Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Z racji, że w temacie przykręconych na stałe podkładek pod podpory przetestowałem już kilka możliwych materiałów; sklejka, płyta OSB, wodoodporna płyta stosowana na podłogi przyczep towarowych, a ostatnio nawet bakielit - wszystkie one co prawda skutkowały wygodą, ale... Niestety żaden z tych materiałów nie spełnił moich oczekiwań, wykrzywiając się z czasem lub pękając, dlatego zdecydowałem się na metal. Z założenia miało to być aluminium, najlepiej,w postaci krążków, o grubości co najmniej 10mm. Zacząłem rozglądać się po necie w poszukiwaniach czegoś odpowiedniego i natrafiłem na prawie gotowy wyrób za stosunkowo nie duże pieniądze. Są to krążki o średnicy 130mm i grubości 12mm. Waga 1 szt. Około 400g. Cena 11 zł.
Dzielę się linkiem do aukcji dla osób które być może myślą o podobnym rozwiązaniu.

http://allegro.pl/kolo-blacha-aluminiow ... 52406.html

A czy nie lepiej zamiast kupować 4 takie podkładki i potem dorabiać mocowanie, w tej samej cenie kupić gotowe stopki w komplecie na 4 podpory?

stachu_gda pisze:A czy nie lepiej zamiast kupować 4 takie podkładki i potem dorabiać mocowanie, w tej samej cenie kupić gotowe stopki w komplecie na 4 podpory?

Jak chcesz te podkładki dam Ci w prezencie jak się spotkamy....
o kant ch.... można je rozbić... kawałek plastiku i to nawet nie twardego, ładnie wyglądającego... a na mokrej ziemi składają sie i wchodzą w ziemię razem z podporą...

Karolus pisze:

stachu_gda pisze:A czy nie lepiej zamiast kupować 4 takie podkładki i potem dorabiać mocowanie, w tej samej cenie kupić gotowe stopki w komplecie na 4 podpory?

Jak chcesz te podkładki dam Ci w prezencie jak się spotkamy....
o kant ch.... można je rozbić... kawałek plastiku i to nawet nie twardego, ładnie wyglądającego... a na mokrej ziemi składają sie i wchodzą w ziemię razem z podporą...

Hmm możliwe, nie miałem choć myślałem nad zakupem, stąd moje pytanie. W sumie dobrze wiedzieć że nie warto kupować.

Tandeta i jeszcze raz tandeta.
Być może ja na takie trafiłem ale nie polecam.

A ja zrobiłem z nierdzewki takiej na oko 2 mm grubej. Testowane pezez ostatnie 2 tygodnie sprawdzają się idealnie.


reflexes z tapatalk

Dziękuję za informację.! Bardzo fajny pomysł. Dość mam pękających i opitych wodą deseczek. Zakupiłem dodatkowo jedną więcej pod nóżkę boczną motocykla.

A te plastikowe... Już widziałem takie połamane pozostawione na campingu. Dlatego ich nie kupiłem.

reflexes pisze:A ja zrobiłem z nierdzewki takiej na oko 2 mm grubej. Testowane pezez ostatnie 2 tygodnie sprawdzają się idealnie.

reflexes z tapatalk

Ta blaszka Ci się nie odkształca? Trochę cienkawa jest?

Ale jest wywinięta na brzegach co zdecydowanie zwiększa jej sztywność. Dodatkowo w miejscu styku z podporą jest podwójnie, bo dospawany jest uchwyt. Na razie nic się nie dzieje i myślę, że tak zostanie, bo podpory służą do podpierania, a nie do podnoszenia przyczepy.

reflexes z tapatalk