Krol jest nagi ...

czyli rama, układ jezdny i zaczepy...
degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: degustibus » sobota, 20 sie 2016, 22:02

Mierzyłem na szrocie obok resor od Trucka. Nie wejdzie. ma po 60cm na stronę od osi, a może mieć max po 50cm bo inaczej przednie zawiesie wychodzi w miejscu mocowania dyszla.
Szkoda, bo to wielopiórowy resor, można po montażu sobie ująć 1-2 pióra aby enka nie stała wyżej niż w oryginale.

BTW. Jestem pod wrażeniem jakie teraz G. robią i na jakim zawieszeniu. Przerabiałem koledze przyczepę Neptun do motocykli. Waga przyczepy chyba 105kg, nośność homologowana 600kg (!!!!) Rama skręcana na śruby, wiotka jakby zrobiona z profili do GK. Uchwyty do pasów transportowych wygięte z drucika 4mm. Opony firmy krzak z Ukrainy. Belka na 4 wałkach, bardzo twarda, po załadowaniu motocykla 350kg siadła trochę ale nadal nie pracuje na wybojach.
Aby taniej...

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: tantalos » wtorek, 24 sty 2017, 21:25

Czy w temacie wymiany osi Alko do eNki wydarzyło się coś nowego? Gdzieś przeczytałem że do nowych niewiadówek zakładaja osie Alko; tzn że rama w nowych jest inna ,dopasowana do nowej osi? Jak mocno trzeba zmodyfikować starą ramę aby podeszła do niej Alko (+amorki)?

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2584
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: stachu_gda » wtorek, 24 sty 2017, 22:40

tantalos pisze:Czy w temacie wymiany osi Alko do eNki wydarzyło się coś nowego? Gdzieś przeczytałem że do nowych niewiadówek zakładaja osie Alko; tzn że rama w nowych jest inna ,dopasowana do nowej osi? Jak mocno trzeba zmodyfikować starą ramę aby podeszła do niej Alko (+amorki)?


Z tego co wiem po prostu kupujesz oś o odpowiednim rozstawie otworów montażowych i przekładasz. Amorki nie wiem jak.
http://fanklub-niewiadowek.com/linki/do ... yczepa.pdf - tu na stronie 87 masz zwymiarowaną oś.

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: degustibus » poniedziałek, 10 kwie 2017, 00:53

Jestem w trakcie przeróbki zawieszenia na resor, niedługo wstawię kilka zdjęć.
Ogólnie duża rzeźba dla zaawansowanych, sporo elementów do cięcia wodą/laserem (28 sztuk) aby zamocować resory w miarę bezinwazyjnie na ramie (na śruby). Na chwilę obecną buda już stoi na resorze, czekam na pozostałe elementy z lasera aby wykonać nową oś z offsetem - teraz buda stoi wyżej o 5cm względem oryginału, a chcę by stała na oryginalnej wysokości lub nawet 1-2cm niżej. Poza tym chcę poszerzyć zawieszenie o 6cm.
I takie porównanie - jeśli nka waży 620kg cała, powiedzmy od tego odejmiemy 120kg na oś i koła - to mamy 500kg które naciska na resor/zawieszenie na gumach. Teraz, gdy robiłem pomiary przed demontażem oryginalnej osi, to pod obciążeniem tych 500kg zawieszenie na wałkach siada tylko o 2cm od pozycji zupełnie odciążonej. Hmm... jeśli więc maksymalny teoretyczny skok tego zawieszenia założymy na marne 6cm to wychodzi że zawieszenie jest zaprojektowane na jakieś...1500kg DMC. Oczywiście piszę o stanie obecnym czyli na twardszych gumach ze starości :)
Ale ten skok daje do myślenia, podczas pracy zapewne nie ugina się więcej niż o kolejny 1cm. To tak jakby na podwoziu MB 609 na bliźniakach, w wersji o największej ładowności zrobić sobie samochód wycieczkowy i narzekać że "twardy jest".

Dla porównania - resor 4 pióra siadł pod obciążeniem 500kg o 4,5cm. Resor jest oparty na bloczkach betonowych, nie ma kół jeszcze - jak złapie się za rączkę manewrową próbując ruszać budą na boki - resor cały czas pracuje. Także jestem dobrej myśli :)

Obecnie zapewne nie szedł bym już w resory a w miechy pompowane i na bazie np wahaczy tylnych wleczonych od Fiata TIPO/TEMPRA zrobił nową ośkę jako gotowy podzespół montowany na te same śruby na które jest mocowana ori belka.

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: Romlas » poniedziałek, 10 kwie 2017, 17:33

degustibus pisze:BTW. Jestem pod wrażeniem jakie teraz G. robią i na jakim zawieszeniu. Przerabiałem koledze przyczepę Neptun do motocykli. Waga przyczepy chyba 105kg, nośność homologowana 600kg (!!!!) Rama skręcana na śruby, wiotka jakby zrobiona z profili do GK. Uchwyty do pasów transportowych wygięte z drucika 4mm. Opony firmy krzak z Ukrainy. Belka na 4 wałkach, bardzo twarda, po załadowaniu motocykla 350kg siadła trochę ale nadal nie pracuje na wybojach.
Aby taniej...


A niezniszczalne SAMy zakazane...te nowe G powinno mieć homologację ale do ciagania po piaskownicy przez dzieci
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2156
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: oko » poniedziałek, 10 kwie 2017, 18:34

Romlas pisze:
A niezniszczalne SAMy zakazane...

Właśnie dlatego, żeby kupować nowe g....o, które szybko padnie i znowu trzeba będzie kupić następne. Tak jest teraz ze wszystkim.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: degustibus » wtorek, 11 kwie 2017, 08:20

To po prostu walka cenowa producentów. Kiedyś "ze szwagrem" każdy sobie wyspawał przyczepę, zarejestrował za 500zł i tyle. Teraz MUSI wydać znacznie więcej na nową więc te nowe muszą być tanie aby klient jednak je kupił.
Pojawia się już na rynku coraz więcej nowych przyczep na resorze od Żuka lub żukowopodobnym. Czyli zasadniczo - lepszych. Ale i tu producenci wymyślili jak zaoszczędzić :)
Zamiast tylnego zawiesia resoru typu wahliwego (z wieszakiem)
http://przyczepykajakowe.pl/files/files ... e/zdj8.jpg

można przecież cofnąć się do czasów kiedy po kocich łbach jeździły Lubliny 51 i zrobić resor z tylną podporą ślizgową .....
http://www.autoport-jarocin.com.pl/1925 ... -1222.html
https://img38.otomoto.pl/images_otomoto ... yczepy.jpg

i już parę złotych oszczędności na tulejach met-gum i całym wieszaku....

kubuś
Posty: 397
Rejestracja: niedziela, 9 kwie 2017, 21:10

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: kubuś » środa, 13 gru 2017, 14:36

Mr.Makarena pisze:Kupilem zielone amortyzatory Alko za 250 PLN , zostaly pieknie estetycznie i profesjonalnie zamontowane 150 PLN . Roznica w zachowaniu sie przyczepy zerowa . To tyle w temacie amortyzatorow -Dziekuje za uwage .


Jakiego mnie Boże stworzyłeś, takim mnie masz :). Nie wierzyłem. Zrobiłem tak samo i uwierzyłem. Potwierdzam z przykrością "król jest nagi".

Ps. Jeszcze kupie nowy najad i zobaczę, bo dale nie wierzę :), że jakiejkolwiek amortyzacji, z tego zawieszenia nie da się wycisnąć.
Ps2. Następnym krokiem będzie stabilizator. Jakieś cele muszę sobie wytyczać. :)
Ps3. A następnym zmiana osi.
Ps4. ....
ps5. ....
I tak do skutku :), albo do znudzenia ;).

Pozdrawiam
N126a - sprzedana
Jest teraz N126N 8-) + Ford Transit 85T260
Rok 2019 km. nie liczę, a nocki to; 1+3+1+1+1+5+3+1+3+4+3+2+5+2+4+4+2+2+2+3+3+3+2+2+1+1-28.12.2019 i to koniec / 8-)
Rok 2020 14.02. 1+2+5+5+2+3+4+2+1+3+2+3+2+2+3

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: RAFALSKI » środa, 13 gru 2017, 15:01

kubuś pisze: jakiejkolwiek amortyzacji, z tego zawieszenia nie da się wycisnąć.

He he, da się ale tylko trzeba porządnie obciążyć budę. Wtedy zawieszenie zaczyna jakoś pracować.
kubuś pisze:I tak do skutku :), albo do znudzenia ;).

Zanim Ci się znudzi, lepiej od razu przejdź do punktu 3, jedynie zmiana osi rozwiązuje sprawę. Niestety droga zabawa :(

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2584
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: stachu_gda » środa, 13 gru 2017, 15:01

Kubuś chyba kolejność powinna być dokładnie odwrotna :)

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: tantalos » środa, 13 gru 2017, 17:50

Tutaj to chyba tylko to:
viewtopic.php?f=36&t=7785&hilit=o%C5%9B+alko
Czytałem niedawno jeszcze inny temat gdzie kolega zastosował zestaw plug&play alko +amory ale nie mogę znaleźć.

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: TomekN126N » piątek, 15 gru 2017, 07:17

Amortyzatory chyba jednak pomagają, tylko:
- nie należy od nich wymagać, że zaraz poprawią stabilność i prowadzenie przyczepy, bo nasze czepki mają zbyt wąski rozstaw kół, czyli za krótką oś w stosunku do wysokości budki.
- one mają pomagać oryginalnemu zawieszeniu i tu rację ma Rafalski - zaczynają pracować na większych nierównościach, lub pod większym obciążeniem cepki, jak wahacze zaczynają się uginać.
Do tego nie bez powodu oryginalne opony mają profil 80, chodzi o pomoc w amortyzacji. Najlepiej przyczepa prowadzi się podobno na resorach, ale nie jest to oryginalne rozwiązanie i zdaje egzamin, dopóki nikt nie wpadł na pomysł corocznych przeglądów technicznych. Zresztą, chyba prócz Niewiadowa, są zachodnie firmy, które produkują przyczepy z zawieszeniem na wałkach i z pomocą amortyzatorów, wiec chyba to zdaje egzamin ;-)
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

kubuś
Posty: 397
Rejestracja: niedziela, 9 kwie 2017, 21:10

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: kubuś » piątek, 15 gru 2017, 14:51

Kolega ma Enkę z amorami i resorami, i po jeździe nawet szklanka w szafce się nie przesunie - no może troszeczkę :).
A ja już potłukłem wszystkie jakie miałem :( Mało tego za Boga nie wiem jak do tego doszło bo miałem taki przypadek ...czary :)
Po dojechaniu na miejsce, odległość jakieś 50km, połowa tego co było w szafie jest na podłodze, a to co pozostało, to wymieszany jak przysłowiowy groch z kapustą :) Notabene, mniammm... mniammm... Czyli, szafa zamknięta, zamek zatrzaśnięty, a graty na podłodze.
Mam takie zamki - https://www.meble.pl/p91550,zamek-meblo ... ravan.html. Po tym wszystkim, próbowałem drzwiczki jakoś otworzyć przy zatrzaśniętym zamku by wiedzieć co jest nie tak - nie otworzyłem. Nie wiem o co kaman :(.

Ale ... ale... czytając te Wasze porady, to tylko jedno mi do głowy przychodzi - muszę się z Wami umówić i razem odprawić jakieś czary.
Czyli po naszemu - takie nasze polskie wyganianie diabła do bladego świtu ... :)

Pozdrawiam.
N126a - sprzedana
Jest teraz N126N 8-) + Ford Transit 85T260
Rok 2019 km. nie liczę, a nocki to; 1+3+1+1+1+5+3+1+3+4+3+2+5+2+4+4+2+2+2+3+3+3+2+2+1+1-28.12.2019 i to koniec / 8-)
Rok 2020 14.02. 1+2+5+5+2+3+4+2+1+3+2+3+2+2+3

Samoogon

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: Samoogon » piątek, 15 gru 2017, 15:06

To nie diabeł :)
Buda mocno pracuje i na mój gust zamek zsuwa się z tej blaszki górą bądź dołem jeśli wykluczyłeś to, że puszcza do przodu. Później na jakiejś większej nierówności się ponownie zatrzaskuje.

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Krol jest nagi ...

Postautor: tantalos » piątek, 15 gru 2017, 19:45

Dokładnie tak.U mnie zamek trzymał na końcówce i musiałem "spiąć" ściany szafy listewką od środka.


Wróć do „Podwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości