vvarrior pisze:Ech... Nowy rozdział w opowieści się szykuje. Co myślisz o opcji zakupu ramy od producenta przyczep towarowych? Bez osi, zaczepu i burt powinno się to zamknąć w w kilku stówkach smutku. Byle rozstawy mocowania osi pasowały.
Ja tam się nie znam więc się wypowiem
Nie bardziej wyjdzie opłacalnie jednak kupić najtańszego zgniłka którego rama i tak będzie lepsza od niewiadowskiej? Budę albo graty się sprzeda to się część zwróci.
A nawet używana towarówka to jednak duży pieniądz, oczywiście skreślając marketowe wynalazki które to - z tego co wiem - nie są mistrzostwem inżynierskiej solidności (wiem z rozmów na zlotach nie z autopsji).