Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Zanabyłem taka przyczepkę w cenie okazyjnej, ale w innym celu..ale jakaś taka sympatyczna ta cepka.do użytku się nie nadaje ale jest kompletna. Czy warto myśleć o ratowaniu tego ustrojstwa? Skład pracy będzie spory bo trzeba to rozebrać do zera i złożyć z nowym drewnem. Co nie drewniane to aluminiowa poszycie też, czy taka zabytkowa cepka ma jakąś wartość materialna czy tylko sentyment? Mam nawet oryginalny brief

Jak zamienisz Picasso na DSa to będzie piękny zestaw

Nie stać mnie na DS. Pozatym to niemiecka trechina więc raczej do garbusa lub w114. I taki przypadek E dmc 780kg

Koszty reanimacji przewyższą ewentualne zyski.

A oglądałeś ja porządnie? Myślę o ramie, jest tam ocynk? Bo jeżeli nie to trochę niezbyt mądry zakup.

Jak dla mnie najciekawsze są meble wewnątrz ze względu na wygląd czy wykonanie.
Taka odrestaurowana przyczepa będzie pewnie miała wartość sentymentalną niż wartość finansową.

Zdecydowanie nie warto.

A dużego fiata warto remontować?

Jak ma jeździć użytkowo bo się nie ma nic innego to pewnie, że nie - nikt normalny tego nie wybierze mając do wyboru stare truchło lub współczesny samochód.
Jak dla frajdy - oczywiście że warto, żeby mieć radochę, jeździć na zloty, poznać innych zapaleńców.

Z przyczepą podobnie. W Twoim przypadku nie warto, bo jeszcze nie masz tego użytkowego pojazdu, nie masz też czasu na remont i dopieszczenie klasyka.

Ja na bieżąco śledzę Retro Caravaning Club w UK. Myślę że tak jak retro auta, tak samo retro przyczepy w Polsce za jakiś czas będą na topie. Jest dużo ludzi, których stać na takie hobby, społeczeństwo raczej nie biednieje. Sam bym szedł w tym kierunku, gdybym miał zaplecze lokalowe.

Meble ruina w sumie, bo to zwykła sklejka 3 i już się w wielu miejscach rozwarstwia, co nie zmienia faktu że bardzo fajnie to wyglądało jak się trzymało kupy, możliwe że się zainspiruje tym gruzem. Poza tym że ma to ponad 50 lat to z zewnątrz nie urywa dupy jakimś fajnym ciekawym wyglądem ani rozwiązaniami... Chyba jednak nie będę sobie tym gitary zawracał.
Ale zastanawiam się czy to unicestwić czy może znajdzie jakiegoś zapaleńca.

Murano pisze:A oglądałeś ja porządnie? Myślę o ramie, jest tam ocynk? Bo jeżeli nie to trochę niezbyt mądry zakup.

Ponawiam zapytanie

Murano pisze:Ponawiam zapytanie

Elaborat na Pw

No to powodzenia....

Wystaw ja na zagranice, .nl

Przed awaria systemu slaedzilem tamtejszy rynek kolekcjonerski, mysle ze jak jest rzeczywiscie kompletna to 1000eur bedzie.

https://www.marktplaats.nl/z/caravans-e ... oryId=2924

No i ta waga z doop nie znali sie na przepisach te zagraniczniaki..

Waga taka sama jak 132:-) więc może być.
A informacja cenna. Może warto ją zostawić wymienić trochę sklejki i styropianu.

Tak jak by kogoś to interesowało