Strona 12 z 16
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: niedziela, 26 lis 2017, 16:05
autor: tantalos
Wiem że przynudzam ale do 2020 roku czekać jakoś mi się nie chce
Oto moje żelazne punkty wyprawy:
Promem do Sztokholmu potem Rovaniemi-Nordkapp-Lofoty.
Wiem że na Nordkapp nic nie ma ale chcę tam pojechać jeden jedyny raz w życiu i mieć z głowy
Oczywiście w trasie masa innych miejsc do obejrzenia.Na wyprawę przeznaczam ok. 4 tygodnie.
Jestem świadomy że gdybyśmy pojechali z FKNem to po paru dniach musielibyśmy Was opuścić bo na Nordkapp ekipa się raczej nie wybiera.
Czy ktoś byłby chętny na 2019 rok? Bo w głowie już mi się szykuje kolejna wyprawa....
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: niedziela, 26 lis 2017, 21:07
autor: Paczek
tantalos pisze:Wiem że przynudzam ale do 2020 roku czekać jakoś mi się nie chce
Oto moje żelazne punkty wyprawy:
Promem do Sztokholmu potem Rovaniemi-Nordkapp-Lofoty.
Wiem że na Nordkapp nic nie ma ale chcę tam pojechać jeden jedyny raz w życiu i mieć z głowy
Oczywiście w trasie masa innych miejsc do obejrzenia.Na wyprawę przeznaczam ok. 4 tygodnie.
Jestem świadomy że gdybyśmy pojechali z FKNem to po paru dniach musielibyśmy Was opuścić bo na Nordkapp ekipa się raczej nie wybiera.
Czy ktoś byłby chętny na 2019 rok? Bo w głowie już mi się szykuje kolejna wyprawa....
Ja.
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: niedziela, 26 lis 2017, 22:16
autor: Murano
No to panowie nic tylko tworzyć wątek i do dzieła!
Trzymam kciuki, a po powrocie czekam na relacje i opisy, zawsze to jakieś doświadczenie zebrane przez forumowiczów. Ekipa na 2020 będzie miała już latwiej.
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: niedziela, 26 lis 2017, 22:59
autor: Paczek
Murano pisze:No to panowie nic tylko tworzyć wątek i do dzieła!
Trzymam kciuki, a po powrocie czekam na relacje i opisy, zawsze to jakieś doświadczenie zebrane przez forumowiczów. Ekipa na 2020 będzie miała już latwiej.
Rozumiem , że tego wątku raczej nie wolno zaśmiecać
?
Co tu debatować, rozważać, dyskutować. ....
Posciel do przyczepy, karty do portfela i w drogę.... !
Bardzo chętnie pojadę z kazdym chetnym przygody chocby .... nawet i w 2018.
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: niedziela, 26 lis 2017, 23:00
autor: Archie
Na mnie tez możesz liczyć.
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: poniedziałek, 27 lis 2017, 05:44
autor: Murano
Paczek pisze:(...)
Rozumiem , że tego wątku raczej nie wolno zaśmiecać
?
(...)
Nic takiego nie napisałem. Wręcz odwrotnie. Czekam na relację i porady.
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: poniedziałek, 27 lis 2017, 20:09
autor: Paczek
Murano pisze:No to panowie nic tylko tworzyć wątek i do dzieła!
Trzymam kciuki, a po powrocie czekam na relacje i opisy, zawsze to jakieś doświadczenie zebrane przez forumowiczów. Ekipa na 2020 będzie miała już latwiej.
Murano pisze:Paczek pisze:(...)
Rozumiem , że tego wątku raczej nie wolno zaśmiecać
?
(...)
Nic takiego nie napisałem. Wręcz odwrotnie. Czekam na relację i porady.
W sumie "tworzyć" można nowe , od podstaw ....
Można też "tworzyć" wspólnie jakieś (już rozpoczęte) dzieło.
Tak czy siak -
Paczek pisze:...
Co tu debatować, rozważać, dyskutować. ....
Posciel do przyczepy, karty do portfela i w drogę.... !
....
To kiedy startujemy ?
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: poniedziałek, 27 lis 2017, 22:36
autor: Murano
Paczek pisze:Murano pisze:No to panowie nic tylko tworzyć wątek i do dzieła!
Trzymam kciuki, a po powrocie czekam na relacje i opisy, zawsze to jakieś doświadczenie zebrane przez forumowiczów. Ekipa na 2020 będzie miała już latwiej.
Murano pisze:Paczek pisze:(...)
Rozumiem , że tego wątku raczej nie wolno zaśmiecać
?
(...)
Nic takiego nie napisałem. Wręcz odwrotnie. Czekam na relację i porady.
W sumie "tworzyć" można nowe , od podstaw ....
Można też "tworzyć" wspólnie jakieś ( już rozpoczę) dzieło.
Tak czy siak -
Paczek pisze:...
Co tu debatować, rozważać, dyskutować. ....
Posciel do przyczepy, karty do portfela i w drogę.... !
....
To kiedy startujemy ?
Michał....
Ja wam kibicuje jak mało kto!
Mój wieloryb nie ruszy do 2020 więc nie będę was trzymał w klatce.
Kupiłem budę, mam marzenie, mam plan i cel ale mam też oczko w głowie z większymi potrzebami niż inne oczka, hipotekę i przeciętną pensję.
Zapodałem pomysł i zaprosiłem forumowiczów do wspólnej eskapady ale nigdzie nie napisałem, że ktoś musi. Nawet żadnych szczegółów jeszcze nie mam.
Byłem w Skandynawii, wiem czego mogę się spodziewać i nie podejmę decyzji na wyjazd z partyzanta.
Ale podkreślam po raz kolejny i ostatni, kibicuje wam mocno, czekam na relację i porady (jeżeli oczywiście będziecie chcieli się podzielić).
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: środa, 29 lis 2017, 04:51
autor: Paczek
Bardzo miłe słowa.
Dziękuje.
W sumie to mamy takie same przyczepki. I Ty masz 126 i ja też. Ty masz 132 i ja też.
Zapnijmy na haka te mniejsze i ... w droge.
Bedzie szybciej, ekonomiczniej, bezpieczniej.
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: środa, 29 lis 2017, 07:09
autor: Murano
Niestety nie ma takiej opcji z powodu pojemności zapiekanki. Z moją ekipą konieczny jest przedsionek a tego nie mam zamiaru wozić przez pół Europy. Dlatego wieloryb, dlatego 2020.
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: środa, 29 lis 2017, 07:39
autor: reflexes
Dobrze też mieć zaplecze sanitarne w budzie, bo podobno Skandynawia jest mocno przyjazna takiej turystyce i można sporo w budżecie zaoszczędzić biwakując na dziko.
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: środa, 29 lis 2017, 08:26
autor: Murano
reflexes pisze:Dobrze też mieć zaplecze sanitarne w budzie, bo podobno Skandynawia jest mocno przyjazna takiej turystyce i można sporo w budżecie zaoszczędzić biwakując na dziko.
Dlatego jedyny asortyment wyciągany na zewnątrz to daszek i to nie zawsze, ewentualnie fotele i stolik kawowy.
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: środa, 29 lis 2017, 08:49
autor: reflexes
Kwestię wyposażenia też trzeba dobrze przemyśleć żeby balast ograniczyć do niezbędnego minimum. Ja na przykład myślę, że na ten wyjazd, jeżeli tylko dojdzie do skutku, to swoje krzesła zostawię w domu, a zakupie albo wędkarskie fotele
albo zwykłe taboreciki
, bo takich wielkich jak mam ja nie ma sensu wieść taki świat drogi. Wygodne one są ale zajmują dużo miejsca i żeby pójść spać gdzieś w trasie muszę coś z nimi kombinować (najczęściej przerzucam do auta). Wędkarskie fotele fajnie się składają i są leciutki, a 4 sztuki zmieszczą mi się czy pod łóżkiem czy w bakiście. Koszt praktycznie żaden. Taboreciki jeszcze lepsze, mniejsze i lżejsze ale spędzić na nich cały wieczór w czasie nocnych rozmów średnio wygodnie więc fotele wygrywają zdecydowanie.
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: piątek, 8 gru 2017, 09:22
autor: Murano
Wszyscy coś cisną z wielorybami to ja też podziałałem z samego rana. Może nie jest to "kupa roboty" ale zacząłem od rzeczy od której wielu chciałoby zacząć
Sekwencja znaków na blaszce nie jest przypadkowa
...tylko #$#&++_#... po co ta ósemka
Re: N-132T Projekt Skandynawia 2020.
: piątek, 8 gru 2017, 09:28
autor: kaiman
Prawie trafione
Nie mieli już zasobu zaczynającego się od '2', żeby wstrzelić się w 2132P ?