Strona 8 z 18

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: piątek, 20 kwie 2018, 12:10
autor: RAFALSKI
Florida_blue pisze:Na podłodze będzie linoleum, jeszcze wzór mnie wybrany do końca, będzie szare.

Jeśli mogę Ci coś doradzić to przy wyborze linoleum kieruj się głównie parametrami warstwy ścieralnej, wytrzymałością a nie deseniem i kolorem. Wiadomo, że kwestie wizualne też są ważne ale pierwsza sprawa to trwałość. Trzeba pamiętać, że wykładzina w przyczepie musi dużo znieść i zwykła, tania i cienka się nie nadaje, szybko się przetrze. Włazi się w buciorach, jest piach, jakiś żwirek ugrzęźnie w bieżniku buta, trzeba się z tym liczyć.
Patrz też na warstwę nośną, spodnią stronę wykładziny. Nie wiem jak to fachowo określić ale te tańsze i zarazem mniej odporne, mają to podbicie jakby takie spienione, miękkie. Droższe i odporniejsze wykładziny mają spód twardszy i nie aż tak miękki i na tym twardszym, sztywniejszym trzeba brać. To jest ważne w przyczepie bo dokręcamy meble do podłogi.

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: piątek, 20 kwie 2018, 12:17
autor: Samoogon
Coś tam oglądaliśmy, cena w okolicach 30 zł za metr kwadratowy, te tańsze, papierowe około 15. Dzięki za cenne rady, teraz wiem konkretnie na co patrzeć.

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: sobota, 21 kwie 2018, 21:40
autor: Samoogon
Dziś znów do przodu, szpachlowanie otworów w oryginalnych górnych półkach ponieważ będą wykorzystane. Pójdą do nich nowe w zamki, i pełno było różnych dziur po wieszakach i innych pierdołach. Dziś znów działałem sam, w dodatku po pracy więc nie było za dużo czasu. Pobawiłem się z nadkolami, przyczepa już prawie oklejona wykladziną. Jeszcze jeden dzień pracy, przy wykańczaniu, podklejaniu brzegów itp i będzie wreszcie gotowe.

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: niedziela, 22 kwie 2018, 19:41
autor: Florida_blue
Taki mały offtop :) W przyczepie pod daszkiem mieszkały sobie osy... Miały tam swoje gniazdko I przy okazji remontu zostało ono usuniete, w zeszłym roku.... Wszystko było zdjete, malowane, szlifowane, a te małe skubańce znów budują gniazdo pod daszkiem :/ Przemek zrywa, ale znów budują, widocznie uznały, że miejsce perfekcyjne. . Jest jakiś sposób, żeby wpłynąć na zmianę ich decyzji?? Czy musimy się z nimi dzielić przyczepą i wszędzie będą z nami jeździć?


A przy okazji....
Mamy niepowtarzalny, cudowny widok z okna :)
20180422_133302.jpg

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: niedziela, 22 kwie 2018, 20:37
autor: stachu_gda
Osy lubią chyba wszystkie niewiadówki, nie tylko Twoją. U mnie gniazdo zrobiły na przykład w pustej przestrzeni zawiasu drzwi :)

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: niedziela, 22 kwie 2018, 22:34
autor: Florida_blue
stachu_gda pisze:Osy lubią chyba wszystkie niewiadówki, nie tylko Twoją. U mnie gniazdo zrobiły na przykład w pustej przestrzeni zawiasu drzwi :)

I mieszkają sobie z Wami?
Ja bym wolała, żeby wybrały sobie jednak inną miejscówkę, generalnie zwierzątka lubię, jednak większość takich z 4 łapkami :)

Może są jakieś odstraszacze dla nich?

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: niedziela, 22 kwie 2018, 22:43
autor: Samoogon
Oklejanie scian skończone, miało być strasznie A jak się okazało była to najpiękniejsze jak dotąd praca przy przyczepie. Wymaga dokładności i spokojnego podejścia, ale zamyka etap wszechobecnego syfu.
W końcu aż miło wejść do przyczepy, miło popatrzeć na efekty pracy, wyszło bardzo dobrze wg mojej oceny. Wykładzina to zdecydowanie jest wdzięczny materiał, porównując do ekranu to jak niebo i ziemia.
Klej bonatap tutaj spisał się rewelacyjnie, oprócz wcześniej już opisanych zalet doszła jeszcze jedna.
Kiedy macałem oklejane niewiadki wykładzina była tam sztywna, twarda tak jakby klej ją utwardzal choć nie było go widać żeby przesiąkał. Tutaj wykładzina jest taka jak po zakupie, jak narazie trzyma się mocno.
Kleju na ten etap poszło około 4l
Wykładzina 24m2, trochę zostało ale nie tak wiele może ze trzy metry w nierównych kawałkach, wszystko zejdzie na meble i bakisty.

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: niedziela, 22 kwie 2018, 23:20
autor: Miron EZD
No i zaczyna się robić przytulnie.
A ja swojej zapiekanki jeszcze nie zacząłem.
Ekrany zostawiasz, czy też będziesz oklejał?

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: niedziela, 22 kwie 2018, 23:28
autor: Samoogon
Yyy jakie ekrany?
Wszystko oklejone wykładziną. Chyba że chodzi o panele przy oknach to będą białe jak w oryginale.

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: niedziela, 22 kwie 2018, 23:32
autor: Miron EZD
No właśnie o te panele mi chodziło.
Ja u siebie planuje je okleić, dlatego pytałem.

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: poniedziałek, 23 kwie 2018, 06:07
autor: Florida_blue
Zostają białe. Wybraliśmy ciemny kolor wykładziny, prawie czarny i żeby nie było tam zbyt ponuro planujemy białe mebelki (stół, fronty drzwiczek) panele (otoczenie okna) też białe, żeby troszkę rozjaśnić wnętrze. Nie po to się bawiłam z czyszczeniem i malowaniem, żeby teraz je oklejać :) skrobanie starego budaprenu, którym był podklejany do tych paneli ten stary materiał z gąbką zajęło mi całą dniówkę, więc zasłonięcie nie wchodzi w grę :)

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: poniedziałek, 23 kwie 2018, 09:35
autor: Zielony
Florida_blue pisze:Zostają białe. Wybraliśmy ciemny kolor wykładziny, prawie czarny i żeby nie było tam zbyt ponuro planujemy białe mebelki (stół, fronty drzwiczek) panele (otoczenie okna) też białe, żeby troszkę rozjaśnić wnętrze. Nie po to się bawiłam z czyszczeniem i malowaniem, żeby teraz je oklejać :) skrobanie starego budaprenu, którym był podklejany do tych paneli ten stary materiał z gąbką zajęło mi całą dniówkę, więc zasłonięcie nie wchodzi w grę :)

Ja się do oczyszczenia swoich paneli nie mogę zebrać... Tyle dobrego, że później mam zamiar je okleić folią samochodową, to może szybciej pójdzie już po etapie oczyszczania :D

Samoogon pisze:A jak się okazało była to najpiękniejsze jak dotąd praca przy przyczepie. Wymaga dokładności i spokojnego podejścia, ale zamyka etap wszechobecnego syfu.

Poczekajcie na wykładzinę na podłodze - dopiero wtedy robi się miło, kiedy wszystko jest "zamkniętą" całością, w której można bez obaw posiedzieć ;)

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: poniedziałek, 23 kwie 2018, 11:43
autor: Florida_blue
Zielony pisze:Ja się do oczyszczenia swoich paneli nie mogę zebrać...

Wystarczy zagonić kobite :p

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: czwartek, 26 kwie 2018, 00:15
autor: Florida_blue
Górne mebelki w trakcie malowania, różne uszkodzenia i dziurki zostały zaszpachlowane, teraz maluję na biało. Kupiliśmy farbę do mebli 3V3 I jak na mój amatorski sposób malowania wygląda to całkiem fajnie :) niestety nie zrobiłam zdjęć.
Przyjechały zamówione klameczki zamykane do mebli i już się nie mogę doczekać aż będą założone.
20180426_000125.jpg

Ogólnie Przemek szaleje na zakupach w sieci i co chwilę przychodzi jakaś paczka :)
W zeszłym roku ten remont był udręką, laminowanie, malowanie a później szlifowanie było męczące i końca nie było widać. A teraz tak widać, że coś się zmienia :)

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

: wtorek, 1 maja 2018, 13:21
autor: Memo360
BARRRRRDZO dobra robota.