Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

No najlepiej nie wyglądają ale z drugiej strony lepsze takie klamerki niż przeciekające okno. U mnie można to będzie fajnie zamaskować bo i tak muszę zmatowić przednią, pękniętą szybę gdyż będzie tam kibelek.
Myślałem jeszcze o rozgrzaniu płaskiego wkrętaka i stopieniu razem pęknięcia z obu stron.

A dzisiaj rano rama pojechała do piaskowania, o 13:00 odbiór i już nie mogę się doczekać

Elegancko, czekam na efekty dobra robota Panie[emoji4]

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

__ArroW__ pisze:Elegancko, czekam na efekty dobra robota Panie

Ja czekam na Twoja aby obejrzeć bo Ty moja to już ze 2 razy widziałeś

Te łączenie szyby przy widoku całej przyczepy już tak nie kłuje w oczy - rzeczywiście można to zamaskować np folią przyciemniającą. Niestety klamry są konieczne bo klejenie doczołowe pęknięć i tak puści bo szyby pracują razem ze skorupą. Gdyby u mnie była to przednia szyba którą koniecznie trzeba otwierać - na pewno bym kupił nową. Z otwierania tylnej zrezygnowaliśmy więc nie czułem konieczności wydawania 400zł na nową Trzeba zatem było ją zszyć

z1c00 pisze:

__ArroW__ pisze:Elegancko, czekam na efekty dobra robota Panie

Ja czekam na Twoja aby obejrzeć bo Ty moja to już ze 2 razy widziałeś

Zobaczysz, nie martw się [emoji481]

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Dzisiaj dzień pełen wrażeń. Tuż przed jutrzejszym wyjazdem na majówkę udało się dograć temat cynkowania ramy Ale po kolei W środę po odebraniu żelastwa z piaskowania okazało się, że trzeba poprawić kilka spawów i dorobić jeszcze kilka mocowań dla rurek wodnej i gazowej. Aura jak zwykle do bani a ponieważ umówiliśmy się z Harrson'em, że w piątek wspólnie oddamy ramy do ocynku, nie można było odłożyć roboty w oczekiwaniu na lepszą pogodę. Trzeba było zmontować prowizoryczne zadaszenie żeby pod nim dało się spawać i bić co nieco

W końcu gotowa, aby wyruszyć w cynkową podróż do Warszawy


Wczoraj przygotowałem ramę montując ją porządnie na przyczepie towarowej, żeby nie tracić czasu dzisiaj. Wyjechaliśmy o 6:00 rano, trasa oczywiście w rzęsistym deszczu ale po półtorej godzinki byliśmy już u Harrson'ów pod domem. Potem przejazd na miejsce remontowania ich wieloryba i kolejna rama trafiła na przyczepkę

Dalej skierowaliśmy się do firmy, którą znalazł Konrad i gdzie byliśmy umówieni na oddanie ram do ocynku. W drodze mała niespodzianka, pękł jeden z pasów transportowych mocujących ramy Zobaczyłem w lusterku wstecznym, że nie dzieje się najlepiej bo żelastwo zaczyna podrygiwać. Szybka decyzja i postój na poboczu gdzie opryskiwani przez jadące samochody, wiązaliśmy urwany pas. Zasupłany porządnie przez Harrson'a, napięty jak struna wytrzymał już do końca. W firmie odbyliśmy przyjemną rozmowę z jej prezesem i ustaliliśmy, że gdzieś za dwa tygodnie jest szansa na odbiór gotowych ram.

Mamy nadzieję, że wyrobią się w miarę szybko bo trzeba lecieć dalej z remontami.

A teraz na tydzień zapominam o N-132 i ramie, na którą (podobnie jak Konrad) już nie mogę patrzeć Mazury tuż, tuż

No proszę jaka fanklubowa kooperacja
Konrad zagęszczaj ruchy z tym remontem, bo życie stygnie

A ramy oznaczone jakoś? Bo jak zaczniecie oblewać dobrze wykonaną robotę,to może być zonk

dzin1975 pisze:A ramy oznaczone jakoś? Bo jak zaczniecie oblewać dobrze wykonaną robotę,to może być zonk

No byłyby niezłe jaja

Panie i Panowie, wczoraj odebraliśmy ocynkowane ramy Coś pięknego, błyszczą się jak nowe, zarówno moja jak i Konrada. Był leki, tygodniowy poślizg względem umówionego terminu ale najważniejsze, że już gotowe i można jechać dalej z remontem. Sobieszewo coraz bliżej



Chciałbym tutaj gorąco podziękować Konradowi i Bogusi za wczorajszy transport i przywiezienie ramy pod dom Wyobraźcie sobie, że Państwo Harrson'owie zupełnie niespodziewanie zjawili się u nas z ramą na pace busa! To znaczy już od rana wiedziałem, że ramy są gotowe ale nie mogłem po nie od razu pojechać a znowu dzisiaj nie mógł Konrad. Wydawało się, że jesteśmy w martwym punkcie a tu po powrocie z pracy odbieram telefon: "Siema mordo, jesteś w domu? To wyjrzyj przez okno!", czy coś w tym stylu... No i patrzę a tu znajoma twarz stoi na ulicy Pełne zaskoczenie. Po wypakowaniu ramy były krótkie pogaduchy przy kawce i herbatce, miło było spotkać się chociaż na chwilę.
Dzięki wielkie, odwdzięczę się jakoś

Super!

Super brawo WY!!!! Rafalski czekam na zdjęcia i opis z tapicerki od Dariusz:)

No super, od wczoraj cieszę się jak dziecko A to wszystko zasługa chłopaków, Kuby i Grześka, którzy przekonali mnie, że warto bawić się w to całe piaskowanie i cynkowanie no i w wymianę dyszla. Gdyby nie Oni, najprawdopodobniej wyszorowałbym ramę druciakiem ile się dało i pomalował Hammerite'em... a potem bym żałował

Z tapicerką musicie uzbroić się w trochę cierpliwości. Najpierw muszę postawić budę na ramie i ogarnąć długie listwy aluminiowe. Cały czas zastanawiam się czy ocieplać przyczepę czy lepić bezpośrednio na laminat.
Sam jestem ciekawy jak wyjdzie ta tapicerka, na razie leży w worku nieodpakowana. Jak ruszę z klejeniem będą fotki

RAFALSKI pisze:Obiecałem wymiarować ramę, jak ogarnę to podam dokładne wartości.

A więc zmierzyłem ramę i wymiary zaznaczyłem na zdjęciu:

Choć starałem się zmierzyć dokładnie, są to jednak wymiary przybliżone. Niestety rama (tak jak przyczepy) był robiona "na oko" i nie jest symetryczna, jak się tego spodziewałem. Były odchyłki dochodzące do 1,5cm więc podałem uśrednione wartości.

RAFALSKI pisze:

RAFALSKI pisze:Obiecałem wymiarować ramę, jak ogarnę to podam dokładne wartości.

A więc zmierzyłem ramę i wymiary zaznaczyłem na zdjęciu:

Jeszcze proponuję podać wymiar otworów mocowania osi.
U ciebie jest 6 otworów pod nowszą oś. W starszych 132 oś była przykręcana na 4 śruby. Weź to pod uwagę.

To by było takie dopełnienie tego zdjęcia

RAFALSKI pisze:

RAFALSKI pisze:Obiecałem wymiarować ramę, jak ogarnę to podam dokładne wartości.

A więc zmierzyłem ramę i wymiary zaznaczyłem na zdjęciu:
rama.JPG
Choć starałem się zmierzyć dokładnie, są to jednak wymiary przybliżone. Niestety rama (tak jak przyczepy) był robiona "na oko" i nie jest symetryczna, jak się tego spodziewałem. Były odchyłki dochodzące do 1,5cm więc podałem uśrednione wartości.

Dzięki za wymiary.
Dałoby radę lepszej jakości zdjęcie wrzucić na forum? Po pobraniu nic nie widać