Wilgoć w rogu

czyli ściany, okna, wykładziny ...
sookinsyn

Wilgoć w rogu

Postautor: sookinsyn » środa, 22 lut 2017, 19:41

Podczas kilkukrotnego sprawdzania budy w sezonie zimowym, zauważyłem wilgoć gromadzącą się w lewym przednim rogu przyczepy - pokrywa przedniej bakisty w samym rogu jest mokra :( Ponieważ dzisiaj akurat lało, sprawdziłem wnętrze przyczepy i nie doszedłem skąd toto może się brać. Tapicerka sucha, podłoga sucha, z uszczelek nic nie kapie, cała reszta przyczepy też sucha jak pieprz. Materac z góry również suchy, tylko od spodu, w miejscu stykania się z bakistą był wilgotny. Jakieś pomysły skąd cholera się tam wzięła i jak ją wyeliminować?

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: stachu_gda » środa, 22 lut 2017, 19:48

Może zwyczajnie wilgoć z powietrza, a przyczepa stoi tak, że słońce zazwyczaj w zimie świeciło z przeciwnej strony i nie było okazji żeby to miejsce nagrzało? Materac należałoby postawić na sztorc na zimę, i uchylić bakisty.

Czy przyczepa stoi równo? Ma odprowadzenie ewentualnej wody przy nadkolu? Może zebrała się woda pod podłogą w rogu przyczepy i tam wyłazi? Sama sklejka podłogi może być sucha, ale może podciąga tapicerką kapilarnie? Ja w czasie remontu byłem w szoku jak zobaczyłem, ile wilgoci z powietrza może zebrać się w postaci małej kałuży pod sklejką.

sookinsyn

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: sookinsyn » środa, 22 lut 2017, 20:06

Mam nadzieję, że to wilgoć z powietrza i pojawiła się przy tej bakiście. Trzymam tam przetwornicę 12/220 i zauważyłem, że jej obudowa z góry też była mokra. Materace całą zimę stały w pionie, ale z okazji ciepłego weekendu trzeba było butelczynę w budzie zrobić, a później już nikomu nie chciało się ich stawiać. Odprowadzenie wody sprawdzę jutro

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: stachu_gda » środa, 22 lut 2017, 20:21

sookinsyn pisze:Mam nadzieję, że to wilgoć z powietrza i pojawiła się przy tej bakiście. Trzymam tam przetwornicę 12/220 i zauważyłem, że jej obudowa z góry też była mokra. Materace całą zimę stały w pionie, ale z okazji ciepłego weekendu trzeba było butelczynę w budzie zrobić, a później już nikomu nie chciało się ich stawiać. Odprowadzenie wody sprawdzę jutro


Kwestia tego ile czasu i w ilę osób tę butelczynę robiliście? Człowiek produkuje dużo pary, jak na zewnątrz jest zimno to nie ma bata, gdzieś się musi wykroplić.

dzin1975

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: dzin1975 » środa, 22 lut 2017, 20:21

sookinsyn pisze: trzeba było butelczynę w budzie zrobić, a później już nikomu nie chciało się ich stawiać


Nie chciało czy nie mogło ;)

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: TomekN126N » środa, 22 lut 2017, 21:36

Miałem wilgoć w prawym przednim rogu cepki i pojawiła się najpierw na materacu, potem na ścianie ( w ciągu trzech miesięcy tak się rozwinęła cholera), a potem, to już płyta maskująca dookoła okna zawilgotniała. Na początku myślałem, że to spływa z okna, a jak przeoczyłem, to już rozbierałem całą płytę dookoła-okienną, suszyłem, wymieniałem itd itd.
A wzięła się ta wilgoć z jednego zardzewiałego i nieszczelnego wkręta listwy nad przednim oknem. Odkręciłem wszystkie wkręty, pod listwę dałem sikafleksa, a potem przykręciłem nowymi,nierdzewnymi i zakończyłem listwę nowymi końcówkami plastykowymi i klinem. Zdejmij klin i sprawdź listwę tj. wkręty, czy nie zardzewiałe, zobacz tez , czy na styku końcówek plastykowych i listwy bocznej jest odpływ wody, bo lubi tam się "syf" zbierać i tamować wodę. Sprawdź też lampy przednie, czy szczelne. P.S. a materace, to na zimę wyciągam i daję do ciepłej piwnicy, bo gąbka też zbiera wilgoć, a jak zamarznie, to kruszeje i potem "wysiedziane" są.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: CornBlumenBlau » środa, 22 lut 2017, 21:42

Nie chcę Cię martwić sympatyczny Kolego, ale powyższe teorie o wilgoci z powierza możesz wsadzić między bajki. Wyglada to na ewidentny przeciek. Miejsce także jest typowe. Woda może dostawać się kilkoma miejscami. Najbardziej prawdopodobne to nieszczelność listwy nadokiennej, przeciekać może też poprzez lampkę pozycyjną, uchwyt manewrowy, boczne okno, oraz poprzez listwę dachową. Ustalenie tego wcale nie jest takie proste jakby się mogło wydawać, a objawy i miejsce pojawiania się wilgoci bardzo podobne. Mi ostatnio w eNce przeciekało na wywietrzniku nad oknem bocznym. Wilgoć jednak pojawiała się w ...narożniku... Też podejrzewałem któryś wkret z listwy dachowej, skonczyło się na uszczelnieniu wywietrznika.
Musisz to zlokalizować.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

sookinsyn

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: sookinsyn » środa, 22 lut 2017, 22:00

No tak. Więc plany na weekend chyba sprecyzowane. Pobawimy się w "znajdź skąd kapie". Też obstawiam listwę nadokienną. Jak nie będzie lało, spróbuję ją zdemontować i uszczelnić. Przy okazji pobawię się z uchwytem i lampką pozycyjną (roboty niewiele, a przynajmniej będzie coś pewnego) No i po pracy będzie okazja do oblania pierwszych prac w 2017 ;)

Awatar użytkownika
ruciak76
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1655
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: ruciak76 » środa, 22 lut 2017, 22:08

U mnie w zapiekance kiedyś też tak miałem, nie było widać skąd a dolny materac robił się w deszczowe dni mokry w narożniku, jak się później okazało wodę zaczął puszczać wkręt od plastiku który jest na zakończeniu listwy okiennej. Wkręcenie go na uszczelniacz pomogło.
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Obrazek
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N

2023 - 20 nocek 1861km
2022 - 30 nocek, 3748 km
2008-2021 - 244 nocki, 27983 km

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: RAFALSKI » czwartek, 23 lut 2017, 13:49

Kuba, jak już zabierasz się do roboty to weź zamiast lokalizować przeciek (co może zająć wieczność) od razu zdejmij listwę przedniego okna i uszczelnij jakimś uszczelniaczem poliuretanowym. Daj nowe wkręty nierdzewne i wymień plastikowe zakończenia oraz klin. Wymień przednie światła pozycyjne na nowe, kosztują grosze. Pod nie też zapodaj uszczelniacz, samej tej gumowej podstawie bym nie ufał. Odkręć rączki manewrowe i tam też daj uszczelniacz. Jak to wszystko zrobisz, będziesz miał pewność, że tamtędy nie cieknie a pracy przy tym nie jest dużo. W N-127 robiłem oba okna, przednie i tylne stacjonując na kempingu i do popołudnia się uwinąłem. Do tej pory pamiętam miny sąsiadów :)
Jeśli dalej będzie wilgoć, pozostaje jeszcze długa boczna listwa.

naal

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: naal » czwartek, 23 lut 2017, 16:35

Jak zakrylem budę przed zimą plandeka i po miesiącu zajrzałem do środka to się przerazilem. Z sufitu 'padał deszcz'...

sookinsyn

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: sookinsyn » czwartek, 23 lut 2017, 17:56

RAFALSKI pisze:Kuba, jak już zabierasz się do roboty to weź zamiast lokalizować przeciek (co może zająć wieczność) od razu zdejmij listwę przedniego okna i uszczelnij jakimś uszczelniaczem poliuretanowym. Daj nowe wkręty nierdzewne i wymień plastikowe zakończenia oraz klin. Wymień przednie światła pozycyjne na nowe, kosztują grosze. Pod nie też zapodaj uszczelniacz, samej tej gumowej podstawie bym nie ufał. Odkręć rączki manewrowe i tam też daj uszczelniacz. Jak to wszystko zrobisz, będziesz miał pewność, że tamtędy nie cieknie a pracy przy tym nie jest dużo. W N-127 robiłem oba okna, przednie i tylne stacjonując na kempingu i do popołudnia się uwinąłem. Do tej pory pamiętam miny sąsiadów :)
Jeśli dalej będzie wilgoć, pozostaje jeszcze długa boczna listwa.


Właśnie taki mam zamiar. Mam tylko nadzieję że pogoda się poprawi bo na razie pizga złem, a buda na parkingu przed blokiem. Chociaż po dzisiejszej inspekcji widzę że plama prawie zniknęła, chociaż lało prawie cały czas. Może to Michał ma racje i to wilgoć z powietrza??? Niemniej jednak uszczelnienie listwy i bocznych pierdółek nie zaszkodzi, roboty niewiele - sama przyjemność :)

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: TomekN126N » czwartek, 23 lut 2017, 21:21

Może to Michał ma racje i to wilgoć z powietrza???


I skrapla się w jednym miejscu... nie ma szans. Ja też na początku myślałem, że to z okna i w jednym miejscu na materacu, bo przyczepa krzywo stoi. To się nazywa jakoś w nauce zwanej filozofią - mechanizm wyparcia, czy jakoś heheheh. Działaj, tak, jak mówisz, z listwą, lampami etc. a dobrze będzie i zawsze coś zrobione przy cepce ;-)
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

sookinsyn

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: sookinsyn » wtorek, 28 lut 2017, 18:47

Skądkolwiek toto wyłaziło, mam nadzieję, że się francy pozbyłem. Listwa nadokienna zdjęta, uszczelniona sikaflexem, wkręty zmienione na nierdzewne. Klin udało się wcisnąć stary. Pożyjemy - zobaczymy. Dzięki wszystkim za rady, teraz biegusiem do sklepu - trzeba oblać zakończenie pracy. W końcu dziś ostatki :)

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Wilgoć w rogu

Postautor: RAFALSKI » wtorek, 28 lut 2017, 23:19

A sprawdzałeś przy okazji czy nie cieknie przez lampę albo rączkę manewrową?


Wróć do „Nadwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości