stachu_gda pisze:Panowie zachodnie przyczepy mają inna konstrukcję podłogi więc nie ma co porównywać jak jest w zachodnich.
Mają ale za tą są bardziej wrażliwe na wilgoć więc jeżeli takie zdarzenia byłyby codziennością to ktoś by pomyślał o odprowadzeniu wody pod przyczepę.
stachu_gda pisze:Ja robiłem remont w zimie i po kilku wizytach w przyczepie na układanie przewodów itp (był mróz, człowiek parował z gęby), miałem małą kałużę pod sklejką (co widziałem bo była zdjęta wykładzina).
Tylko jak mniemam przyczepa była bez izolacji i nie ogrzewana, a przez to zjawisko kondensacji pary zdecydowanie większe niż w warunkach normalnego użytkowania.
stachu_gda pisze:Człowiek oddaje dużo wilgoci, dziś wieczorem w książce postaram się sprawdzić dokładnie ile i napiszę.
Pisałem już o tym w tym temacie. Gdzieś wyczytałem, że człowiek generuje od 50 do 200 ml wody na godzinę. Moim zdaniem takie zjawisko powinno się niwelować wentylacją. Trzeba grzać i wietrzeć, a nie dopuszczać do gromadzenia się wody w zagłębieniach, bo woda spływająca po ścianach i wyposażeniu nie jest dla nich obojętna, a przyczepa i tak prędzej czy później zgnije w takich warunkach. Podobnie jak dzisiaj gniją ludzim mieszkania, bo ogrzewanie drogie to zatykają wszelkie dziury, a dodatkowy styro na ścianach i super szczelne okna pcv robią z domu zapleśniały termos. Wracając do tematu to sprawa dziur w podłodze była tu poruszana kilka razy. Cześć ludzi je ma, a cześć nie. Moim zdaniem ich przeznaczeniem było odprowadzenie wody, która ewentualnie mogła się rozlać, bo trzeba pamiętać, że oryginalnie bańka na wodę była w szafce pod zlewem. Dzisiaj większość ma ją w kufrze, a instalacja jest bezciśnieniowa więc poza ekstremalnymi wypadkami nieszczelnych kibelków co może się zdażyć?
Tyle, że to pewnie filmik z budy, która stała z popękanymi szybami albo bez, a nie z takie już po remoncie, szczelnej i normalnie używanej.
stachu_gda pisze:Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie, ja też mam takie że trzeba odwodnić, bo nie widzę sensu dyskutować z faktami.
I to jest tu powtarzane na okrągło. Każdy robi jak chce i jak uważa za stosowne. Ja w swojej eNce miałem i zostawiłem mimo, że nawet wody w niej nie miałem. Jakby nie było to bym nie robił, bo nie widzę potrzeby.