Remont N126N by Miron

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: Miron EZD » czwartek, 5 kwie 2018, 16:03

Dokładnie tak. Zdemontowalem wszystko do tzw gołej blachy. Mogłem wtedy na spokojnie zrobić polerke palników.
Od spodu też jest pomalowane. Inaczej by rdza zeżarła :mrgreen:
Reszta to dobra farba, umiejętności i sztuczki lakiernika.
Ważne też czym będziesz piaskował.
Można użyć elektrokorundu o różnej gradacji i można jeszcze zrobić to tzw. szkiełkiem i tu też jest różna gradacja. Uważaj też z ciśnieniem przy piaskowaniu.
Ja pierwszy zlew zniszczyłem bo było za duże ciśnienie. Blacha się znieksztalciła i powyginała.
Musiałem zainwestować w drugi zlew.
Czekam na efekty Twojej pracy.
Kiedyś na pewno spotkamy się na jakimś zlocie to będzie można zobaczyć na żywo.
Ostatnio zmieniony czwartek, 5 kwie 2018, 16:11 przez Miron EZD, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: RAFALSKI » czwartek, 5 kwie 2018, 16:11

Miron EZD pisze:A tak jest teraz:

Świetnie wyszło. Jak to mówią "diabeł tkwi w szczegółach" i to jest właśnie taki szczegół :)
Ciekawe tylko jak z trwałością takiego lakierowania w stosunku do oryginału.

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: Miron EZD » czwartek, 5 kwie 2018, 16:13

Jestem przekonany, że wytrzyma następne 40 lat :lol:

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: RAFALSKI » czwartek, 5 kwie 2018, 16:19

Jak nie będziesz używał :lol:
Żarcik oczywiście ;)

Te fabryczne brązy pasują jak ktoś zostawia wnętrze w oryginale. U Ciebie aż się prosiło żeby coś zmienić i jest lux jak dla mnie.

Samoogon

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: Samoogon » czwartek, 5 kwie 2018, 19:28

Myślę że ustanawiasz nowe standardy. No przynajmniej w moje gusta trafiasz w 100 procentach.
Szczególarz :mrgreen: :lol:

Awatar użytkownika
WB55
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 564
Rejestracja: niedziela, 26 kwie 2015, 19:41
Lokalizacja: Będzin

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: WB55 » czwartek, 5 kwie 2018, 19:56

Miron EZD pisze:Jestem przekonany, że wytrzyma następne 40 lat :lol:

Daj Boże.Tylko że oryginalne kuchenki i zlewy były emaliowane,tak było w mojej ence.
Fajny pomysł na tuning wizualny aneksu kuchennego.

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: Miron EZD » czwartek, 5 kwie 2018, 22:07

Samoogon pisze:Myślę że ustanawiasz nowe standardy. No przynajmniej w moje gusta trafiasz w 100 procentach.
Szczególarz :mrgreen: :lol:

Dzięki za opinię, fajnie przeczytać, że się podoba, dodaje to chęci do tego, żeby dalej coś robić,
ulepszać i cieszyć się z efektów :lol:
Kiedyś mój kolega w pracy powiedział: jak nie wiesz czy robisz coś dobrze, to rób to przynajmniej porządnie :D
No i tak go posłuchałem :) i jakoś wychodzi....

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: Miron EZD » niedziela, 15 kwie 2018, 22:06

Witam po przeszło tygodniowej przerwie. Jak to określił Samoogon, szczególarz znów nadaje. :D
Dzisiaj zaprezentuję i opiszę wymianę nóżek(podpór) stołów.
Jakie są oryginalne, wszyscy wiedzą, cienka rurka osadzona w podpórce na nóżce wrzynającej się w podłogę.
Postanowiłem to zmienić, kiedy w czeluściach garażu znalazłem chromowane nogi od stołu kuchennego.
Wyglądają znacznie lepiej od oryginałów i powinny być też stabilniejsze z racji większej średnicy.
Problemem jaki należało rozwiązać było mocowanie nowej nogi do stołu.
Nogi kuchenne mają blachę z kilkoma otworami na wkręty aby można je było przymocować do stołu.
Takie rozwiązanie przy codziennym składaniu i rozkładaniu stołu z pozycji górnej do dolnej nie miało sensu.
Dlatego po wykonaniu pomiaru wysokości na jakiej jest zamontowany stół w pozycji dziennej:
20180405_205127.jpg

uciąłem nogi kuchenne do wymaganej długości biorąc pod uwagę wysokość tulei, które dorobił dla mnie kolega
rzeźbiąc na tokarce takie dwa krążki:
20180406_194559.jpg

mniejsza średnica krążków dopasowana jest do wewnętrznej średnicy nogi kuchennej.
Pozostało nawiercić otwory na wkręty:
20180406_200004.jpg

i przykręcić je do spodu stołu w miejscu oryginalnych uchwytów nogi stołu:
20180406_200224.jpg

Po zamocowaniu stołu w listwie przyokiennej wystarczyło wcisnąć nogę w przykręconą podstawkę:
20180406_210840.jpg

Od spodu wygląda to mniej więcej tak:
20180407_090754.jpg

A tak prezentuje się stół w nowej wersji, według mnie efekt jest ok.
Całość zyskała na stabilności i wyglądzie co było moim zamierzeniem.
20180407_090730.jpg

C.D.N.

Samoogon

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: Samoogon » niedziela, 15 kwie 2018, 22:14

Elegancko wyszło, ja nie mam tej rurki więc trafiłeś z tym modem, znowu będę ściągał :)

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: Miron EZD » środa, 18 kwie 2018, 21:59

Pogoda sprzyja by pomajstrować coś w przyczepce.
Ostatnio zająłem się wymianą uszczelki w kufrze zewnętrznym,ponieważ oryginalny był już troszeczkę podniszczony.
Po zdemontowaniu starej uszczelki wyrównałem pilnikiem zadziory jakie były na kancie pokrywy i odtłuściłem powierzchnie.
20180414_184053.jpg

Następnie, nakleiłem dookoła pokrywy taśmę dwustronną w miejscu gdzie miała być zamontowana uszczelka.
20180414_185235.jpg

Zamiast oryginalnej uszczelki z Niewiadowa, zastosowałem uszczelkę zaproponowaną przez kolegę Fiaciora.
Efekt końcowy :
20180414_193210.jpg

20180414_193244.jpg

C.D.N.

Samoogon

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: Samoogon » środa, 18 kwie 2018, 22:15

Będzie trzymać długie lata na takiej taśmie?
Sam się zastanawiam co z tym fantem(czytaj uszczelkami) zrobić, rozwiązanie fajne.

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: Fiacior75 » środa, 18 kwie 2018, 22:30

Noooo taśma dwustronna! że ja o tym nie pomyślałem :lol: a już mi spadła ta uszczelka dwa razy :mrgreen: dzięki za pomysł :mrgreen:
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: DIZZY » czwartek, 19 kwie 2018, 07:04

Wyszło rewelacja, mnie te spadające uszczelki wkurzają niemiłosiernie, a ten patent chyba wykorzystam w swojej towarówce.
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: stachu_gda » czwartek, 19 kwie 2018, 07:56

Ja u siebie dałem uszczelkę zbrojoną (dżin odradzał, ale zobaczymy jak będzie wyglądać po zimie). Trzyma bardzo dobrze i wreszcie nie odpada non stop.

Awatar użytkownika
Zielony
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 510
Rejestracja: środa, 18 sty 2017, 10:39
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Remont N126N by Miron

Postautor: Zielony » czwartek, 19 kwie 2018, 09:07

Ja u siebie na kufer też wrzuciłem "uszczelkę fiaciora" (tak, tu "uszczelka fiaciora", tam "patent solara stacha" :D) i podkleiłem ją bonatermem. Jeszcze się trzyma :)


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości