Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Nie klej listwy na żadne kleje, tylko przykręć tak jak powinno być. Sikaflex 221.

Tak zrobię

Jak zdejmiesz listwę to zobaczysz łączenia paneli. Jeśli nie lakierujesz budy i nie chcesz tego kleić żywicą i szpachlować o tak:to wyczyść cały rowek i uszczelnij sikaflexem tak jak ma to zrobione @Oko.
Żadnych mamutów, nitów i innych wynalazków. Tapicerka...? No cóż widać będzie, że była odrywana ale to siła wyższa. Jak nie zrobisz listew to za rok będzie cała do wymiany bo zgnije.
Nakrętek od środka nie trzeba laminować. Daj tylko powiększone podkładki i sikaflex. Na koniec utnij ma równo z nakrętką i zasmaruj całość sikaflexem.

Murano pisze:Żadnych (...) nitów

Dlaczego? Rozwiązanie niepopularne ale zrobiłem tak w dwóch przyczepach i efekt jest identyczny jakby listwy były przykręcone na śruby. Od montażu minęło w jednej budzie trzy a w drugiej dwa lata, obie przejechały wiele km a nity trzymają jak złe.

RAFALSKI pisze:

Murano pisze:Żadnych (...) nitów

Dlaczego? Rozwiązanie niepopularne ale zrobiłem tak w dwóch przyczepach i efekt jest identyczny jakby listwy były przykręcone na śruby. Od montażu minęło w jednej budzie trzy a w drugiej dwa lata, obie przejechały wiele km a nity trzymają jak złe.

Ok, zapomniałem o Twoim pionierskim pomyśle ale nie wyobrażam sobie dać nity w stare miejsca po wydłubaniu zgniłych resztek. A to wiąże się z koniecznością nowych nawiertów, na czym koledze chyba nie do końca zależy.
Lubię innowacje i być może jest to metoda ale w tej kwestii pozostanę tradycjonalistą z innowacją w kierunku nierdzewnych łączników stalowych.

Nie pisałem odnośnie tego konkretnego przypadku. Jeśli ma wykorzystać stare otwory to tak, tylko śruby.

RAFALSKI pisze:Nie pisałem odnośnie tego konkretnego przypadku. Jeśli ma wykorzystać stare otwory to tak, tylko śruby.

Dlaczego tylko śruby? Są stalowe nity zrywalne, trzymają jak wściekłe.

Nie muszą być stalowe, aluminiowe też trzymają w tym wypadku świetnie. Chodzi nie o materiał a o degradację laminatu w najbliższej okolicy starych śrub. Jeśli były przecieki to struktura dookoła starego otworu może być już słaba i ściskający się nit werżnie się wgłąb nawet razem z powiększaną podkładką. Pod nity powinny być wykonane w "zdrowym" laminacie nowe otwory odpowiedniej średnicy aby to zagrało.

RAFALSKI pisze:...nowe otwory odpowiedniej średnicy aby to zagrało.

To jest najważniejszy element tego sposobu. W starych miejscach można o tym zapomnieć.

Można zapomnieć choćby ze względu na grubość laminatu, u mnie było wlaminowane w miejscach śrub całe gałgany maty.

Murano pisze:

RAFALSKI pisze:

Murano pisze:Żadnych (...) nitów

Dlaczego? Rozwiązanie niepopularne ale zrobiłem tak w dwóch przyczepach i efekt jest identyczny jakby listwy były przykręcone na śruby. Od montażu minęło w jednej budzie trzy a w drugiej dwa lata, obie przejechały wiele km a nity trzymają jak złe.

Ok, zapomniałem o Twoim pionierskim pomyśle ale nie wyobrażam sobie dać nity w stare miejsca po wydłubaniu zgniłych resztek. A to wiąże się z koniecznością nowych nawiertów, na czym koledze chyba nie do końca zależy.
Lubię innowacje i być może jest to metoda ale w tej kwestii pozostanę tradycjonalistą z innowacją w kierunku nierdzewnych łączników stalowych.

I u mnie są nity. Remont robiłem w 2014 i do tej pory jest ok.

Murano pisze:Żadnych mamutów, nitów i innych wynalazków. Tapicerka...? No cóż widać będzie, że była odrywana ale to siła wyższa. Jak nie zrobisz listew to za rok będzie cała do wymiany bo zgnije.

Dzięki za te informacje:)
Chcę to zrobić jak najlepiej, żeby nie wracać do tematu. Z tapicerką postaram się delikatnie obejść i zobaczymy jak wyjdzie.
Jestem nastawiony na te śruby jednak , jeśli nie musiałbym matą tego traktować to już jest dla mnie duży plus. Jednak nie miałem styczności z tym sikaflexem i powiem szczerze że mam obawy czy aby dobrze uszczelni nakrętke .
Jak już będę robił te listwy to dla swojego spokoju odkręcę też te nad oknami i położę na sikaflexie.

Tyreczek pisze:Jednak nie miałem styczności z tym sikaflexem i powiem szczerze że mam obawy czy aby dobrze uszczelni nakrętke .

Uszczelni i to jeszcze jak. Na majówce w Cichowie, pociekło mi spod listwy okiennej, widocznie dałem za mało uszczelniacza pod listwę, ale pociągnąłem sikaflexem listwę od góry i mam spokój od tego czasu. Robiłem to w czasie lekkiego deszczu. I jeszcze jeden przykład, nieprzyczepowy: zaczął mi przeciekać zespół wodny w piecyku gazowym. Zasmarowałem miejsce wycieku sikaflexem i był spokój do momentu wymiany tego elementu.

Okey.
Wystarczy mi tyle, zrobię to sikaflexem
Teraz w dziale powitalnym, dali mi do myślenia czy czasem nie zrobić generalnego remontu, z tym że ta tapicerka wydaje się być dobrze zrobiona i trochę szkoda mi jej rwać. Przemyśleę to, zobaczę po pierwsze jak wyjdzie z tymi listwami i ponownym przyklejeniu, jeśli będzie nieestetycznie to cóż.

Tapicerka może i dobrze zrobiona, sęk w tym, że reszta spieprzona. Ktoś to już napisał, że to taki "remont" na sprzedaż. Cały ten pseudo remont polegał pewnie na przyklejeniu tapicerki tylko i wyłącznie.