Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

No dobra wreszcie się przyznam w zeszły czwartek kupiłem przyczepę Niewiadów N132T z 1976r w bardzo dobrym stanie oczywiście zarejestrowana z książką fabryczną.
Krótka historia przyczepy pierwszy właściciel miał ją do roku 2004 i jak mi wiadomo co roku jeździła nad nasze Bałtyckie morze.Jurek kolejny właściciel odkupił wieloryba i zaraz po kupnie wstawił ją do stanicy Harcerskiej tam tak sobie stała przez 13lat i wiernie czekała na Fiaciora
Spodobała mi się od pierwszego wejrzenia od razu w mojej głowie narodziły się pomysły i różne wizje. Zdobyłem numer telefonu zadzwoniłem ,
dogadaliśmy się i już stoi u mnie.
Przyczepa ma hamulec najazdowy który o dziwo działa nawet ręczy jest sprawny,wszystkie okna w całości, podwójne zamykane na trzy zamknięcia,oryginalna książka fabryczna,oryginalny przedłużacz na drewnianej rolce,nowa lodówka TA60,nowy przedsionek ,wszystkie mebelki całe, jedynie brakuje umywalki w toalecie i tej klamki z drzwiczek.
Planuje na jesień zacząć remont ,oczywiście zacznę od ramy czyli piaskowanie ,wzmocnienie dyszla potem cynkowanie ogniowe. U mnie w mieście znalazłem firmę która ma wannę 70metrów na 2.80m na chyba 1.50m więc bez problemu wejdzie.
Potem czyszczenie uzupełnianie i polerowanie budy reszta w trakcie ......

No to teraz zdjęcia z przejęcia

Dziad!!! No Dziad!!!! Kurna, równie dobrze mogłeś ja wyciągnąć z magazynu w Niewiadowie... szyby podwójne, książka fabryczna, lodówka, przedsionek najazd i... stała sobie... N132T sobie stała !!!!!!!!!!
A poważnie, to gratulacje wielkie, ze tak udało się wyrwać, u Ciebie wróci do świetności

Szcześciarzu... Wiem, że będzie jej u Ciebie dobrze
Powodzenia w realizacji planów.

TomekN126N pisze:Dziad!!! No Dziad!!!! Kurna, równie dobrze mogłeś ja wyciągnąć z magazynu w Niewiadowie... szyby podwójne, książka fabryczna, lodówka, przedsionek najazd i... stała sobie... N132T sobie stała !!!!!!!!!!
A poważnie, to gratulacje wielkie, ze tak udało się wyrwać, u Ciebie wróci do świetności

Tomuś przecież to będzie piękny duet z bandziorem a my będziemy mieli więcej miejsca. Z wrażenia w zeszłą sobotę wreszcie naprawiłem hak w Fiacie hahaha teraz to mogę pociągnąć naczepę tira:)

No to Ci się zakup udał, gratulacje

Nosz kurr... to powinno być karalne. Podatek od farta wprowadzić skoro od totka trzeba płacić. Ja tu na deszczu moknę, wilki tu jakieś, pająki na wylot po laminacie ścigam a ten se kupił. Wszedł w 1794 do sklepu i se kupił... na wypasie. Ty, Fiacior a może te wigry to już w czasie podróżować potrafi i takie kąski wyrywa? . A na poważnie to gratulujemy!

Farciarz,cholera,farciarz...ale z drugiej strony,to 132 też miała niezłego farta,że trafiła do Ciebie.I teraz wiem,czemu moglio polecałeś.Gratulacje,wyrobisz się na Sobieszewo?

dzin1975 pisze:Farciarz,cholera,farciarz...ale z drugiej strony,to 132 też miała niezłego farta,że trafiła do Ciebie.I teraz wiem,czemu moglio polecałeś.Gratulacje,wyrobisz się na Sobieszewo?

Na Sobieszewo!!!??? Ło matko Nie ma takiej opcji chopie a kaj tam remont na drugi rok to na 100% będzie git:)

Fiacior75 pisze:

dzin1975 pisze:Farciarz,cholera,farciarz...ale z drugiej strony,to 132 też miała niezłego farta,że trafiła do Ciebie.I teraz wiem,czemu moglio polecałeś.Gratulacje,wyrobisz się na Sobieszewo?

Na Sobieszewo!!!??? Ło matko Nie ma takiej opcji chopie a kaj tam remont na drugi rok to na 100% będzie git:)

No dobra,chopie,poczekamy Raz jeszcze powodzonka

Fiacior, ale żeby nie było tak że zapiekankę teraz sprzedasz, wieloryba nie zrobisz i nie pojawisz się w Sobieszewie!

Hahahahaha jeszcze jest awaryjnie Adria ale tak się składa że mój dobry kolega chce kupić moja zapiekankę i mam ją do pełnej dyspozycji

No brawo Ty Farciarz z Ciebie pełna gębą
A poczciwy fiaciorek to może tyle szarpnąć na haku? Pytam o papiery bo jak zrobiłeś hak to zakładam, że faktycznie naczepę od tira możesz zapinać

No Mareczku, pogratulować zakupu.
Teraz już wiem, co Ciebie tak ciągnęło do tego Białego Brzegu

Trochę zdradzę usprawiedliwianie się Fiaciora przed tym że zmienia przyczepę a zapiekankę jak kupił to obiecywał jej dożywocie u niego...
Wiecie co mi godoł...?
"Kurde...chopie, jo jes duży, [piiiiiiiiiiiii], my się nie mieszczymy w zapiekance...Przez to ta się trafiła....":-)koniec cytatu
A moja żona każe mi schudnąć...!!!
Mam nadzieję, że Marek się nie obrazi za cytat...Trochę się znamy i różne psikusy robimy, nie przyjacielu?
Teraz już oficjalnie - WIELKIE JAK HOŁDA W SZCZYGŁOWICACH GRATULACJE!!!