścierne czynią cuda z aluminium
Re: RE: Re: Przywracanie do życia N126e
: sobota, 11 lut 2017, 07:45
autor: ttaber
radar75 pisze:Pasta Tempo lub K-2 lekko ścierne czynią cuda z aluminium
Można do tego dodać również pastę Autosol.
Re: Przywracanie do życia N126e
: sobota, 25 mar 2017, 13:22
autor: krzysztof_cw
Ciepłe dni nastały więc nadszedł długo oczekiwany czas na wyciągnięcie przyczepy z zimowego snu i zabranie się ostro do roboty. Buda została do końca wybebeszona, jest plan by w ten weekend zdjąć budę i w przyszłym tygodniu odstawić ramę do piaskowania.
Taka ciekawostka:
Re: Przywracanie do życia N126e
: sobota, 25 mar 2017, 13:22
autor: krzysztof_cw
c.d.
Re: Przywracanie do życia N126e
: sobota, 25 mar 2017, 13:41
autor: Zielony
Mam prawie podobny etap zaawansowania prac u siebie. Może kiedyś uda nam się skończyć!
Re: Przywracanie do życia N126e
: sobota, 25 mar 2017, 13:48
autor: krzysztof_cw
Plan jest ambitny: Zrobić to szybko i dobrze
Re: Przywracanie do życia N126e
: sobota, 25 mar 2017, 14:39
autor: DIZZY
Masz kapitalną przestrzeń do pracy nad remontem i w ogóle ładna okolica. We Włocławku kupiłam swoją N250 i miałam wówczas okazję zaznać słynnej Włocławskiej gościnności
Re: RE: Re: Przywracanie do życia N126e
: sobota, 25 mar 2017, 14:44
autor: krzysztof_cw
DIZZY pisze:Masz kapitalną przestrzeń do pracy nad remontem i w ogóle ładna okolica. We Włocławku kupiłam swoją N250 i miałam wówczas okazję zaznać słynnej Włocławskiej gościnności
Potwierdzam, przyszło mi dorastać chyba na najlepszej dzielnicy.
Prawda, jesteśmy bardzo gościnni
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Re: Przywracanie do życia N126e
: niedziela, 26 mar 2017, 18:56
autor: krzysztof_cw
Plan weekendowy zrealizowany, buda zrzucona. Rama nie wygląda tragicznie ale i tak korzystając z okazji idzie do piaskowania.
Martwi mnie tylko oś, wychodzą z niej jakieś gumy, tak powinno być? Jak sprawdzić jej stan?
Re: Przywracanie do życia N126e
: niedziela, 26 mar 2017, 20:08
autor: stachu_gda
krzysztof_cw pisze:Martwi mnie tylko oś, wychodzą z niej jakieś gumy, tak powinno być? Jak sprawdzić jej stan?
Nie martw się, tak powinno być.
W książce Klimka "Jeżdżę z przyczepą..." masz podane graniczne parametry (wymiary) osi dla niewiadówki decydujące o tym, czy jest ok. Tylko to się pewnie mierzy z budą
Re: Przywracanie do życia N126e
: niedziela, 26 mar 2017, 20:09
autor: krzysztof_cw
Dzięki, sprawdzę.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Re: Przywracanie do życia N126e
: niedziela, 26 mar 2017, 20:33
autor: Zielony
Ładne pobojowisko! Tam jest nieocynkowana rama? Mógłbym mieć małą prośbę o fotografię dyszla (czy na dyszlu od góry jest takie jakby zgrubienie na ramie idące od zaczepu, a kończące się mniej więcej w okolicach kufra?)
Też się nosiłem z zamiarem zrzucenia budy u siebie, ale jednak względy praktyczne wygrały - brak miejsca na to, a jednocześnie rama w ocynku po oględzinach daje radę.
Re: Przywracanie do życia N126e
: niedziela, 26 mar 2017, 20:35
autor: krzysztof_cw
Możliwe że coś jest. Być może jutro podjadę i cyknę fotkę.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Re: Przywracanie do życia N126e
: niedziela, 26 mar 2017, 20:39
autor: Zielony
krzysztof_cw pisze:Być może jutro podjadę i cyknę fotkę.
To tam przy okazji, nie śpieszy się z tym