Farba fasadowa na niewiadówce
Farba fasadowa na niewiadówce
Takie pytanie o opinie mam: pomalowaliśm próbnie kufer farbą fasadową i zastanawiamy się nad pomalowaniem całej niewiadówki. Na razie robimy testy wytrzymałościowe na wodę i szczotkę, ale bardzo mnie ciekawią wasze opinie. Zaznaczę, że na zdjęciu to ta część zielona
Benia, Maciej i Inga z Zielonek
Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Myślę, że przeznaczenie jest wystarczającym komentarzem....
Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Poza tym tego typu farby są przeznaczone do podłoży chłonnych, do których raczej skorupa nie należy. No chyba że zastosujesz przed farbą Knauf Betonkontakt....
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Nie chcę być złym prorokiem ale to chyba kiepski pomysł
Skorupa przyczepy to całkowicie inny rodzaj podłoża w stosunku do ściany ; o wiele mniej porowaty i całkowicie nie chłonny.
Pewnie ileś czasu potrzyma ale obawiam się że jak zacznie odpadać to całymi płatami...
Swoją drogą ciekawe doświadczenie,ale u siebie tak bym nie zrobił
Skorupa przyczepy to całkowicie inny rodzaj podłoża w stosunku do ściany ; o wiele mniej porowaty i całkowicie nie chłonny.
Pewnie ileś czasu potrzyma ale obawiam się że jak zacznie odpadać to całymi płatami...
Swoją drogą ciekawe doświadczenie,ale u siebie tak bym nie zrobił
Re: RE: Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Znam właściwości, bo na codzień mam okazję z tą farbą pracować, oczywiście na trochu innym podłożu, pasmo zastosowania jest trochę szersze i nie kończy się na malowaniu tynku wapiennego. Ale zastanawiam się nad wytrzymałością dla tego robię testy, jeśli zacznie się łuszczyć pod wpływem myjki ciśnieniowej to zrezygnuję z pomysłu.Murano pisze:Myślę, że przeznaczenie jest wystarczającym komentarzem....
Benia, Maciej i Inga z Zielonek
Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Pytasz o opinie to chłopaki piszą....
Póki co masz 3:1 na niekorzyść.
Dość często obserwuję właśnie to co napisałeś: "na co dzień z tym pracuję" czyli rozumiem, że parasz się budowlanką.
Pamiętaj, że jeżeli coś jest świetne i niezastąpione w jednej branży to nie koniecznie musi się sprawdzić w innej.
Często tak jest ( styropian z zgniłkach, ekrany zagrzejnikowe u nas, itp), że niektóre rozwiązania są kompatybilne ale czasami warto pójść w nieco bardziej bliźniacze patenty.
Jestem ciekaw dlaczego akurat farba fasadowa i dlaczego zielona? Została z jakiejś roboty?
Jeśli mam rację to przemyśl to jeszcze raz, czy faktycznie oryginalny laminat wygląda gorzej od zielonej fasadówki i czy zielona matowa przyczepa to jest to o czym marzysz.....
Nie piszę tego złośliwie, po prostu chce poznać twój tok myślenia.
Póki co masz 3:1 na niekorzyść.
Dość często obserwuję właśnie to co napisałeś: "na co dzień z tym pracuję" czyli rozumiem, że parasz się budowlanką.
Pamiętaj, że jeżeli coś jest świetne i niezastąpione w jednej branży to nie koniecznie musi się sprawdzić w innej.
Często tak jest ( styropian z zgniłkach, ekrany zagrzejnikowe u nas, itp), że niektóre rozwiązania są kompatybilne ale czasami warto pójść w nieco bardziej bliźniacze patenty.
Jestem ciekaw dlaczego akurat farba fasadowa i dlaczego zielona? Została z jakiejś roboty?
Jeśli mam rację to przemyśl to jeszcze raz, czy faktycznie oryginalny laminat wygląda gorzej od zielonej fasadówki i czy zielona matowa przyczepa to jest to o czym marzysz.....
Nie piszę tego złośliwie, po prostu chce poznać twój tok myślenia.
Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Zrezygnuj od razu bo jeżdżę Ci się nie złuszczy pod myjką i dopiero będziesz miał później problem
Patrzcie jakie są różne podejścia, niedawno ktoś tam pod wpływem speców ze sklepu wydaje 1200 zeta na samą farbę, pisze o specjalnych pistoletach do poliuretanu itp cudach, a drugi biegun farba do elewacji
Każdy robi jak uważa, sam ponosi koszty i konsekwencje swoich decyzji.
Próbować można, ale ja tego nie widzę taki samo jak obcinania dachu, żeby wyjechać do garażu
Patrzcie jakie są różne podejścia, niedawno ktoś tam pod wpływem speców ze sklepu wydaje 1200 zeta na samą farbę, pisze o specjalnych pistoletach do poliuretanu itp cudach, a drugi biegun farba do elewacji
Każdy robi jak uważa, sam ponosi koszty i konsekwencje swoich decyzji.
Próbować można, ale ja tego nie widzę taki samo jak obcinania dachu, żeby wyjechać do garażu
Re: RE: Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Złośliwy nie jesteś wcale zielony wybrałam razem z moją córką, a ja zajmuję się budowlanką (tu brawa dla ciebie). Faktycznie mój mąż też trochę kręci nosem na ten pomysł, ale dziwny jest tok myślenia kobiety Pytam o opinię i doceniam szczerość i napewno jeszcze nad tym pomyślę.
Murano pisze:Pytasz o opinie to chłopaki piszą....
Póki co masz 3:1 na niekorzyść.
Dość często obserwuję właśnie to co napisałeś: "na co dzień z tym pracuję" czyli rozumiem, że parasz się budowlanką.
Pamiętaj, że jeżeli coś jest świetne i niezastąpione w jednej branży to nie koniecznie musi się sprawdzić w innej.
Często tak jest ( styropian z zgniłkach, ekrany zagrzejnikowe u nas, itp), że niektóre rozwiązania są kompatybilne ale czasami warto pójść w nieco bardziej bliźniacze patenty.
Jestem ciekaw dlaczego akurat farba fasadowa i dlaczego zielona? Została z jakiejś roboty?
Jeśli mam rację to przemyśl to jeszcze raz, czy faktycznie oryginalny laminat wygląda gorzej od zielonej fasadówki i czy zielona matowa przyczepa to jest to o czym marzysz.....
Nie piszę tego złośliwie, po prostu chce poznać twój tok myślenia.
Benia, Maciej i Inga z Zielonek
Re: Farba fasadowa na niewiadówce
niedawno ktoś tam pod wpływem speców ze sklepu wydaje 1200 zeta na samą farbę
Dzięki Samoogon za wywołanie mnie do tablicy Pomijając fakt ceny to w którymś poście psioczyłem na sprzedawcę, że za dużo mi sprzedał (zamysły miałem malować 2 razy podkład epoxyd i 2x poliuretan). Specyfikacja tych farb nakazuje dawać 2-4 warstwy. Ja zrobiłem po 3 i zostało mi po pół litra podkładu i poliuretanu. Malowałem wałkiem, zobaczę po polerce czy czegoś nie przetrę wtedy zostanie na poprawki. Mam też box dachowy do auta najwyżej tam zużyję resztę. Jako, że jestem w Norwegii w wolnej chwili spróbuję odwiedzić jakiś "marine sklep" i sprawdzić ile tu kosztuje poliuretan Jotun (porządna norweska firma "farbiarska"). Jako ciekawostkę dodam, że pałając się tu wykończeniami często, gęsto maluję farbami Jotun np. mieszkania. Są to farby wodne. Ale jak przyjdzie mi domyć po tym ręce lub wałki czy pędzle to szok. Do rąk musi być pumex. Malując czasem w Polsce ręce domywam w minutę nieważne czy to Beckeres, Tikurilla, itp. Dlatego dla mnie wyznacznikiem trwałości (na przyszłość) farby jest to jak długo i czy możliwe jest po farbie umyć łapy. Jotun jest nie do umycia. Więc dlaczego do Niewiadki użyłem sealine? Bo miał rozcieńczalnik dedykowany do wałka/pędzla. Dach i drzwi malowałem w garażu (był cień i duuuuużo chłodniej niż na zewnątrz) Farba rozlała się super!!! (bez szansy rozpoznania, że to wałek) Jednak na zewnątrz były upały i... wyszedł baranek. Ale.......... zero stresu... ludzie malują pistoletami i też go mają. Liczę, że polerka to "załatwi" Uważam, że malując wałkiem należy unikać upałów (farba nie ma czasu się rozlać) Po drugie dedykowane wałki welurowe zostawiały syfy (na początku) a potem pęcherzyki powietrza, ratowałem się gąbkowymi. Jednak dach i drzwi malowane welurem ale w niższej temp rozlały się super.
Niewiadów 126e 1986
Toyota Previa
Toyota Yaris
Cinquecento 0.9
Kawasaki ZX-12R
Wigry 3
Toyota Previa
Toyota Yaris
Cinquecento 0.9
Kawasaki ZX-12R
Wigry 3
Re: Farba fasadowa na niewiadówce
A ja mam do tego bardziej liberalne podejście. Zauważyłem, że często jest tak, że jak użyjemy jakiegoś nowego, niezgodnego ze Sztuką Remontowania Niewiadówek rozwiązania, to opinie są, delikatnie mówiąc, negatywne. Sam czytałem na temat malowania budy lakierem samochodowym, że do dupy, że będzie odpadać, bo przyczepa pracuje itp. I co? Po 4 latach po malowaniu najtańszym renolakiem w sprayu, nie znajdę ani jednego miejsca gdzie coś się złuszczyło. W Koszęcinie oglądałem po roku przyczepę Lukisty i też nie zauważyłem ubytków czy pęknięć. Rób testy i dawaj znać, bo może się okazać że to ciekawy patent. A jak odpadnie? Przecież takie malowanie to fajna zabawa. Mnie osobiście kolor pasuje, samemu chodzi mi po głowie coś takiego jak na foto. No ale gusta są różne...
Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Jeszcze jedno. Według mnie potrzebujesz jakiegoś sensownego podkładu, nie maluj bezpośrednio na laminat, bo mogą się spełnić proroctwa tych co uważają że odpadnie
Re: RE: Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Tak łatwo się nie poddam a grunt to grunt, zastosuję napewno
sookinsyn pisze:;) Jeszcze jedno. Według mnie potrzebujesz jakiegoś sensownego podkładu, nie maluj bezpośrednio na laminat, bo mogą się spełnić proroctwa tych co uważają że odpadnie
Benia, Maciej i Inga z Zielonek
Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Po 4 latach po malowaniu najtańszym renolakiem w sprayu, nie znajdę ani jednego miejsca gdzie coś się złuszczyło
Malowałeś sprayem?
Niewiadów 126e 1986
Toyota Previa
Toyota Yaris
Cinquecento 0.9
Kawasaki ZX-12R
Wigry 3
Toyota Previa
Toyota Yaris
Cinquecento 0.9
Kawasaki ZX-12R
Wigry 3
Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Rób testy i dawaj znać, bo może się okazać że to ciekawy patent
Ok. 14 lat temu jak jeszcze kapało mi z narzędzi malarskich podczas malowania domku farbą olejną chyba Drygolin, pobrudziłem trochę kamienie tarasowe. Co rok traktuję te plamy karcherem i owszem coś schodzi (ale opornie), nie wiem w ile lat to usunę do zera, ale zmierzam do tego, że farba dedykowana do desek świetnie się trzyma na kamieniach i............ pierun wie na czym jeszcze. Więc warto testować.
Niewiadów 126e 1986
Toyota Previa
Toyota Yaris
Cinquecento 0.9
Kawasaki ZX-12R
Wigry 3
Toyota Previa
Toyota Yaris
Cinquecento 0.9
Kawasaki ZX-12R
Wigry 3
Re: Farba fasadowa na niewiadówce
Kolega Marcin napisał że przeznaczenie tej farby jest najlepszym komentarzem. Z tego co wiem to ekrany zagrzejnikowe też nie są przeznaczone do ocieplania przyczep, garnki do robienia z nich zlewów, a Toyota nie robi rączek manewrowych. Ogórki są przeznaczone do jedzenia, a niektóre niemieckie filmy przyrodnicze pokazują że sprawdzają się w zgoła innej funkcji Więc fasadówka być może też znajdzie inne zastosowanie...
A sprayem... Takim po 8 złociszy...
neeken pisze:Po 4 latach po malowaniu najtańszym renolakiem w sprayu, nie znajdę ani jednego miejsca gdzie coś się złuszczyło
malowałeś sprayem?
A sprayem... Takim po 8 złociszy...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości