Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Alice199 pisze:Odgrzewam temat, ale do czego jest potrzebny ten ekran, element od wewnątrz przyczepy z laminatu? Nie ukrywam, że u nas jest brzydki, ufajdany jakimiś klejami i strasznie pożółkły. Można darować sobie jego obecność i zabudować to np. Cienką płyta? Oczywiście zrobić tą ramę z kantówek i na to płyta osb?

Ekran był montowany z poowodów estetycznych nic wiecej. No może jeszcze jakies delikatne wzmocnienie konstrukcji.

Jednak zamocowałam ekran. Jest plan aby się ekranu pozbyć, lecz czas to trochę uniemożliwił. Na pewno pomysł zostaje na kiedyś. Idąc po postach z tego tematu zastosowałam kantówki 2x3. Do klejenia użyłam kleju montażowego dyspersyjnego z firmy Technicqll (zdjęcie w załączniku). Poza niewygodną aplikacją kleju, zdecydowanie polecam. Daje mocny pierwszy chwyt, później trzyma bardzo mocno, obojętnie czy spoina ma 2 czy 6 mm. Jako dodatkowy plus - cena 13.48 w Castoramie. Pojemnościowo prawie to samo co Mamut (różnica 40ml), a kosztowo połowa tego.

Ja ekran zastąpiłem cienką sklejką. Można zobaczyć w moim wątku remontowym.

szteker pisze:Ja ekran zastąpiłem cienką sklejką. Można zobaczyć w moim wątku remontowym.

Ooo to z chęcią zobacze jak to u Ciebie siadło

Na tym zdjęciu brakuje jeszcze paska u spodu.

Ja miałem sklejkę z odzysku po opakowaniu palety. Szacunkowo na jedno okno potrzeba ok 1m2 (casto - 1 m2 - 76,50 zł).

W powyższym poście wkradł się drobny błąd. Sklejka kosztuje 76,50 za sztukę czyli 3,125 m2 co daje nam cenę 24,48 zł za m2.

Czyli robiłeś z kawałków. Ja się zastanawiam czy da radę zrobić z całości. Wystarczyło by chyba zrobić odrys na płycie, a następnie pobawić się wyżynarką. Lecz... chyba trzeba by mieć wprawę w operowaniu takim urządzeniem, aby wyszły ładne półkola....ale jak kiedyś nie spróbuje to się nie przekonam

Pewnie, że można zrobić z jednego kawałka, tak jest lepiej. Odrysować najlepiej we dwie osoby, jedna od wewnątrz przytrzymuje równo płytę a druga od zewnątrz jedzie markerem po obwodzie. Potem wyrzynarka w dłoń i gotowe.

Zawsze możesz poprawić pilnikiem jakieś drobne niedociągnięcia

Nawet nie będzie potrzeby bo uszczelka zamaskuje wszelkie nierówności. Nie trzeba tego wycinać z chirurgiczną precyzją. A najlepiej zajrzeć w różne wątki remontowe, tam jest wszystko pokazane co i jak.

Moja też była wycinana przy pomocy wyrzynarki. Przecież cięcie to nie wysyłanie wahadłowca w kosmos. Poradzisz sobie. Moja maskownica była wykonywana z kawałków ze względu, że sklejka jaką dysponowałem miała mniejszy format i nie przykrywała całości.

Jak oderwać starą ramę okienną ? Część kantówek jest mocno przyklejona do budy,

Dłuto/szpachelka młotek i jedziesz

A, to proste...

dłuto jest najlepsze bo się nie gnie. polecam założenie okularów, bo odskakują czasami bardzo drobne kawałki. i...podstawa ! bez nerwów na spokojnie, bo ta czynność potrafi doprowadzić do szewskiej pasji.