Pajączki

czyli ściany, okna, wykładziny ...
Awatar użytkownika
jahazo
Posty: 166
Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:55

Pajączki

Postautor: jahazo » środa, 20 cze 2018, 21:08

Chłopaki, potrzebuję na szybko rozprawić się się z kilkoma pajączkami. Nie planowałem tego robić, ale chyba zrobię to dla św.spokoju. Mam pomysł potraktować je farbą, zastanawiam się też nad szpachlą....ale może jest jakiś szybszy sposób :mrgreen: Niestety nie mam na to za wiele czasu, dlatego poszukuję jakiegoś szybkiego i względnie skutecznego sposobu na tarantule.
Pozdriawiam! :D
Ford Galaxy MK2
Daewoo Lanos LPG
Niewiadów n132

sookinsyn

Re: Pajączki

Postautor: sookinsyn » środa, 20 cze 2018, 21:25

Polecam kapeć. A tak poważnie, rozwierć dremelem i szpachla w sprayu. Powinno pomóc

Awatar użytkownika
jahazo
Posty: 166
Rejestracja: piątek, 21 kwie 2017, 22:55

Re: Pajączki

Postautor: jahazo » środa, 20 cze 2018, 21:30

sookinsyn pisze:Polecam kapeć. A tak poważnie, rozwierć dremelem i szpachla w sprayu. Powinno pomóc

Też tak myślę, tylko........żeby samą szpachlę nałożyć na pajączka :mrgreen: :mrgreen:
Ford Galaxy MK2
Daewoo Lanos LPG
Niewiadów n132

Samoogon

Re: Pajączki

Postautor: Samoogon » środa, 20 cze 2018, 22:02

Zły pomysł, zrób to porządnie albo później :)
Jeśli nie masz wiele do naprawy to żelkot, ale tak czy siak trzeba rozwiercić/rozszlifować. Wg mnie koniecznie trzeba jeszcze poprawić w tych miejscach laminat od wewnątrz (czytaj: mata, żywica i jedziesz)

Awatar użytkownika
Drednot
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 658
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2015, 02:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pajączki

Postautor: Drednot » czwartek, 21 cze 2018, 18:11

A czemu chcesz to robić na cito? Boisz się że będą przeciekały?
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157

Awatar użytkownika
kaiman
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 846
Rejestracja: czwartek, 10 gru 2015, 14:29
Lokalizacja: KR / RDE

Re: Pajączki

Postautor: kaiman » wtorek, 15 sty 2019, 11:01

Czy u Was po remoncie pojawiają się z powrotem pajączki lub jakieś uszkodzenia?
Podczas remontu wszystkie pajączki były przeszlifowane i zaszpachlowane. Zauważyłem, że niestety pod warstwą nowego lakieru zaczyna pojawiać się jeden nowy pajączek. Co ciekawe na klapie kufra pojawiło się proste pęknięcie (w całkiem innym miejscu jak występowały wcześniej pajączki). Co ciekawe powyższe ubytki pojawiają się tylko na "ruchomych" elementach - klapach, pewnie spowodowane jest to pracą materiału?
Niewiadów n121 '93 mydelniczka (09.2016-05.2020)

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3887
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Pajączki

Postautor: tomcat » wtorek, 15 sty 2019, 16:39

Mam podobnie, ale tylko na ruchomych elementach, tj pojawił się na klapie bakisty i na klapie dachu uchylnego :(

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Pajączki

Postautor: Murano » wtorek, 15 sty 2019, 19:19

Z doświadczenia powiem Wam, że dobrze "zrobiony" pajączek to sztuka.
Po kilku skorupach wydaje się, że mam na nie sposób ale to tylko przypuszczenia, bo nic póki co nie odpadło z ani jednej robionej tym sposobem.
Po pierwsze "rozwiercanie dremelkiem" sobie darujcie jeśli to ma być porządnie.
Dobrze wypełniony ubytek powinien mieć fazowane brzegi na dużej powierzchni. Dlatego rysowanie po śladzie pająka nic nie da. Trzeba rozszlifować (polecam flexa z lamelką) cały teren zajęty przez gada plus jeszcze trochę ale już delikatniej. Szpachla z włóknem i żywica z matą od środka.
Sukces prawie pewien. Minusem jest różna gęstość i twardość szpachli i laminatu także mrozy rzędu -20 mogą zrobić swoje ale w naszym klimacie to już chyba rzadkość.

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3887
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Pajączki

Postautor: tomcat » wtorek, 15 sty 2019, 20:04

Przyznaję,że technologi jaką opisał Marcin nie stosowałem.
Owszem,rozszlifowywałem je,poszła szpachla,ale nie wzmocniłem żywicą z matą od środka :(
I tu tkwi chyba powód pojawienia się ich z powrotem :?
Dodatkowo wielokrotne otwieranie podczas którego pokrywa "pracuje" też zrobiło swoje.

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Pajączki

Postautor: Miron EZD » wtorek, 15 sty 2019, 21:40

Z mojego doświadczenia mogę stwierdzić jedno, jeśli nawet nie pojawi się w tym samym miejscu,
to jest duże prawdopodobieństwo, że wyjdzie w innym.
Na przykładzie pokrywy od mojej N250 stwierdzam, że zrobiona zgodnie ze wszystkimi klubowymi patentami
wyglądała po pomalowaniu jak nówka, żadnych rys, pęknięć itp.
Po około miesiącu zaczęły się pojawiać delikatne jak włos kreseczki, trzeba się było dobrze przyjrzeć
żeby je dostrzec, jednak nie dawało mi to spokoju.
Kupiłem nową, nieużywaną pokrywę, której nawet jeszcze nie zamontowałem.
Leżała sobie w garażu na równej powierzchni...
Nie będę opisywał mojego wk :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: nia, kiedy zauważyłem na niej pęknięcie.
W dniu zakupu była idealna, sprawdzałem.
Widać ten typ tak ma. :lol:

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Pajączki

Postautor: RAFALSKI » wtorek, 15 sty 2019, 22:01

Dlatego nie remontowałem budy tylko zostawiłem taką jak jest, po 30 latach. Moi zdaniem to walka z przysłowiowymi wiatrakami, laminat pracuje i żadne mniejsze czy większe oranie i następnie szpachlowanie do mnie nie przemawia. Pajączki i rysy, mniejsze czy większe, pojawiają się na laminacie i z reguły z upływem lat niewiele się nie zmieniają, jeśli w ogóle. Natomiast te naprawiane, rozorane i szpachlowane ciekawe jak zachowają się za kilka sezonów. Żeby nie było, że jak zaczną się sypać, to...
Takie moje przypuszczenia które jeszcze się wzmocniły po rozmowie z gościem który na laminatach "zjadł zęby", tym co reanimował Krzycha eNkę po strzale.

Awatar użytkownika
ruciak76
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1655
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie

Re: Pajączki

Postautor: ruciak76 » środa, 16 sty 2019, 09:20

Niedaleko mnie jest producent jachtów, niedawno gdy zobaczyłem na placu kopyto przyczepy
kopyto przyczepy.jpg

porozmawiałem troszkę na te tematy z jednym z pracowników. Nie wiem ile w tym prawdy ale on stwierdził że są dwa rodzaje pajączków.
Jedne to te które powstają na skutek naprężeń miejscach mocowania mebli do laminatu i z tymi możemy jeszcze jakoś walczyć chociażby używając do mocowania szafy zamiast oryginalnych mocowań i kątowników (na sztywno skręconych) np luźnych zawiasów :roll: Niestety również wtedy istnieje jeszcze ryzyko powstania pająków na zakończeniu zalaminowanych listew które ograniczają prace laminatu.
Drugie to te które powstają w wyniku naprężeń wewnętrznych związanych przeważnie z niejednolitą grubością żywicy i jej procentowej różnicy w zawartości utwardzacza na jednolitej powierzchni, na te podobno niestety nie mamy wpływu na etapie użytkowania :(
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Obrazek
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N

2023 - 20 nocek 1861km
2022 - 30 nocek, 3748 km
2008-2021 - 244 nocki, 27983 km

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: Pajączki

Postautor: dworek » środa, 16 sty 2019, 18:37

Podzielam opinię Rafalskiego, również odpuściłem poprawianie takich miejsc, skupiłem się tylko na naprawie ubytków grożących przeciekaniem.

...a zresztą ... Niewiadówka bez pajączka jest jak żołnierz bez karabinu :D
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
dankm
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 685
Rejestracja: czwartek, 23 cze 2016, 19:56
Lokalizacja: świętokrzyskie (Boksycka)

Re: Pajączki

Postautor: dankm » środa, 16 sty 2019, 19:28

No to sam nie jestem, u mnie pojawiły się w miejscach montażu tych listew od stolika, zdarzyło się parę razy kopnąć w nóżkę stolika i wiadomo wisiał. Jest też jeden obok miejsca montażu "zderzaka-panela ze światłami i rejestracją" tam znowu wygodnie postawić nogę i zawiązać buta. Wychodzi, że w miejscach gdzie laminat pracuje pajączki muszą być[emoji2]
Francuskie 120KM w ropie
Niemiecko-amerykańskie 115KM w ropie
Polsko-chińskie 3,5KM w benzynie :D
n126E
"E" tylko w dowodzie układ "D"
2018
1500km 38 nocy
2019
1800km 20 nocy

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Pajączki

Postautor: Miron EZD » środa, 16 sty 2019, 22:14

Wnioski:
1. Laminat prędzej czy później pęknie.
2. Gdy do tej pory nie pękł, patrz punkt 1.
:mrgreen:


Wróć do „Nadwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości