Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam.
W mojej 126B nie ma koła podporowego/manewrowego. Mam pytanie jaki rodzaj powinienem sobie zamontować? Wiem, że są różne rodzaje. Jak możecie to podrzućcie zdjęcie jak wygląda mocowanie.
Dzieki.

W ramie mam tylko tą część uchwytu. Potrzebuję drugą cześć i oczwywiście koło.

Śruba i druga część do kupienia w Niewiadowie. Jakieś groszowe sprawy, sam kupowałem kilka miesięcy temu.

OK, tak myślałem, że w Niewiadowie to dostanę ale nie wiem jak wygląda druga część i jakiej średnicy ma być podpora. Wiec jak możesz zrób zdjęcia.

http://czesci.niewiadow.pl/katalog/cat/ ... enne/typ/8

Koło 50mm koszt około 50 zł. Warto dokupić uchwyt manewrowy do koła AL-KO za 2 dychy.

sookinsyn pisze:http://czesci.niewiadow.pl/katalog/cat/czesci_zamienne/typ/8

Koło 50mm koszt około 50 zł. Warto dokupić uchwyt manewrowy do koła AL-KO za 2 dychy.

I zacisk do tego za 13 zł chyba, że masz.

No tak. Jeszcze śruba. Też lepiej w Niewiadowie, bo te AL-KO nie dość, że za długie to mięciutkie takie, że gwint wytrzymał mi 5 rozkładań koła.

Zacznij od sprawdzenia zwykłą śrubą czy gwint w tej części przy ramie jest OK. Bo jak nie będzie OK to musisz kupić cały nowy np. taki http://allegro.pl/uchwyt-zaciskowy-obej ... 82830.html
Tylko najpierw sprawdź bo oryginał jest zdecydowanie lepszy.

kooba pisze:Zacznij od sprawdzenia zwykłą śrubą czy gwint w tej części przy ramie jest OK. Bo jak nie będzie OK to musisz kupić cały nowy np. taki http://allegro.pl/uchwyt-zaciskowy-obej ... 82830.html
Tylko najpierw sprawdź bo oryginał jest zdecydowanie lepszy.

Kuba, przecież to badziewie straszne. Mam to do oddania (dostałem razem z kołem) i nikt tego nie chce. Rafalski też ma dwie i chce się ich pozbyć. Jak ma tą spawaną część to niech idzie w oryginał. Najwyżej wspawa nową nakrętkę

Przecie napisałem, że oryginał jest zdecydowanie lepszy. A poza tym ten uchwyt wcale nie jest badziewny tylko trzeba go porządnie zamontować. Trzeba dać sporą podkładkę (od wewnątrz) i to na całą wysokość dyszla z solidnej blachy. Problemem nie jest uchwyt tylko to, że gnie dyszel przy śrubach bo za cienka blacha, a dźwignia duża.

kooba pisze:Problemem nie jest uchwyt tylko to, że gnie dyszel przy śrubach bo za cienka blacha, a dźwignia duża.

Dokładnie

t9radek pisze:W ramie mam tylko tą część uchwytu. Potrzebuję drugą cześć i oczwywiście koło.

Oryginalne mocowanie jest najlepsze. Dokup tylko potrzebne elementy - blachę i śrubę dociskową. Jak chłopaki piszą, sprawdź gwint. Jeśli jest zajechany to wymień nakrętkę wybijając starą przecinakiem i młotem i wspawując nową. Polecam dać dłuższą, twardą nakrętkę, żeby śruba łapała więcej zwojów gwintu.

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.

Nie tworzę nowego tematu bo i po co, ale moje spostrzeżenia są następujące. Ogólnie koło to nie duży wydatek, ale są różne jakościowo i cenowo. Dziś montowałem do Neptuna takie tanie z firmy UNITRAILER. Kółko piszczy po montażu więc poszedł smar na oś. Nie ma tam żadnych łożysk. Rozebrałem też sam teleskop aby sprawdzić śrubę która odpowiada za podnoszenie, oczywiście susza. W moim przypadku nie można wykręcić śruby tak żeby dół teleskopu z kółkiem się rozdzielił. trzeba było wybić kółek w rączce i wtedy całość sama opadła. Nasmarowałem gwint oraz górne łożysko które też była suche jak pieprz. Teraz wszystko działa elegancko. 15 min i spokój na kilka lat.


Zdanie zaczynamy wielką literą reflexes

A mi się marzy z napędem, kiedyś widziałem w jakimś starym wynalazku napęd na korbelkę w innym elektryczny ale ceny były porażające jak na wiek tego wynalazku.