n126 remont by silnik

czyli nasza walka z przyczepą...
silnik
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 9 gru 2016, 15:29

n126 remont by silnik

Postautor: silnik » poniedziałek, 23 sty 2017, 10:39

Cześć

Wystartowałem z remontem przyczepki którą jeździłem z rodzicami paręnaście lat temu i teraz postanowiłem zabrać w podróż swoją rodzinę.
Przyczepka długo stała więc raczej stan opłakany.
Na razie walczę z uszczelnieniem oraz wstawić musze nowe ramki okien, próbowaliście mocować je pianką montażową boje się że będzie za sztywna i może popękać.
kolejne pytanie jak wygląda obicie samą wykładziną obiektową faktycznie mocno przebiją? będę przyczepki używać tylko w lato więć nie zależy mi na mocnym odizolowaniu.
zaraz wrzucę kilka fotek z telefonu

silnik
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 9 gru 2016, 15:29

Re: n126 remont by silnik

Postautor: silnik » poniedziałek, 23 sty 2017, 10:53

Zdjęcia
Załączniki
20161024_104019.jpg
20161024_114258.jpg
Po umyciu mniej straszna
20161105_114147.jpg
20161203_164242.jpg
20170114_151601.jpg

Awatar użytkownika
ruciak76
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1659
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie

Re: n126 remont by silnik

Postautor: ruciak76 » poniedziałek, 23 sty 2017, 11:17

silnik pisze:kolejne pytanie jak wygląda obicie samą wykładziną obiektową faktycznie mocno przebiją? będę przyczepki używać tylko w lato więć nie zależy mi na mocnym odizolowaniu.


U mnie zapiekankę wykleiłem samą remontówką (ciemny brąz) tylko przy bardzo mocnym słońcu było widać gdzie nie gdzie że przebija, jednak dobrze się zastanów czy jej jednak nie izolować, ja remontując zapiekankę tak samo myślałem a z czasem przyszła ochota na wyjazdy gdy jest i trochę chłodniej i tu już niestety "ciągło" od ścian.
Teraz remontując enkę już tego błędu nie popełniłem i dałem ocieplenie.
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Obrazek
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N

2024 - 2 nocki 255 km
2023 - 20 nocek, 1861 km
2008-2022 - 274 nocki, 31731 km

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: n126 remont by silnik

Postautor: DIZZY » poniedziałek, 23 sty 2017, 12:00

ruciak76 pisze:
silnik pisze:kolejne pytanie jak wygląda obicie samą wykładziną obiektową faktycznie mocno przebiją? będę przyczepki używać tylko w lato więć nie zależy mi na mocnym odizolowaniu.


U mnie zapiekankę wykleiłem samą remontówką (ciemny brąz) tylko przy bardzo mocnym słońcu było widać gdzie nie gdzie że przebija, jednak dobrze się zastanów czy jej jednak nie izolować, ja remontując zapiekankę tak samo myślałem a z czasem przyszła ochota na wyjazdy gdy jest i trochę chłodniej i tu już niestety "ciągło" od ścian.
Teraz remontując enkę już tego błędu nie popełniłem i dałem ocieplenie.


Latem też potrafi się pogoda popsuć, zewie się wiatr i nocą będziecie mieli ten powiew wiatru na twarzach.
Dlatego jak chcesz wyklejać remontówką, daj jednak izolację, chyba, że nakleisz oryginalną niewiadowską, to ona ma już specjalną gąbkę pod spodem.
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

cyran'o
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 470
Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:22
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: n126 remont by silnik

Postautor: cyran'o » poniedziałek, 23 sty 2017, 12:24

Pamiętaj że izolacja to nie tylko żeby się nie wychładzało ale też by się zbytnio nie nagrzewało, zwłasza w upalne słoneczne dni letnie.Ja nie mam problemu posiedzieć u siebie w przyczepie nawet w upalny dzień.Przyczepa jest wyklejona ekranem zagrzejnikowym i nie nagrzewa się tak od słońca.Co do ramek okiennych to pierwsze słyszę by ktoś je kleił na piankę.Nie martwił bym się że przyczepa będzie za sztywna bo jej momentami sztywności brakuje i robiąc następny remont wlaminował bym jeszcze kilka profili w ściany właśnie dla usztywnienia konstrukcji.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7014
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: n126 remont by silnik

Postautor: Murano » poniedziałek, 23 sty 2017, 16:25

Koszt ekranów na twoją przyczepę to ok 150 zł. Do tego klej ok 80 zł.
Wszystkie naprawy konstrukcyjne to raczej żywicą a nie pianką.
Posłuchaj...

Awatar użytkownika
fortis
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 500
Rejestracja: środa, 11 cze 2014, 21:22
Lokalizacja: Sosnowiec Śląsk

Re: n126 remont by silnik

Postautor: fortis » poniedziałek, 23 sty 2017, 22:04

Ja bym obstawiał ekrany za połowę kwoty, coś mi się wydaje, że swoją 132 wykleiłem za stówkę i jeszcze zostało. Zależy też od grubości.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7014
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: n126 remont by silnik

Postautor: Murano » wtorek, 24 sty 2017, 00:26

Zależy od jakości ekranu. Te tańsze zamiast Alu mają srebrną folię do pakowania żywności, która za przeproszeniem g... daje.
Pamiętam, że w Obi za rolkę 0,5x10m chyba 35zl. Potrzeba 3,5 rolki.

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: n126 remont by silnik

Postautor: TomekN126N » wtorek, 24 sty 2017, 07:46

Kolego Silnik, chłopaki dobrze radzą, wyklej ekranami i dodatkowo na łączenia daj taśmę szarą, żeby nie prześwitywało słońce. Niestety, jak się już napracujesz przy remoncie, to nie ma nic bardziej wkurzającego, niż prześwitywanie tapicerki. Ja sobie tak zrobiłem http://fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=5497&hilit=route+66 i póki co trzyma i jest ok. Ekrany ułatwiają trzy sprawy: izolacja cieplna z zewnątrz (zimno i upał), utrzymywanie ciepła wewnątrz oraz zapewniają lepszą dźwiękoszczelność, a to niestety czasem ważne na polu kempingowym, niezależnie, z której strony :mrgreen:
Podpowiem, że swoje kleiłem klejem do styropianu "DECOSA" ( casto) i to dobry klei, ładnie trzyma, ale ma jedną wadę, nie jest wodoodporny. Mi w tym roku lekko przeciekło po śrubie mocującej listwę nadokienną i z jednej strony przedniego okna musiałem rozbierać i kleić od nowa. Ma to swoje dobre strony, bo przynajmniej porządnie uszczelniłem listwę sikafleksem i wymieniłem wkręty. Teraz trzyma, jak zaklęte.
Podsumowując, lepiej zrobić ekrany, bo jak się wciągniesz w ulepszanie cepki, to docenisz je ;-)
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

silnik
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 9 gru 2016, 15:29

Re: n126 remont by silnik

Postautor: silnik » wtorek, 24 sty 2017, 09:48

Dziękuję za rady, chciałem pójść trochę na latwizne ale na dłuższą mete to bez sensu. Pomysle jeszcze nad oryginalną tapicerka. Znowu doszło mi roboty otwieralem tylne okno zlapalem je z jednej strony i strzeliło. Nie az tak mocno dokonczylem to w napływie szczęścia. Dalej walcze z uszczelnieniem wykleilem wloknem szklanym miejsca w ktorych przykrecone sa listwy dalem chyba za malo utwardzacza bo po 3 dniach nadal lekko miekkie w temperaturze powyzej 15 stopni. Uzupelniac to dodatkowo szpachla z wloknem szklanym? Dalej mam w planie zrobic oswietlenie tyl i obie ramki okien. Jak sprawdziliście szczelność przed wyklejaniem szczególnie w minusowej temperaturze?
Załączniki
20170122_220102.jpg

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2601
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: n126 remont by silnik

Postautor: stachu_gda » wtorek, 24 sty 2017, 10:10

silnik pisze:Dziękuję za rady, chciałem pójść trochę na latwizne ale na dłuższą mete to bez sensu. Pomysle jeszcze nad oryginalną tapicerka. Znowu doszło mi roboty otwieralem tylne okno zlapalem je z jednej strony i strzeliło. Nie az tak mocno dokonczylem to w napływie szczęścia. Dalej walcze z uszczelnieniem wykleilem wloknem szklanym miejsca w ktorych przykrecone sa listwy dalem chyba za malo utwardzacza bo po 3 dniach nadal lekko miekkie w temperaturze powyzej 15 stopni. Uzupelniac to dodatkowo szpachla z wloknem szklanym? Dalej mam w planie zrobic oswietlenie tyl i obie ramki okien. Jak sprawdziliście szczelność przed wyklejaniem szczególnie w minusowej temperaturze?


Nie chce Cię kolego straszyć, ale dobrze by był jak już robisz porządnie, ściągnąć te listwy, bo samo zamazianie żywicą od środka pomoże, ale do czasu.

silnik
Posty: 5
Rejestracja: piątek, 9 gru 2016, 15:29

Re: n126 remont by silnik

Postautor: silnik » czwartek, 26 sty 2017, 12:53

stachu_gda masz rację, wczoraj odkręciłem zawias okna i lekko się załamałem. Początkowo myślałem, że dwie tubki silikonu trochę szpachli i będzie dobrze ale wyklejanie ścian i wkładanie nowych materacy to strata czasu i pieniędzy bez dobrego uszczelnienia. Rozebrać wszystko i nie pomalować też bezsensu, ogólnie zapanował smutek bo bardzo chciałem zrobić ją do czerwca (tego roku) ale zrobić dobrze tego się chyba nie da w tym czasie. Choć wszystko wydawało się łatwe szybkie i przyjemne oglądając Wasze remonty. Pojawiła się myśl żeby to je**ąć, kupić jakiegoś knausa z ogrzewaniem i lodówką za 6 tyś. i zamknąć temat

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2601
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: n126 remont by silnik

Postautor: stachu_gda » czwartek, 26 sty 2017, 13:02

silnik pisze:stachu_gda masz rację, wczoraj odkręciłem zawias okna i lekko się załamałem. Początkowo myślałem, że dwie tubki silikonu trochę szpachli i będzie dobrze ale wyklejanie ścian i wkładanie nowych materacy to strata czasu i pieniędzy bez dobrego uszczelnienia. Rozebrać wszystko i nie pomalować też bezsensu, ogólnie zapanował smutek bo bardzo chciałem zrobić ją do czerwca (tego roku) ale zrobić dobrze tego się chyba nieda w tym czasie. Choć wszystko wydawało się łatwe szybkie i przyjemne oglądając Wasze remonty. Pojawiła się myśl żeby to je**ąć, kupić jakiegoś knausa z ogrzewaniem i lodówką za 6 tyś. i zamknąć temat


Kolego, wymagasz zwyczajnie kopnięcia w tyłek żeby się nie załamywać. Niniejszym - kopię :)

Rozbieraj, będziesz miał porządnie. W najgorszym razie, w czerwcu będziesz spał na materacu na podłodze, a mebelki itd ogarniesz na jesieni.

Awatar użytkownika
Zielony
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 510
Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: n126 remont by silnik

Postautor: Zielony » czwartek, 26 sty 2017, 13:10

Heh silnik, spokojnie, do mnie też powoli dociera ile trzeba w przyczepie zrobić. A najgorsze, że nie wszystkie części są dostępne od ręki i zaczyna się zabawa w poszukiwanie...
Ale cóż, dla mnie zabaw będzie już sam remont ;)

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2601
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: n126 remont by silnik

Postautor: stachu_gda » czwartek, 26 sty 2017, 14:26

silnik pisze:stachu_gda masz rację, wczoraj odkręciłem zawias okna i lekko się załamałem. Początkowo myślałem, że dwie tubki silikonu trochę szpachli i będzie dobrze ale wyklejanie ścian i wkładanie nowych materacy to strata czasu i pieniędzy bez dobrego uszczelnienia. Rozebrać wszystko i nie pomalować też bezsensu, ogólnie zapanował smutek bo bardzo chciałem zrobić ją do czerwca (tego roku) ale zrobić dobrze tego się chyba nieda w tym czasie. Choć wszystko wydawało się łatwe szybkie i przyjemne oglądając Wasze remonty. Pojawiła się myśl żeby to je**ąć, kupić jakiegoś knausa z ogrzewaniem i lodówką za 6 tyś. i zamknąć temat


BTW, za 6 tysia to kolega Axtiff z forum właśnie wystawił przyczepę, ze swojej możesz przełożyć zlew i kuchnię (on nie ma), jak sprzedasz swoją budę z papierami to akurat styknie na ogrzewanie :)

Nie zniechęcam absolutnie do remontu, ale gdybyś miał się poddać, to przemyśl taki scenariusz.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości