Strona 5 z 21

Re: No I stało się .....

: wtorek, 17 paź 2017, 19:57
autor: dzin1975
Archie pisze:Pójdę z cięciem do środka:(
Troszkę pokombinujemy z trzymaniem osi...


No jeżeli tak, to ja tego nie widzę, niestety. Obawiam się, że pojdziesz w koszty materiałów, robocizny, a efekt będzie taki jak przewiduje Murano. Wg mnie, jeżeli szersze kapcie, to cięcie budy tylko na zewnątrz.

Re: No I stało się .....

: środa, 18 paź 2017, 19:56
autor: Archie
Drzwiczki rewizyjne wycięte i osadzone.
Trzecie światło stopu zaraz też będzie osadzone:)

Re: No I stało się .....

: środa, 18 paź 2017, 20:46
autor: dzin1975
Fajnie. A skoro wyciąłeś drzwiczki, to możesz i nadkola :)

Re: No I stało się .....

: środa, 18 paź 2017, 22:40
autor: Archie
Nadkoli nie ruszę od zewnątrz, cały urok buda by straciła.
Drzwiczki to bagażnik dla zakupów robionych w ostatniej chwili:) na nich będzie rejestracja i oświetlenie tablicy, a na postoju stolik na dwa kieliszki:)

Re: No I stało się .....

: środa, 18 paź 2017, 22:54
autor: Samoogon
Super projekt!
Lubię to! :)

Re: No I stało się .....

: czwartek, 19 paź 2017, 08:10
autor: kooba
Tak mnie zastanawia jedna rzecz. Czy wspólny rozmiar koła przyczepy z holownikiem jest aż tak cenny, że warto ciąć budę? A co w przypadku zmiany holownika? Kolejne przeróbki żeby znowu się zgadzało?

Re: No I stało się .....

: czwartek, 19 paź 2017, 19:32
autor: Archie
Holownik to moje hobby. Mam kilkanaście samochodów i tylko do tego samochodu robię przyczepę.
Kooba tak dla mnie jest to cenny dodatek, jeśli zabieram się za coś to nie patrzę na zasadność czy koszty, staram się realizować założenia za wszelka cenę nie patrząc na koszty czy funkcjonalność.
Spełniam swe pomysły oczywiście w miarę możliwości.
Dla mnie ten projekt to nie spędzanie czasu w budzie, tylko złoty Vanów amerykańskich na pierwszym miejscu, a dopiero na drugim miejscu spędzanie czasu w budzie.
Oczywiście samochód może ulec wypadkowi, wtedy będzie trzeba nabyć drugi lecz w dalszym ciągu to ma być jeden docelowy zestaw.
Każdy z Was może się dziwić dlaczego tak, nie zamierzam przekonywać tutaj na forum do swych przemyśleń i postanowień. Chłopaki na zlocie zrozumieli po co robię przyczepę i napisze tu i teraz w jednym zdaniu.
Przyczepa ma mi służyć na zlotach, a nie do długich pobytów na łonie natury, max 3-4 dni na wyjazd:)
Jeśli złapie bakcyla i spodoba mi się taka forma spędzania czasu i mojej rodzinie to kupię wielkiego kampera...

Re: No I stało się .....

: czwartek, 19 paź 2017, 19:47
autor: Murano
Hihi...ma facet klasę! :D
A tak na poważnie Archie, to gratuluję pomysłowości, pasji i stylu! Już to mówiłem ale będzie cukier w klubie!

Re: No I stało się .....

: czwartek, 19 paź 2017, 23:00
autor: Archie
Dziękuje Murano:)
Tak na poważnie jak mnie poznacie to zrozumiecie moje podejście do życia, jestem zakręcony jak każdy z was...
Tak jak z budową domu, pierwszy nie zawsze wychodzi.
Przyczepę miałem wymyślona od początku lecz bariera był wykonawca.
Nie ma komu wykonać mojego planu, jest kasa, są pomysły lecz brak wykonawcy.
Myślę że to nie ostatni projekt.
Pojeżdżę i zobaczę co muszę mieć w drugiej budzie:)
Jedynym mym zmartwieniem jest brak prawka na przyczepy, choć c mam lecz bez przyczep.
Chciałbym kiedyś dużą przyczepę zrobić pod siebie, większa od holownika:)
Kiedyś jak zdrowie pozwoli może zrobię e i będzie wtedy tak jak chce z dwoma sypialniami i prysznicem:)

Re: No I stało się .....

: piątek, 20 paź 2017, 07:37
autor: DIZZY
Murano pisze:Hihi...ma facet klasę! :D
A tak na poważnie Archie, to gratuluję pomysłowości, pasji i stylu! Już to mówiłem ale będzie cukier w klubie!


Ma facet kasę ;)
Mnie ten projekt bardzo się podoba, z dużym zainteresowaniem sledze ten wątek i już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć efekt końcowy.

Re: No I stało się .....

: środa, 25 paź 2017, 22:57
autor: Archie
Pomału do brzegu...
Buda już z zewnątrz skończona.
Jeszcze tylko izolacja w środku i przyczepa leci do przymiarki pod nową ramę.
Już zakupiłem i przyszły dziś podpory elektryczne no i na pilocika:)
Fotka z aukcji bo jeszcze nie miałem czasu rozpakować paczki.

Re: No I stało się .....

: wtorek, 31 paź 2017, 22:57
autor: Archie
Nareszcie koniec prac pierwszego etapu:)
W sobotę lecimy z ramą, kołami i podporami oraz amorkami, czas robót planujemy na cały Listopad.
Od grudnia elektryka.
Styczeń i Luty to środek.
Marzec, Kwiecień to cała kosmetyka i detale.
Maj to pierwsze testy na łonie natury:)

Re: No I stało się .....

: środa, 1 lis 2017, 07:43
autor: Romlas
Ekstraklasa, od siebie mogę tylko powiedzieć że szkoda że.nie trafiło to na jakąś 132.
Super zajawka i wykonanie

Re: No I stało się .....

: czwartek, 2 lis 2017, 14:17
autor: RAFALSKI
Ale kufer od 132 ma ;)
Archie, z tą ramą to dobrze wszystko przemyśl żebyś po cynkowaniu nie żałował, że tego czy owego nie przewidziałeś. Ja mogę podpowiedzieć żebyś dał skośne podpory, kosz na koło zapasowe, dwa profile między ramionami dyszla żeby kufer miał od spodu dobre podparcie, wspawaj do dyszla porządną obejmę do koła manewrowego bo te przykręcane to wg. mnie kicha. Można ją kupić w Niewiadowie. Jeżeli przewidujesz kiedyś schowek-rurę pod ramą to wspawaj od razu mocowania.

Fajnie to wygląda tylko fotki mogłyby być trochę większe :)

Re: No I stało się .....

: czwartek, 2 lis 2017, 23:26
autor: Archie
Rafalski wszystko co napisałeś będzie:)
Podpory będą elektryczne pod kontem, zastanawiam się nad tym schowkiem lecz przed oska będzie stopień elektryczny i nie ma jak go schować, musi być za osia. Schowek rurę odrazu wyspawam, tylko tak jak pisze za osia. Co do koła zapasowego myślimy żeby je na dyszel wstawić, koło 10 cali nie wejdzie w kosz.