Moim skromnym zdaniem przed decyzją o jakiejkolwiek przeróbce trzeba zadać sobie kilka pytań.Jedno z najważniejszych to masa przyczepy.Dokładając kolejne elementy zwiększasz jej wagę a ma to bardzo istotny wpływ - zwłaszcza jeśli nie masz hamulca najazdowego."Holowniki" mają też pewne ograniczenia co do masy ciągniętych przyczep
Będzie to automatycznie kolidować z wpisami w dowodzie rejestracyjnym,a co za tym idzie w parze ewentualne późniejsze problemy na trasie

Osobiście posiadam przyczepę tak przerobioną bez hamulca i wydaje mi się że balansuję na granicy mas.
Po remoncie z ciekawości podjadę i zważę ją żeby wiedzieć na czym stoję bo mam namieszane w papierach i muszę to wyprostować.