Nareszcie uporałem się w szafie z elektryką która dotychczas położona była aby tylko działało. Na początek radyjko, dołożyłem wewnętrzną antenę ze wzmacniaczem. Początkowo chciałem dać zewnętrzną ale spróbować można. No i gra, ładnie odbiera i obyło się bez wiercenia.
Przy woltomierzu widać czerwony przełącznik, służy do włączania przetwornicy 12V>230V i dzięki podświetleniu nie pozostawi się jej włączonej bez potrzeby. Wcześniej włącznik był w innym miejscu, za nisko i bez podświetlenia.
Na fotce widać bajzel przewodów ale teraz już wszystko jest ładnie schowane.
Zrobiłem zabudowę tylnej strony głośników. Pomiędzy półkami szafy powstała skrzyneczka którą wytłumiłem i przy okazji umieściłem w niej ładowarkę USB włączaną przełącznikiem i zwykłe gniazdo 12V. Obwód zabezpieczony dodatkowym bezpiecznikiem do którego dostęp jest po odjęciu przedniej ścianki.
W sumie to chyba dołożę jeszcze gniazdek USB, przydadzą się ale do czego to pokażę za kilka dni, jak ogarnę
Na bocznej ścianie założyłem włącznik i termostat do sterowania Ultraheat'em własnej roboty (
viewtopic.php?p=136958#p136958) który działa pięknie. Moc 1000W spokojnie wystarczy, przy trzech stopniach na zewnątrz w środku osiągam 20°C. Na zimę się to nie nadaje ale gdy nie starcza zawsze można normalnie odpalić piec.
Podczas wiercenia odstrzelił mi unilam...
Trudno, może dorobię jakiś panel, się pomyśli kiedyś.
Jeszcze wracając do poprzedniego postu i wylotu powietrza na ścianie szafy, tak to wygląda:
Półeczki które dorabiałem w ubiegłym roku wykończyłem profilem klamrowym. Pod radyjkiem dałem mały suficik ze sklejki aby nie było widać przewodów a te idą wszystkie w tunelu elektroinstalacyjnym przy krawędzi w głębi szafy więc żadnych kabli nie ma na wierzchu. Wcześniej przewody miałem przyłapane opaskami do komina Trumy, to było zrobione na szybko i na chwilę a zostało na cały ubiegły sezon.
Zamontowałem też przednią małą bakistę po stronie kuchni. Znalazł się w niej identyczny zestaw kontaktów jak mam w tylnej bakiście czyli jeden (ten z bolcem) do użytku gdy przyczepa podłączona jest do 230V a drugi to napięcie podane z przetwornicy.
Widać masę zaszpachlowanych otworków, pozostałość po radosnej twórczości poprzedniego właściciela który chciał w ten sposób poprawić chłodzenie sporej sprężarkowej lodówki... Podmaluję to farbką w kolorze mebli i nie będzie kłuło w oczy.
Podłączyłem też zewnętrzne gniazdo zasilające. Jest w nim wtyk 12V i normalne gniazdo 230V lecz to będzie zasilane z przetwornicy wraz z dwoma gniazdami wewnątrz przyczepy.
Podczas gdy przyczepa będzie podłączona do sieci, rolę gniazda zewnętrznego przejmie wtyk na przewodzie którym podłączam przyczepę - mam taki kątowy z gniazdem.
Do montażu bakisty musiałem wyjąć lodówkę więc przy okazji pstryknąłem fotkę wentylatorków które dbają o sprawność chłodziarki.
Kilka stron wcześniej jest fotka na której jest jeden wiatraczek lecz niestety okazał się niewystarczający. Przed ubiegłorocznym wyjazdem w Bieszczady dołożyłem więc dwa kolejne i teraz jest idealnie. Chłodzą na tyle wydajnie, że lodówka bez problemu schodzi do +2°C w najgorętsze dni
Lubię mieć w lodówce taką temperaturę, w domu jak i w przyczepie. Jest jednak jedno "ale", już w Bieszczadach zauważyłem małą ilość wody gromadzącą się na podłodze przy lodówce. Wytarłem myśląc, że coś rozlałem, jednak temat powtarzał się na kilku wyjazdach i w końcu doszedłem o co chodzi. Mega chłodzenie trzema wiatrakami spowodowało, że lodówka chłodzi bardzo mocno i w rezultacie woda skrapla się na rurce układu wchodzącej od tyłu do komory po czym kapie na podłogę
Problem nie występował gdy był jeden wiatraczek a lodówka nie chłodziła aż tak bardzo.
Zamontuję z tyłu rynienkę, coś w stylu ociekacza gdzie woda będzie spokojnie kapać i się zbierać. Jednocześnie będzie parować więc nie powinno być jej dużo. Ostatecznie mam taki jakby otwór rewizyjny dostępny z założonej właśnie bakisty przez który mogę grzebać za lodówką więc będzie można kontrolować co i jak.
Zdjąłem też tylną półkę otwieraną spod sufitu bo chcę dołożyć jej mocowanie pośrodku długości do sufitu. Na pewno będzie sztywniejsza. Wkleiłem drewniany element, pozostało jeszcze go zalaminować.
CDN