Pajączki

czyli ściany, okna, wykładziny ...
Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Pajączki

Postautor: Romlas » czwartek, 17 sty 2019, 00:52

Czyli zasadniczo wychodzi na to, że jedynym plusem produkcji z Niewiadowa jest to że jest tani w zakupie? Bo psuje się buda, rama, oś, meble, i szyby a uszczelki kamienieją.
Kolega zawsze mi mówił, że stare to dobre jest wino i skrzypce.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona

Awatar użytkownika
kaiman
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 846
Rejestracja: czwartek, 10 gru 2015, 14:29
Lokalizacja: KR / RDE

Re: Pajączki

Postautor: kaiman » czwartek, 17 sty 2019, 05:12

To mnie Panowie trochę uspokoiliście :)

Miron EZD pisze:Po około miesiącu zaczęły się pojawiać delikatne jak włos kreseczki, trzeba się było dobrze przyjrzeć
żeby je dostrzec, jednak nie dawało mi to spokoju.

Mnie też to nie dawało spokoju (i trochę nie daje nadal), szczególnie, że przyczepa jest po remoncie niecałe dwa lata.

Murano pisze:Z doświadczenia powiem Wam, że dobrze "zrobiony" pajączek to sztuka.

Starałem się jak mogłem i robiłem wszystko jak podpowiadało forum :) Dlatego też poza samym śladem pajączka rozszlifowałem przestrzeń wokół. Fakt nie nakładałem włókna ani szpachli od spodu.

ruciak76 pisze:Jedne to te które powstają na skutek naprężeń miejscach mocowania mebli do laminatu (...)
(...) Drugie to te które powstają w wyniku naprężeń wewnętrznych związanych przeważnie z niejednolitą grubością żywicy i jej procentowej różnicy w zawartości utwardzacza na jednolitej powierzchni, na te podobno niestety nie mamy wpływu na etapie użytkowania :(

Pierwsze u mnie odpadają bo nie mam mebli ;), wszak do samej klapy mocowany jest bagażnik (stelaż) i o dziwo w miejscu mocowań pęknięć nie ma.
Drugie niestety ma miejsce. Patrząc od środka, klapa jest bardzo nieregularna i zapewne ma niejednolitą grubość.

Poza tym klapę trzeba otwierać, zamykać i na niej się śpi, więc bardzo pracuje i pewnie to trochę negatywnie wpływa na jej kondycję.

Miron EZD pisze:Wnioski:
1. Laminat prędzej czy później pęknie.
2. Gdy do tej pory nie pękł, patrz punkt 1.
:mrgreen:


I tego się trzymajmy, choć trochę serce boli jak pojawia się taki dziad na świeżym lakierze...
Niewiadów n121 '93 mydelniczka (09.2016-05.2020)

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Pajączki

Postautor: RAFALSKI » czwartek, 17 sty 2019, 10:39

Romlas pisze:Bo psuje się buda

Ja bym tego psuciem się nie nazwał. Po prostu ten typ (laminat) tak ma, tylko niewielu się z tym pogodziło ;)
Romlas pisze:Kolega zawsze mi mówił, że stare to dobre jest wino i skrzypce.

Wiek i przejechane kilometry przynajmniej w jakimś sensie usprawiedliwiają wystąpienie pajączków. Ale problem dotyczy też nowych, laminat to laminat. To dopiero można się wkurzyć - kupujesz nówkę a tu taki babol po kilku trasach po wertepach :lol:

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: Pajączki

Postautor: dworek » czwartek, 17 sty 2019, 12:01

Romlas pisze:Czyli zasadniczo wychodzi na to, że jedynym plusem produkcji z Niewiadowa jest to że jest tani w zakupie? Bo psuje się buda, rama, oś, meble, i szyby a uszczelki kamienieją.
Kolega zawsze mi mówił, że stare to dobre jest wino i skrzypce.


Największym plusem Niewiadówki jest PIĘKNO i PONADCZASOWOŚĆ :D

...cała reszta to proza życia ... znasz może coś, co się nie psuje? ... całe życie tego nie spotkałem ;)
To napisałem ja, dworek 8-)

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: Pajączki

Postautor: Romlas » czwartek, 17 sty 2019, 12:17

Ładne są, ponadczasowe, bezapelacyjnie. Co się nie psuje, to nie wiem. Ale są ludzie co potrafią zepsuć nawet tytanową kulkę.
Ale myślałem że idzie to ogarnąć.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona

Witold
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 1 wrz 2019, 10:42
Lokalizacja: Marki koło Warszawy

Re: Pajączki

Postautor: Witold » piątek, 13 gru 2019, 08:31

Jest jeszcze jeden aspekt pajączków i innych uszkodzeń, mianowicie, przedostawanie się wody pod żelkot, a w czasie mrozów ta woda zamarznie i powoli rozsadza laminat. Z roku na rok powiększając efekt. Jest to popularne zjawisko w łodziach z laminatu.
Pewnie zastosowanie plandeki jakiś czas przed zimą (na suchą budę) rozwiązuje problem :?:

Arturro
Posty: 115
Rejestracja: niedziela, 8 gru 2019, 09:19
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Pajączki

Postautor: Arturro » sobota, 21 gru 2019, 22:58

dworek pisze:... skupiłem się tylko na naprawie ubytków grożących przeciekaniem.

...a zresztą ... Niewiadówka bez pajączka jest jak żołnierz bez karabinu :D

Ja mam kilka małych wgniotek od uderzenia czymś ostro zakończonym i zastanawiam się czym i jak to uzupełnić... Myślałem o kleju na gorąco do armatury ewentualnie do plastiku w kolorze białym.
T4 + n126e
i... wigry 3 ;)

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Pajączki

Postautor: oko » sobota, 21 gru 2019, 23:59

Arturro pisze:
dworek pisze:... skupiłem się tylko na naprawie ubytków grożących przeciekaniem.

...a zresztą ... Niewiadówka bez pajączka jest jak żołnierz bez karabinu :D

Ja mam kilka małych wgniotek od uderzenia czymś ostro zakończonym i zastanawiam się czym i jak to uzupełnić... Myślałem o kleju na gorąco do armatury ewentualnie do plastiku w kolorze białym.

Nie kombinuj, bo na dobre Ci to nie wyjdzie. Zrób tak jak się należy. Poszerz trochę ubytki i zalej żywicą. Potem ewentualnie szpachla włóknem. Żadne kleje na gorąco!
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Arturro
Posty: 115
Rejestracja: niedziela, 8 gru 2019, 09:19
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Pajączki

Postautor: Arturro » niedziela, 22 gru 2019, 15:49

oko pisze:Nie kombinuj, bo na dobre Ci to nie wyjdzie. Zrób tak jak się należy. Poszerz trochę ubytki i zalej żywicą. Potem ewentualnie szpachla włóknem. Żadne kleje na gorąco!

Ok. Zrobię jak radzisz. Możesz polecić jakąś konkretną żywice?
T4 + n126e
i... wigry 3 ;)

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Pajączki

Postautor: oko » niedziela, 22 gru 2019, 15:53

Arturro pisze:
oko pisze:Nie kombinuj, bo na dobre Ci to nie wyjdzie. Zrób tak jak się należy. Poszerz trochę ubytki i zalej żywicą. Potem ewentualnie szpachla włóknem. Żadne kleje na gorąco!

Ok. Zrobię jak radzisz. Możesz polecić jakąś konkretną żywice?

Po prostu żywica poliestrowa. Jakakolwiek będzie lepsza niż klej na gorąco, ktory po zimie odpadnie. Ważne, żeby szpachlę zamalować podkładem bo goła szpachla wchłonie wodę i popęka na na nowo.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Arturro
Posty: 115
Rejestracja: niedziela, 8 gru 2019, 09:19
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Pajączki

Postautor: Arturro » niedziela, 22 gru 2019, 17:44

Rozumiem. Uszkodzenia mają ok. 0.5cm ale to nie jest dziura na wylot tylko lekkie wklęśnięcie. Nawet nie będzie tam jak upchnąć maty szklanej. Może jakiś inny materiał nasączyć żywicą? Tylko jaki? Może przyciąć i nasączyć np. wacik?:) Przy takim rozmiarze chyba włókna nie będę używał?
T4 + n126e
i... wigry 3 ;)

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Pajączki

Postautor: oko » niedziela, 22 gru 2019, 18:21

Arturro pisze:Rozumiem. Uszkodzenia mają ok. 0.5cm ale to nie jest dziura na wylot tylko lekkie wklęśnięcie. Nawet nie będzie tam jak upchnąć maty szklanej. Może jakiś inny materiał nasączyć żywicą? Tylko jaki? Może przyciąć i nasączyć np. wacik?:) Przy takim rozmiarze chyba włókna nie będę używał?

A są pęknięcia? Jeśli tak, to trzeba to pęknięcie powiększyć. Miałem podobne wklęśnięcia z pęknięciami i jak zacząłem to ruszać to porobiły się dziury.
20190531_174231.jpg
20190531_174219.jpg
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Arturro
Posty: 115
Rejestracja: niedziela, 8 gru 2019, 09:19
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

Re: Pajączki

Postautor: Arturro » niedziela, 22 gru 2019, 18:58

Warstwa wierzchnia jest popękana ale struktura pod spodem trzyma - mocno uciskałem. Myślałem o uzupełnieniu tylko wklęśnięcia. Jak to przewiercę to narobię chyba większego bigosu. Żywica będzie spływać, bo jest na ściance bocznej pod oknem i to może być problem. Chyba będę nakładał warstwowo w krótkich odstępach czasu. Do tego zmieszam ją z białym barwnikiem, żeby nie malować później.
T4 + n126e
i... wigry 3 ;)

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Pajączki

Postautor: oko » niedziela, 22 gru 2019, 19:12

Arturro pisze:Warstwa wierzchnia jest popękana ale struktura pod spodem trzyma - mocno uciskałem. Myślałem o uzupełnieniu tylko wklęśnięcia. Jak to przewiercę to narobię chyba większego bigosu. Żywica będzie spływać, bo jest na ściance bocznej pod oknem i to może być problem. Chyba będę nakładał warstwowo w krótkich odstępach czasu. Do tego zmieszam ją z białym barwnikiem, żeby nie malować później.

Jak tego nie rozwiercisz będzie jeszcze gorzej. Ta żywica musi mieć się czego złapać. Taka.jest zasada. Każdy ubytek czy pęknięcie trzeba poszerzyć, żeby zwiększyć powierzchnię przylegania "plomby".
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93


Wróć do „Nadwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości