zuraw pisze:Nie używałeś żywicy? Sam klej wystarczył? Wystarczająco mocno trzyma? Pytam, bo też się szykuje do wykańczania, nie bardzo chce się bawić żywicą i chętnie użyłbym jakiegoś alternatywnego rozwiązania.
Mamut trzyma jak wściekły, to po pierwsze. A po drugie, listwa ta jest przecież jeszcze mocowana do skorupy czterema śrubami od uchwytów manewrowych. Uznałem, że to w zupełności wystarczy. Zresztą, ramę tylnego okna też przykleiłem tylko na Mamuta, bez laminowania. Fabryczne listwy pod uchwyty manewrowe i ramy okien też nie są laminowane, tylko przyklejone jakimś klejem.
zuraw pisze:Właśnie miałem robić tak samo, nawet wysłałem do sprzedającego piankę na allegro charakterystykę kleju Bonaterm z pytaniem czy nie wejdzie z nim w reakcję jak styropian, ale otrzymałem lakoniczną odpowiedź: "nie wiemy"
Przed zakupem kleju do pianki zasięgnąłem informacji u sprzedawcy kleju. Zdecydowanie doradził mi właśnie Bonaterm, głównie ze względu na wysoką odporność na temperaturę. W grę wchodził jeszcze klej Bonatap, który nie rozpuszcza styropianu, ale powiedziano mi, że jesli nie kleję styropianu, to stosować tylko Bonaterm. Bonaterm nie wchodzi w jakiekolwiek reakcje z pianką PE. Trzyma bardzo dobrze piankę do laminatu, piankę do pianki i wykładzinę do pianki. Wyklejałem przyczepę we wrześniu, teraz specjalnie sprawdziłem, czy jest w porządku, no i jest. Nic nie odstaje, oderwać też się nie daje. Kleiłem, nanosząc klej pędzlem, oczywiście na obie klejone powierzchnie. Używałem Bonatermu AS, przeznaczonego w zasadzie do nakładania pistoletem, ale doskonale smarowało się nim pędzlem. Obawiam się że z gęściejszą wersją do pędzla byłoby trudniej. Radzę też użyć wersji bez toluenu czyli BT. Jest nieco droższa, ale nie grozi narkotyczny odlot po kilku godzinach pracy w niewielkiej budce. Nie na darmo kiedyś dzieciaki wąchały klej Butapren. We wnętrzu przyczepy też po kilku dniach nie dawało się już wyczuć zapachu kleju. Do wyklejenia przyczepy zużyłem 2 baniaki po 4l kleju. Wystarczyło go na styk, mimo że nie oklejałem wykładziną ścian łazienki. Poszło więcej, niż piszą koledzy na forum, gdyż z powodu wyrównywania powierzchni skorupy w wielu miejscach pianka kładziona jest podwójnie.
zuraw pisze:Przy okazji - ile tub uszczleniacza zużyłeś na uszczlenienie listew zewnętrznych?
Do uszczelniania listwy kiedrowej i listew zawiasowych okien użyłem taśmy butylowej o grubości 2,5mm i szerokości 25mm, a nie uszczelniacza z tuby. Do pozostałych uszczelnień użyłem uszczelniacza Sika Lastomer 710. Przy montażu listwy nad drzwiami, która posiadała gumową uszczelkę, nałożyłem go między listwę alu i gumę oraz między gumę a powierzchnię budy. Używałem go też przy montażu uszczelek okien otwieranych i do uszczelnienia okien stałych. Przykręcając okucia do otwieranego dachu też kładłem uszczelniacz pod podkładki. Stosowałem go też przy montażu lamp tylnych, pozycyjnych z przodu oraz gniazda zasilania 230V. W sumie, jak dotąd, poszły niecałe 2 tuby uszczelniacza. Ale będzie go jeszcze trochę potrzeba do montażu przepustów przewodów elektrycznych i rurek gazowych przez ściany przyczepy.