Remont n126e wg Kwiatka

czyli nasza walka z przyczepą...
Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: Kwiatek i kama » czwartek, 4 maja 2017, 09:43

Witam.
Po zakupie przyczepki przyszedł czas na przeprowadzenie remontu.Remont swój przeprowadziłem ok trzy lata temu. Obecnie modyfikuję trochę wnętrze tj układ mebelków.
Po wymontowaniu mebelków postanowiłem ocieplić przyczepkę sytropianem. Z dzisiejszego punktu widzenia nie żałuję. Pomysł się sprawdził.
Przyczepkę po ociepleniu wyłożyłem niebieska wykładziną. Okleiłem też ściany z oknami. Tego żałuję. Zrobiła się troszkę ciemna w środku. Ale już się przyzwyczailiśmy.
Zamontowałem też uchwyt na koło zapasowe pod dyszlem.
Kupiłem nowe oponki. Wtedy nie przemyślałem tego zakupu. Kupiłem 12tki. A trzeba było 13tki. Zwiększyłby się udźwig przyczepy. Teraz chciałbym zamontować uchwyt na rowery i się boję żeby nie było za ciężko na koła wioząc rowery.
Długo zastanawiałem się nad zakupem lodówki. Stanęło na elektryczną. Nie chciałem gazowej bo gazu się troszkę boję. Tego nie żałuję. Żałuję tylko że nie kupiłem większej. Mała mieści się pod kuchenką.Nie zawsze wystarcza na dłuższe wyjazdy.
W najbliższym czasie zamierzam jak już wspomniałem zmienic trochę układ mebli i zrobić wyjście 230v zewnętrzne na ścianie na której umieszczone są drzwi wejściowe.
Załączniki
DSC04777.jpg
DSC04805 - Kopia.jpg
DSC04806.jpg
DSC04807 - Kopia.jpg
DSC04808.jpg
DSC04812.jpg
DSC04813.jpg
DSC04819 - Kopia.jpg
DSC04820.jpg
DSC04821.jpg
Ostatnio zmieniony czwartek, 4 maja 2017, 09:53 przez Kwiatek i kama, łącznie zmieniany 1 raz.

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: Kwiatek i kama » czwartek, 4 maja 2017, 09:51

:D
Załączniki
DSC04822 - Kopia - Kopia.jpg
DSC04823 - Kopia.jpg
DSC04824 - Kopia.jpg
DSC04825.jpg
DSC04850.jpg
DSC04851.jpg
DSC04854.jpg
DSC04857.jpg
DSC04861.jpg
DSC04863.jpg

Awatar użytkownika
Zielony
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 510
Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: Zielony » czwartek, 4 maja 2017, 09:57

Dlaczego na ścianie z drzwiami wejściowymi? Nie będzie Ci przeszkadzał podłączony kabel? Ja u siebie będę przenosił z przedniej ściany na boczną, ale tą drugą i wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem. :)

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: Kwiatek i kama » czwartek, 4 maja 2017, 10:08

Siema. Główny kabel zasilający mam podłączony od przodu. Chodzi mi o to żeby mieć prąd w przedsionku. Jak już wcześniej napisałem stawiam na prąd. Do gotowania mam dwie kuchenki. Wspomagam się elektryczną. Druga na naboje gazowe.
Teraz nie mam gniazdka z boku. Będę chciał je zamontować bardziej w tylnej cześć bo teraz korzystam z przedłużaczy. Planuje też na dłuższe wyjazdy wozić drugą turystyczną lodówkę na 230v. Będzie stała w przedsionku.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10868
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: reflexes » czwartek, 4 maja 2017, 10:34

Kwiatek i kama pisze:Siema. Główny kabel zasilający mam podłączony od przodu. Chodzi mi o to żeby mieć prąd w przedsionku. Jak już wcześniej napisałem stawiam na prąd. Do gotowania mam dwie kuchenki. Wspomagam się elektryczną. Druga na naboje gazowe.
Teraz nie mam gniazdka z boku. Będę chciał je zamontować bardziej w tylnej cześć bo teraz korzystam z przedłużaczy. Planuje też na dłuższe wyjazdy wozić drugą turystyczną lodówkę na 230v. Będzie stała w przedsionku.

Zastanów się bardzo poważnie. Ja też tak zrobiłem i to był największy błąd w mojej karawaningowej karierze. Miałem w 100% zależną od 230V niewiadówkę i po 2 latach ją sprzedałem, bo już nie opłacało się wszystkiego przerabiać i wracać do gazu. Na pewno nie jestem jedyny, który taki błąd popełnił. Gaz to niezależność. Mimo tego, że dzisiaj wydaje Ci się, że taka niezależność nie jest Ci potrzebna, bo zawsze będziesz jeździł na kempingi i zawsze jak będzie tylko ciepło to szybko zmienisz zdanie. Infrastruktura na kempingach jest bardzo często mizerna, a sezon co roku się wydłuża (pierwsze sezony od maja do września teraz od marca do ... w tym roku możliwe, że połączymy zakończenie sezonu z otwarciem następnego :) ) więc o zmarznięcie tyłka jak wywali korki nie trudno. Wiem, że teraz pukasz się w czoło, bo ja robiłem dokładnie tak samo. Też myślałem, że ci po drugiej stronie ekranu przecież nie mogą wiedzieć co mi do życia potrzebne. Uwierz, że wiedzą, bo mają doświadczenie praktyczne. Oczywiście zrobisz jak uważasz, bo to Twoja przyczepa i Twoje pieniądze ale warto to przemyśleć, gaz zostawić a ewentualne inwestycje w trumę i solar rozłożyć w czasie.

P.S. Nie dalej jak w tą majówkę organizowaliśmy zasilanie dla kolegi bez trumy z malutkim 6 miesięcznym dzieciaczkiem w przyczepie, bo na połowie kempingu wywaliło korki. Na szczęście ja swój przedłużacz, które wożę z przyzwyczajenie mogłem pożyczyć, bo truma grzała, a solar + aku zapewniał nam światełko :lol: .

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: Kwiatek i kama » czwartek, 4 maja 2017, 10:55

Niewątpliwie masz rację. Cenię sobie spostrzeżenia innych. Wydaje mi się, że o to tu właśnie chodzi. Powinienem napisać, że na tę chwilę stawiam na prąd. Może kiedyś wrócę do tematu gazu w przyczepce. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Zielony
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 510
Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: Zielony » czwartek, 4 maja 2017, 11:57

Kwiatek i kama pisze:Siema. Główny kabel zasilający mam podłączony od przodu. Chodzi mi o to żeby mieć prąd w przedsionku. Jak już wcześniej napisałem stawiam na prąd. Do gotowania mam dwie kuchenki. Wspomagam się elektryczną. Druga na naboje gazowe.
Teraz nie mam gniazdka z boku. Będę chciał je zamontować bardziej w tylnej cześć bo teraz korzystam z przedłużaczy. Planuje też na dłuższe wyjazdy wozić drugą turystyczną lodówkę na 230v. Będzie stała w przedsionku.

Ah. To wszystko w takim razie wyjaśnia i jest logiczne - ja myślałem o głównym gnieździe do podłączenia przyczepy :P

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: Kwiatek i kama » czwartek, 4 maja 2017, 17:26

:D
Załączniki
DSC04902.jpg
DSC04918.jpg
DSC04909.jpg
DSC04911.jpg

Awatar użytkownika
andslu58
Posty: 233
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 07:58

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: andslu58 » czwartek, 4 maja 2017, 19:22

Czym kleiłeś styropian i potem wykładzinę na styropian ? Jaką grubość styropianu zastosowałeś? Jak to się trzyma wszystko w tej skorupie? Nie odpada?

dzin1975

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: dzin1975 » czwartek, 4 maja 2017, 19:51

Siemka,fajna robota.Posłuchaj Tomka,dopóki nie skończyłeś.Pomyśl o alternatywnym ogrzewaniu.Ja już myślę,po majówce w Radkowie.Wszystko fajnie,olejaczek grzeje,od czasu do czasu Farelka w ruch i jest ok....Nagle buuum,nie ma prądu.Panika,9 latek w przyczepie.Dobrze że temat szybko ogarnięty,bo mogło być nie klawo

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: Kwiatek i kama » czwartek, 4 maja 2017, 20:34

Styropian kleilem klejem do styropiantu TYTAN. Styropian dalem 2cm.Wiem ze nie duzo. To taka grubosc ktora nie przeszkadza w przyczepie. moim zdaniem to lepsze rozwiázanie od ekranow grzejnikowych. Naprawdé czuc roznice w temperaturze. Styropian dobrze sie trzyma. Po trzech latach nigdzie nie odpada. Do sciany milo sie przytulic bo jest ciepla. Wykladzine do styropianu kleilem klejem polimerowym. Mniej smierdzi od butaprenu. Nie rozpuszcza styropianu. Co do alternatywnego ogrzewania to macie racje. Zwlaszcza przy dziecku. Widzialem kiedys taki przenosny piecyk gazowy na naboje jak do kuchenki. Moze to? Sam nie wiem. Sprawa u alternatywnego ogrzewania mu mnie jest otwarta.
Załączniki
DSC04824.jpg
DSC04818.jpg

Awatar użytkownika
Zielony
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 510
Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: Zielony » czwartek, 4 maja 2017, 21:44

Kwiatek i kama pisze: Co do alternatywnego ogrzewania to macie racje. Zwlaszcza przy dziecku. Widzialem kiedys taki przenosny piecyk gazowy na naboje jak do kuchenki. Moze to? Sam nie wiem. Sprawa u alternatywnego ogrzewania mu mnie jest otwarta.

Tu masz ostatnią rozkminę na forum na temat tego typu ogrzewania: viewtopic.php?f=39&t=7197 ;)

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: Kwiatek i kama » czwartek, 4 maja 2017, 22:05

Teraz cepka wygląda tak.
Załączniki
P1030174.JPG
P1030176.JPG
P1030179.JPG
P1030180.JPG
P1030181.JPG
P1030182.JPG
P1030184.JPG
P1030185.JPG
P1030188.JPG
P1030189.JPG

Kwiatek i kama
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 29 kwie 2017, 21:52
Lokalizacja: mazowsze

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: Kwiatek i kama » czwartek, 4 maja 2017, 22:08

:D
Załączniki
P1030197.JPG
P1030205.JPG
P1030938.JPG

Awatar użytkownika
andslu58
Posty: 233
Rejestracja: czwartek, 3 lis 2016, 07:58

Re: Remont n126e wg Kwiatka

Postautor: andslu58 » piątek, 5 maja 2017, 17:28

Kawał dobrej roboty! Podoba mi się :) Planowałem użycie innego materiału na ściany pod tapetę ale widząc efekty Twojej pracy i mając na uwadze to co piszesz o trwałości o efektach termicznych - biję się z myślami czy nie zastosować styropianu na ocieplenie. Możesz napisać ile zużyłeś tego Tytana do styro na wyklejenie całości przyczepki?
Ostatnio zmieniony piątek, 5 maja 2017, 17:57 przez andslu58, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości