Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Bardzo podoba mi się Twoja praca, świetne wykonanie patrząc na zdjęcia. Jedno na co chciałbym zwrócić uwagę to czy to gumoleum "w małe płyteczki" nie jest za delikatne do użytku na podłodze? Też je stosowałem i ma bardzo cienką i mało odporną na uszkodzenia warstwę ścieralną. Na ściany tak ale na podłogę raczej coś mocniejszego.

Twoje prace idą znacznie szybciej niż moje
W jaki sposób połączyłeś ze sobą krawędzie gumolitu, żeby było to szczelne?

Dziękuje za miłe słowa. RAFALSKI też się strasznie tego boję nawet nie wiesz jak bardzo ja tam na boso będę właził i w razie co dałem jeszcze tą taką mate łazienkowa. O wszem są mieszane uczucia oby to dawało radę. Zielony tak jak na zdjęciach silikon. Od początku to jest tak sklejka pomalowana szkłem wodnym, na to przyklejony Nagileon jego krawędzie, brzegi od spodu silikon i na zewnątrz 2x warstwy silikon wszędzie gdzie się dało 2 tubki wypompowałem. Przed zamontowaniem wlałem w to wodę i po ok.8 godz. nadal poziom był ten sam, inaczej ile wlałem tyle wylałem. Pewnie za jakiś czas trzeba będzie wymienić silikon, ale zawsze to jakieś rozwiązanie z lentexem Dziś staczałem walkę z odpływem sporo innych wersji było zanim udało mi się jakiś spad wody zrobić - jak nie chciało zlatywać z brodzika, to wylatywało brodzikiem jak w kuchni się lało, a nawet i w kuchni zlewem wylało -nie wiem jak to zrobiłem Ostateczna wersja jest taka, wiem biją po oczach te trytytki opaski kajkanki - kto jak tam nazywa, ale działa i zlatuje

Się zrobiło mocowanie na koło zapasowe. Ciekawostka - wykonane z 3 prętów tych co maskę trzymają w autkach

Dojazdówka? Ciekawy pomysł. Spasowały ci otwory na śruby?

Tantalos jasne że pasowały ja przerobiłem całe zawieszenoe na resor, a belka z vw więc 4x100, ale jak byś chciał 4x98 to punto II, alfa 146 i inne italiano pochodne.

4x98 mają wszystkie fiaty, oprócz Grandę Punto i Cromy. Używana dojazdówka 13" z Pandy, to ok 40 zł na Allegro. Na szrocie może podobnie.

Muszę przyznać że jestem bliżej jak dalej z remontem w sumie to pozostało - montaż moskitiery na dach, kupić jakieś dywaniki na podłogę, kupić sztućce, umyć z zewnątrz nawoskować, i w środku ogarnąć i w sumie fajrant. Dzisiaj zrobiłem mocowania na naczynia ten dynks do solniczki i pipszniczki, i w szafkach poogarniałem plus kupę rzeczy które odkładałem na koniec. Juto walczę dalej może udam mi się do niedzieli skończyć.

!!!!!!SKOŃCZYŁEM!!!!!! Wreszcie mogę powiedzieć że Filip skończył remont przyczepy Niewiadów n 126 było ciężko ale myślę że warto było. Chciałbym podziękować wszystkim za podpowiedzi pomoc i porady dzięki wam i tym co robicie ze swoimi przyczepami było mi o wiele łatwiej

wiem pod postem....

Gratulacje ładnego dzieła. Teraz pora na zasłużony odpoczynek.

No to gratulacje z mojej strony.
Teraz tylko premiera na jednym ze zlotów.
Najbliższy u Fiaciora na grzybobraniu.
Cieszę się ze mogłem zobaczyć Twoją przyczepę na żywo, powiem wszystkim że zdjęcia nie oddają w całości tego co można zobaczyć na własne oczy.
Jak dla mnie to jest mega robota.
Wykonałeś remont w innym stylu niż większość z nas, i to jest właśnie w tym wszystkim najfajniesze, bo niby wszystkie przyczepki takie same a takie różne.
Teraz tylko podróżować.

Gratulacje
Świetnie się prezentuje i ten klimat wnętrza...

Klimat może nie mój, ale to nie jest ważne.
Widać tutaj ogrom pracy i talentu, który koniecznie trzeba docenić, świetna robota i również mam nadzieję, że się spotkamy u "Fiaciora"
Mega to wszystko ogarnąłeś, do najdrobniejszych szczegółów i wg swojego planu.
Pozdrowionka

CONFEX pisze:Tantalos jasne że pasowały ja przerobiłem całe zawieszenoe na resor...

Fakt, już zapomniałem
Moje odwiedziny twojej cepki masz zagwarantowane, piękna, ma swój styl.
Doradziłbym ci abyś baniak z wodą przymocował małym pasem transportowym bo ten ekspander jej nie utrzyma.
Mam u siebie tak zamocowaną lodówkę i wucecik - nie do ruszenia.