Strona 2 z 14

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: wtorek, 10 kwie 2018, 15:22
autor: Samoogon
Może bo u mnie nie było, być może błędy młodości później naprawione. Ja zostawiłem jak było w oryginale. Będzie tam sobie wiaterek hulał i dobrze :)

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: wtorek, 10 kwie 2018, 17:17
autor: Murano
RAFALSKI pisze:A jednak było. A może zależało od rocznika albo od widzimisię monterów...

Zapiekanka '83, wieloryb '80... W ani jednej u mnie nie było laminowane a obie rozbierałem pierwszy z oryginału także nikt tego nie przerabiał.
Chyba jednak nie było reguły.
To co teraz napiszę może nie mieć nic wspólnego z laminowaniem podłogi w niewiadówkach ale....
W przemyśle motoryzacyjnym dodatkowe wygłuszenia, grubsza mastyka, dodatkowe spawy lub zgrzewy nie koniecznie oznaczają lepiej wykonane auto ;-)
Rzekłbym że jest wręcz odwrotnie.... A jak to dopasujecie do ideologii Niewiadowa... to już nie mój interes ;-)

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: wtorek, 10 kwie 2018, 18:21
autor: Samoogon
To co piszesz jest chyba zgodne z powiedzeniem, że
"Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu"
To oczywiście takie moje luźne stwierdzenie, nie ma na celu wywoływać dyskusji czy się powinno laminować czy nie, ale faktycznie nieraz poprawianie producenta może wyjść bokiem.
Tylko czy możemy do tego przyłożyć nasze przyczepy, które podczas rozbiórki ujawniają różne nieprawdopodone niedoróbki. To wygląda jak reczna
produkcja, każda inna, krzywa, zaciapana na sztukę
Ciekawe czy nadal tak to wygląda....

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: wtorek, 10 kwie 2018, 18:38
autor: Murano
W wielorybie odkryłem ciekawy patent na dystanse pomiędzy przednią i tylną ścianą a blendami wokół okien otwieranych.
Otóż chyba z braku drewna (deski) odpowiedniej grubości lub braku "pod ręką" takiej właśnie deseczki dystansującej, montażysta lub kilku jegomości użyli "glutów" z zastygającej żywicy. :-)
Póki była jeszcze plastyczna ale już nie płynna idealnie dopasowała się grubością do przestrzeni klejąc zarazem obie powierzchnie.

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: wtorek, 10 kwie 2018, 19:42
autor: Samoogon
:)
Nie wiem czy ktoś śledzi kanał Wazzupa na yt, chyba miał prekursorów w Niewiadowie ;)

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: wtorek, 10 kwie 2018, 20:44
autor: naal
A ja pozwolę sobie bronić teorii, aby nie laminować podłogi ze ścianami a mam ku temu aż dwa argumenty:

1. Załamujcie na całym obwodzie podłogę ze ścianą i niech w przyczepie pojawi się nawet mały przeciek. Uprzedzę kontrargumenty pt "jak remontuję to przecieki eliminuję" - remontowałem enke dwa razy i nawet po drugim razie gdzieś tam coś tam się działo. A to uszczelka okna bocznego, a to butyl nie domagał w dwóch miejscach, a to puszczał uchwyt manewrowy. Efekt jeden - woda w budzie. Jakiś stary wyjadacz kiedyś mi powiedział że nasze niewiadowki wcale nie są wodoszczelne bo woda leje się każdą możliwą dziurą. Miał oczywiście rację. Co się dzieje z wodą gdy podłoga jest zalaminowana? Ano leje się bezpośrednio na płytę podłogową. No chyba że ktoś zastosuje jakiś super hiper uszczelniacz i uszczelniacz połączenie między tapicerką a wykładziną pcv na podłodze..... Przykryta wykładziną podłoga nie ma szans żeby sama z siebie wyschnąć a to będzie skutkowało koniecznością jej wymiany. Ja zostawiłem ok 1 cm luzu między ścianą a podłogą i ewentualna woda z przecieku grzecznie spłynie pod podłogę i wypłynie z przyczepy otworami w nadkolach.

2. Każda przyczepa podczas jazdy pracuje. Zachodnim budą rozłażą się ściany i zaczynają cieknać. Laminat ma ten plus że może może sobie trochę pracować a wręcz powinien co właściwie nie wpływa na jego wodoszczelność. Zczepiając podłoże ze ścianami żeby uzyskać większą sztywność moim zdaniem jest przesadą. Same meble są już wystarczającym usztywnieniem , które uniemożliwia "siadanie" budy. Jak zwiążemy wszystko razem to aż się prosi o to żeby zaczęło gdzieś coś pękać. Stąd biorą się pająki na laminacie. Ja wychodzę z założenia że ma być solidnie ale nie zbyt sztywno bo laminat pracuje i będzie pracował, a kto ma wątpliwości niech przejedzie się w przyczepie.

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: wtorek, 10 kwie 2018, 21:02
autor: tantalos
Przecież nikt chyba nie laminuje podłogi ze ścianami na szczelnie? U mnie były tylko 3 paski po ok.70cm z jednej jak i po drugiej stronie bocznych ścian i nic więcej.Gdyby gdziekolwiek miała być powódź to woda spokojnie spłynie dołem.

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: wtorek, 10 kwie 2018, 22:22
autor: Zielony
Moja zapiekanka rocznik 88 nie miała laminowanej podłogi. Druga z 82 też nie miała laminowanej podłogi ;)

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: środa, 11 kwie 2018, 06:46
autor: naal
Czyli wychodzi na to że laminowali jak mieli deficyt wkrętów

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: środa, 11 kwie 2018, 08:36
autor: Romlas
Murano pisze:W przemyśle motoryzacyjnym dodatkowe wygłuszenia, grubsza mastyka,

W moim MB 123 C było bardzo dużo wygłuszeń i mastyki.... W Lanosie mało nie wspominając o Kia Rio 23 lata młodszej od Mercedesa a rdzewiejącej wszędzie...
U mnie rok 88 , wieloryb po obwodzie laminowany. Ale w narożnikach woda może uciec pod sklejkę.

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: środa, 11 kwie 2018, 11:31
autor: RAFALSKI
Murano pisze:Zapiekanka '83, wieloryb '80... W ani jednej u mnie nie było laminowane a obie rozbierałem pierwszy z oryginału także nikt tego nie przerabiał.
Chyba jednak nie było reguły.

Zielony pisze:Moja zapiekanka rocznik 88 nie miała laminowanej podłogi. Druga z 82 też nie miała laminowanej podłogi ;)

No to wszystko zaczyna się układać. W Waszych przyczepach nie laminowali ale macie starsze roczniki. Mój "wieloryb" jest z '85 i jest laminowany, tak jak jeszcze nowszy Romlasa:
Romlas pisze:U mnie rok 88 , wieloryb po obwodzie laminowany.

Tak samo Stacha "zapiekanka" jest laminowana ale jest też młodsza, chyba rocznik '91. A więc prawdopodobnie w pewnym momencie zaczęli laminować podłogę do ścian. Jeśli tak jest to tylko potwierdza, że jest to potrzebne ale każdy niech sobie robi po swojemu ;)
naal pisze:1. Załamujcie na całym obwodzie podłogę ze ścianą i niech w przyczepie pojawi się nawet mały przeciek. Uprzedzę kontrargumenty pt "jak remontuję to przecieki eliminuję" - remontowałem enke dwa razy i nawet po drugim razie gdzieś tam coś tam się działo.

Marcin muszę się z Tobą nie zgodzić. To znaczy masz rację pisząc, że po zalaminowaniu na całym obwodzie woda dostaje się bezpośrednio na podłogę a nie pod nią ale nie zgadzam się z twierdzeniem, że każda buda po remoncie mniej lub bardziej przecieka. Nie odbierz sobie tego osobiście ale musiałeś coś schrzanić żeby tak było. Dobrze zrobiona buda jest całkowicie szczelna.
naal pisze:Każda przyczepa podczas jazdy pracuje.

Zgadza się.
naal pisze:Laminat ma ten plus że może może sobie trochę pracować a wręcz powinien

Też się zgadza.
naal pisze:Same meble są już wystarczającym usztywnieniem , które uniemożliwia "siadanie" budy.

No właśnie nie. Meble a dokładniej raptem dwa czyli szafa i szafka kuchenna jeśli już to usztywniają skorupę przy ruchach na boki. Ale tez bez przesady, czasem potrafi powyrywać wkręty. Właściwie cała buda spoczywa na obwodzie laminatowej podłogi. Poszukajcie, gdzieś na Forum była fotka eNki która zaczęła pękać właśnie u dołu, przy podłodze od nacisku.
naal pisze: Jak zwiążemy wszystko razem to aż się prosi o to żeby zaczęło gdzieś coś pękać. Stąd biorą się pająki na laminacie.

Tak, pajączki faktycznie często biorą się z "przesztywnienia" ale na pewno nie na linii podłogi bo tam buda najmniej pracuje. Górna część ścian pracuje a u dołu można spokojnie zalaminować z podłogą i będzie to tylko z korzyścią.

Ja nikogo nie namawiam, każdy robi pod siebie.

Murano pisze:W wielorybie odkryłem ciekawy patent na dystanse pomiędzy przednią i tylną ścianą a blendami wokół okien otwieranych.
Otóż chyba z braku drewna (deski) odpowiedniej grubości lub braku "pod ręką" takiej właśnie deseczki dystansującej, montażysta lub kilku jegomości użyli "glutów" z zastygającej żywicy. :-)
Póki była jeszcze plastyczna ale już nie płynna idealnie dopasowała się grubością do przestrzeni klejąc zarazem obie powierzchnie.

U mnie było to samo.

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: czwartek, 12 kwie 2018, 22:11
autor: szteker
Dzięki za odpowiedzi i porady. Ja skłaniam się ku temu aby odtworzyć tak jak było czyli pasek z przodu i tyłu oraz paski przy nadkolach.


Zdemontowałem listwy maskujące, wybiłem wkręty. W sobotę planuję umyć przyczepę z zewnątrz oraz w środku. Po ostatnim szlifowaniu środka stwierdziłem, że spróbuję myjką ciśnieniową. A nuż efekt będzie zadowalający. Tak czy siak podłoga wymaga umycia.

Adaptery podpór zamówione:) zobaczymy czy będą pasować :D Nowe listwy na podłogę czekają na montaż. Prace powoli idą do przodu.

Czy podłogę montowaliście przed czy po wyklejeniu ścian? Wydaje mi się, że nie ma to większego znaczenia ale kto pyta nie błądzi.

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: czwartek, 12 kwie 2018, 22:15
autor: naal
Zdecydowanie lepiej się chodzi jak podłoga jest zrobiona.

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: czwartek, 12 kwie 2018, 22:34
autor: szteker
naal pisze:Zdecydowanie lepiej się chodzi jak podłoga jest zrobiona.


Skłaniam się ku jak najszybszemu montażowi podłogi. I tak jak sądziłem nie popełniam wielkiego błędu montując ją teraz.

Re: 我的裝修 n126n - szteker

: piątek, 13 kwie 2018, 09:25
autor: Zielony
Ja zamontowałem podłogę, wykleiłem ściany, a teraz wykańczam podłogę. Według mnie najlepsza opcja, bo wtedy nie upaćkasz wykładziny klejeniem tapicerki :)