Gratulacje! Super, że udało się przeskoczyć wszystkie przeszkody i przerejestrować przyczepę
Ładnie działacie, ja mam na razie przestój.
vvarrior pisze:Myślę nad dorobieniem nowego elementu...
Ok. szybka pil…a skoro jestem na działce to na podstawie fotki zwektoryzowałem obiekt, przerzuciłem do cada i waterjetem wyciąłem nowy
.
Sprytnie sobie z tym poradziłeś, mi nie przyszło takie rozwiązanie do głowy
Dorabiałem nowy element.
vvarrior pisze:W odróżnieniu do Niewiadowskiego tu na tulejach jest perforowany cylinder poprawiający smarowanie suwadła.
Ta perforowana tuleja jest pokryta teflonem albo jakimś innym śliskim tworzywem, tak jak w teleskopach motocyklowych. Fajnie to jest wykonane, zmiana na niewiadowskie to nie to samo co oryginał ale tamte są według Dariusa nie do dostania.
Montując nowe tuleje nie miałeś wrażenia, że są trochę za luźne?
vvarrior pisze:Składamy najazd po myciu i malowaniu.
A teraz pomarudzę
Trochę się Wam dziwię, że poświęcacie czas i środki na takie sprawy jak malowanie bębnów i elementów najazdu, które wystarczy porządnie wyszorować szczotą/umyć w ropie i już robią robotę. Farba może odprysnąć miejscami i będzie to wyglądać średnio ale każdy robi pod siebie
Lepiej spożytkować energię na nowy dyszel
Jeszcze co do najazdu to uważam, że dla bezpieczeństwa trzeba by wymienić zaczep i nie stosować tego 30-sto letniego dziada. To nie majątek a przecież wiadomo jak ważny to element.
kooba pisze:Jaaaneeek!!! Dyyyszel!!! Dyszel w 132 jest zdecydowanie za słaby na to co w niej wyląduje po remoncie. Nie zdecydowałeś się na ocynk to trudno, ale przynajmniej wymień dyszel na nowy z profila zamkniętego grubościennego.
Niedawno miałem mieszane odczucia ale teraz popieram Koobę w kwestii wymiany dyszla. Trochę się tego bałem, w sensie, że dużo roboty ale okazało się, że stary dyszel odcięliśmy dość sprawnie i szybko a z pozycjonowaniem i przyspawaniem nowego też poszło w miarę szybko. Janek, myślę, że powinieneś o tym pomyśleć będąc na tym etapie prac. Co do ocynku to już jak kto woli ale dyszel to priorytet.
vvarrior pisze:Czyli naspawane będą katowniki wzdłuż dyszla oraz ramiona zostaną spięte dodatkową poprzeczką.
Poprzeczka raczej niewiele daje bo dyszel pracuje góra dół więc czy ramiona są złączone (poza końcówką z najazdem) niewiele to zmieni. Nie bardzo czaję o co chodzi z tymi kątownikami ale można ewentualnie zamknąć ceowniki dyszla dospawanymi płaskownikami tworząc w ten sposób zamknięte profile.
Warto też dospawać elementy zamykające na odcinku "przy dyszlu" poprzeczny ceownik ramy. Chodzi o to żeby nie pracowała tylko dolna część profilu "C" a całość. Podobnie w tylnej części dyszla i przy podporach. Chodzi o to:
Działajcie, trzymam kciuki