Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Artur, nie mogę się doczekać kiedy Twoją przyczepę obejrzę na żywo. Ciekawi mnie bardzo jak zrobisz wnętrze - kiedy się pochwalisz?

Piękny zestaw

stachu_gda pisze:Artur, nie mogę się doczekać kiedy Twoją przyczepę obejrzę na żywo. Ciekawi mnie bardzo jak zrobisz wnętrze - kiedy się pochwalisz?

Po co środek. Z zewnątrz jest taka ładna, że do środka już nikt nie będzie wchodził

kooba pisze:Piękny zestaw

stachu_gda pisze:Artur, nie mogę się doczekać kiedy Twoją przyczepę obejrzę na żywo. Ciekawi mnie bardzo jak zrobisz wnętrze - kiedy się pochwalisz?

Po co środek. Z zewnątrz jest taka ładna, że do środka już nikt nie będzie wchodził

Ja będę. Mam obiecaną szklaneczkę whisky na skórzanej kanapie...

b.b tulipan pisze:Amerykanie zdziwią się że mają taką piękną przyczepę a nie wiedzieli o tym.

Ceny niewiadówek w USA podskoczą.

Do 6 stycznia robimy elektrykę.
Potem cały środek.
We wnątrz będzie identycznie jak w holowniku, jasne skóry, mebelki z klonowego drzewa, kilka półek górnych.
Jutro przyjdzie podgrzewana podłoga i maty grzewcze do łóżek i siedzeń, każdy element będzie oddzielnie podgrzewany i regulowany mocą grzania.
Dziś wybieramy kamery itd.
Do końca stycznia zamilknę bo lecę do Meksyku wygrzać stare kości....
Jeśli podoba się Wam na zewnątrz to mogę śmiało powiedzieć ze środek będzie 300% lepszy.
Już dziś znajomi którzy przychodzą oglądać przyczepę mówią ze to nie ona jest dodatkiem do holownika, tylko holownik jest dodatkiem do przyczepy:)
Na zdjęciach nie ma tego efektu, na żywo jest o wiele ładniejsza.
Dziś byli u nas Szwedzi w firmie i widzieli przyczepę, ponad godzinę siedzieli i pstrykali fotki.
Efekt oświetlenia powala jeśli mam być nie skromny, ale żaden ze mnie fotograf i ciężko uchwycić to aparatem, na żywo wyglada zajebiecie, siedzimy nieraz w garażu kilka godzin i ją po prostu oglądamy.
Szkicujemy, nanosimy na kompa różne wersje i ciagle coś zmieniamy.
Naklejany i rozklejamy bo nieraz na kompie jest Ok a na żywo coś nie tak....
Po całości będziemy budę jeszcze kwarcować, woskować i doprowadzać ja do stanu konkursowego:)
Strasznie to wszystko długo trwa, okres świąteczny i nowo roczny jest słaby i wszyscy maja w d....e sprzedaż.
Zamówiliśmy maty grzewcze, ale regulacja już przyszła nie taka i znowu podmianka programatorów....
Co do środka to testujemy różne obicia i pikowania skór, miała być na ścianie 3 cm gąbka pikowana lecz nie miało to wyglądu, 5 cm już wyglada lepiej, ale będzie chyba 10 cm bo to dopiero daje efekt jaki chcę uzyskać, a to wszystko kosztem przestrzeni.
Ściany będą swoistym oparciem podczas siedzenia w budzie.
Zależy mi na komfortowym spaniu... efekt ma przypominać iglo, ciężko to wyjaśnić musicie poczekać na efekt.
Testujemy otwieranie łóżka pod którym będzie potężny schowek na pościel, rzeczy, zakupy.
Chcę żeby łóżko otwierało się w kilku miejscach i to rodzi różne małe problemy.
Łóżko ma być podgrzewane wiec i tu są małe schodki, trzeba maty zamawiać w kilku wersjach na zamówienie.
Wszystkie kable zamawiamy płaskie żeby na ścianach nie było grubego przekroju, to tez wyzwanie znaleźć kabel np. 12 żyłowy lub większy:) ale troszkę trzeba poszukać i jest:)
Przyczepa będzie połączona z holownikiem trzema wtyczkami to też jakiś wyczyn, wszystko trzeba sprawdzić przed tapicerem.
Kamery w przyczepie i holowniku wszystkie bezprzewodowe, możliwość podglądu wszystkiego w czasie jazdy i zaczyna się znowu problem z podpięciem tego wszystkiego.... ruter, wi fi zaczyna wariować, ale damy radę.
Czujniki w holowniku w kołach zestroiliśmy i odbieramy sygnał na dodatkowym wyswietlaczu, czujniki w przyczepie już są za daleko i holownik nie widzi tych czujników i znów problem... i tak ze wszystkim:)
Każda cześć musi być starannie przemyślana, dużo rzeczy jest w pomyśle a ciężko to wdrożyć.
Pewnie ze można mieć większa przyczepkę lub kamper.... ale to co chce ma być w zapiekance bo taki był zamysł i nieraz ciężko naprawdę to przenieść z pomysłu na stan rzeczywisty.
W zestawie będą trzy potężne akumulatory, każdy ma prostownik, jeden ups, dwie przetwornice, wszystko trzeba spiąć, przemyśleć i dopiero można powiedzieć że zadziała, a to wszystko ma być niewidoczne dla postronnych:)
Człowiekowi czyli mi przychodzą do głowy jeszcze różne rzeczy do głowy np. Kostkarka musi być! I elektryk mówi nieeee już nie dam rady i tak z dnia na dzień:)

Jak wyjdzie?
Nie wiem, ale zrobię wszystko żeby było ZAJEBIŚCIE!!!
Nie dla innych tylko dla mnie, bo to moje marzenie:)
Jeśli się komuś spodoba to będzie miło, wtedy będę mógł wypić z kimś szklaneczkę czegoś z kostką lodu i w klimatyzowanej budzie:)

archie pisze:

Nie dla innych tylko dla mnie, bo to moje marzenie:)

I to jest zajebista puenta...
Na dzisiaj oczywiście, bo już nie mogę doczekać się fotek wnętrza

Archie pisze: ...wtedy będę mógł wypić z kimś szklaneczkę czegoś z kostką lodu i w klimatyzowanej budzie:)

Byłem pierwszy
Ale już mi brak słów na ochy i achy... Po prostu spokojnie poczekam sobie na kostkarkę do lodu

Archie pisze:Jak wyjdzie?
Nie wiem, ale zrobię wszystko żeby było ZAJEBIŚCIE!!!
Nie dla innych tylko dla mnie, bo to moje marzenie:)

Archi, i całe szczęście, że zdecydowałeś się na opisanie tej spektakularnej metamorfozy. To prawdziwa uczta dla naszych oczu . Ktoś pytał o cenę takiego przedsięwzięcia? Jak w każdy projekt i w ten można wtopić wagon kasiory i mimo starań spieprzyć robotę. Po tym co pokazujesz, raczej Ci to nie grozi. Jeśli ktoś chciałby mi zarzucić zazdrość to proszę to uczynić teraz. Faktycznie zazdroszczę ale tak pozytywnie.

Archie pisze:
Jeśli się komuś spodoba to będzie miło,)

Kolego, będę szczery. Przejrzałem to forum w całości, od dechy do dechy, każdy wpis i każde zdjęcie. Miałem zaszczyt oglądać przedstawione tu Niewiadówki zarówno przed jak i po remoncie. Śmiało można je ocenić jako ładne i bardzo ładne.
Jednak Twój projekt to przełom, przekroczenie pewnej bariery, bardzo kosztowny ale przecież nie zakazany.
Nie chcę się mianować jakimś wielkim znawcą ale mimochodem w mej podświadomości powstał taki osobisty ranking najpiękniejszych przyczepek tu opisanych. Pragnę Cię powiadomić Kolego, że Twoja „Amerykanka” bezapelacyjnie zajmuje w nim DRUGIE miejsce. Szczere Gratulacje !!!!

"Jeśli ktoś chciałby mi zarzucić zazdrość to proszę to uczynić teraz. Faktycznie zazdroszczę ale tak pozytywnie"
Tak zarzucam Ci że jesteś zazdrosny[emoji2]....ale mam tak samo.Naprawde piękna ta niewiadka

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Zaczynamy przednie oświetlenie:)
Robimy też model na drukarce 3D

Murano pisze:

Archie pisze: ...wtedy będę mógł wypić z kimś szklaneczkę czegoś z kostką lodu i w klimatyzowanej budzie:)

Byłem pierwszy
Ale już mi brak słów na ochy i achy... Po prostu spokojnie poczekam sobie na kostkarkę do lodu

Czytam, czytam, czytam i nie wiem co napisać.
Moim marzeniem jest stanąć kiedyś kolo Twojej przyczepy i patrzeć, patrzeć i patrzeć aż się oczy nasycą.
Pewnego razu myślałem że tylko jednym z większych wariatów-fanów jest Roblat. Teraz widzę ze Ciebie nikt w tych wariacjach nie pokona.
To jest właśnie dążenie do swoich marzeń.

ps. pamiętam mojego syna zaszczepionego motoryzacją przeze mnie. Kupiłem mu Simsona Enduro. Całe podwórka ganiały za nim aby się napatrzeć. Teraz jeździ Hondą Goldwing w którą też wkłada swoje upodobania.

Tak sobie myślę że jeśli wyjedziesz z garażu w teren to nikt nic innego nie zechce oglądać tylko Twoje MARZENIE.
A co do wypicia szklaneczki czegoś z kostką lodu to nawet gdy bym się napił to mogło by to być ciepłe a przyczepa przysłoniła by smak płynu.

Będę musiał pomyśleć nad jakimś uroczystym otwarciem sezonu.
Kostkarka robi 12 kostek w 6 min wiec chyba da radę.
Kilka nalewek tez się znajdzie, oczywiście inne trunki tez:), ale wszyscy do przyczepy nie wejdziecie:))) oczywiście jednocześnie:)
Co do marzeń to coś w tym jest... zawsze dążyłem do tego żeby mieć coś nietypowego np jeśli ktoś mi chciał zrobić prezent to chciałem nawet pudełko zapałek, ale jakieś nietypowe i tak było odkąd pamietam.
To samo z przyczepą, miała być dodatkiem do holownika, a wychodzi ze sama w sobie będzie ładna.
Nawet na początku projektu nie sądziłem że będzie dla kogoś jakimś wątkiem do westchnień, wiedziałem, że wraz z holownikiem będzie fajnie wyglądać, ale nigdy nie przypuszczałem, ze sama będzie tak wyglądać.
Widzicie tylko fotki, a uwierzcie mi ze to nawet w połowie nie oddaje tego jak wyglada w realu....
To co chciałem to napewno się udało osiągnąć, ale nie to było zamiarem!
Dla mnie ta przyczepa ma w środku być petardą i tu dopiero będę chciał zaszaleć.
Choć miło mi słyszeć pochlebne opinie.
Jeszcze raz dziękuje za miłe słowa.
Oczywiście kto będzie chciał lodu to zapewne dla wszystkich wystarczy:)

No i na dodatek częściowo przez Ciebie oglądam amerykańskie "mini"busy...w końcu jak się uda rodzina się powiększy i nawet "kąbi" będzie średnio wygodne

Jeśli kogoś interesuje zakres prac z holownika to wkleję kilka fotek jak to u mnie wyszło:)
Środek budy będzie z identycznych materiałów: drewno, skóra, firanki, dywany, wszystko będzie z identycznych materiałów i na ten sam styl.
Całość buda i holownik ma nawiązywać do tego samego klimatu.
Kilka fotek też wrzucę jak zabraliśmy się do silnika, kół i elementów drewnianych.
No i ostatnie zdjęcie to też mój drugi holownik lecz za nim musi być duża siodłowa cepka:), no chyba że na pakę cepkę wrzucę, taki pomysł też mi przyszedł do głowy po obejrzeniu ,, dziadka lincolna,, )
Ktoś może zadawać sobie pytanie po co tyle lampek na budzie, właśnie dlatego, że holownik ma ich dużo.
Mój samochód w Lipcu 2017 roku zajął pierwsze miejsce na zlocie w Estonii jako najlepiej oświetlony samochód spośród 150 vanów z całej nordyckiej rodziny, vany były z Litwy, Łotwy, Estonii, Polski, Dani, Szwecji, Finlandii i kilku innych krajów.

cd.