stachu_gda pisze:Śrubki nierdzewne warto sobie zamówić wcześniej w necie. Nawet w sklepach metalowych może być problem z nierdzewką. Ja zamawiałem na Bimex.pl.
Z tym akurat nie mam problemu - sklep ma spore zaplecze i jest trochę legendą miasta
stachu_gda pisze:Ja u siebie szpachlowałem. Co prawda wg mnie butyl na 99% zapewni szczelność, ale zanim zacząłem uszczelniać to tego nie wiedziałem
Poza tym - zaszkodzić nie zaszkodzi.
No i u nas stanęło, że jak robić, to robić porządnie - przyczepa będzie całościowo malowana. Co prawda przy pomocy wałka i farby poliuretanowej, ale jak widzieliśmy na forum, wiele osób chwaliło sobie takie połączenie. Wersja kolorystyczna jest już wybrana: biały z elementami innego koloru
RAFALSKI pisze:Ja bym ten temat odpuścił. Szkoda się męczyć i kalać laminat skoro jedyna korzyść to ponowne wykorzystanie otworów w listwie a to niespecjalnie ma znaczenie. Zrobienie nowych otworów to sekunda a wydłubywanie starych śrub to masakra
Część wyszła, cześć nie wyszła... Będzie technologia mieszana
Dzisiaj stała się rzecz straszna: nasza pierwsza Niewiadówka odjechała, zmieniła swojego właściciela... Na odchodne zrobiła jeszcze psikusa ze światłami, ale i tak wyruszyła w kierunku Łodzi
Próbując zabić pustkę w duszach zabraliśmy się do pracy przy obecnej Niewiadce. Plany skończenia przed wakacjami już dawno porzuciliśmy. Będzie dobrze jak po sezonie wakacyjnym gdzieś nią wyjedziemy
Na pierwszy ogień poszło czyszczenie ścian i sufitu przy pomocy szczotki drucianej na wiertarce. Można powiedzieć, że zrobiło się znacznie przyjemniej (czyściej).
W tak zwanym "międzyczasie" wyleciały przewody elektryczne idące w kierunku zaczepu oraz pozostałość instalacji gazowej w postaci metalowej rurki. Czy w Niewiadowie wszędzie musieli stosować śruby/wkręty na płaski śrubokręt? Nie dało się zastosować normalnej śruby z łbem sześciokątnym?!
Rozpoczęliśmy przygotowania do laminowania wnętrza:
Konieczne stało się również podstemplowanie dachu (idealne do tego okazały się deseczki wymontowane z przyczepy - podokienna+kawałek ramki okna), bo z jednej strony jest niestety opadnięty. Jeżeli ma tam jeszcze wylądować przyszłościowo solar, to trzeba to wzmocnić.
Prace trwają
I na deser rzecz, która powoduje, że wszyscy sąsiedzi na ulicy cały czas się na nas patrzą: