Światła oryginalne czy inne ?

czyli elektryka, hydraulika i gaz ...

Które wybrać

Czas głosowania minął sobota, 27 kwie 2013, 11:17

ORYGINALNE
12
92%
NOWE
1
8%
 
Liczba głosów: 13

Awatar użytkownika
fortis
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 500
Rejestracja: środa, 11 cze 2014, 21:22
Lokalizacja: Sosnowiec Śląsk

Re: Światła oryginalne czy inne ?

Postautor: fortis » piątek, 23 gru 2016, 19:13

ja do N126N kupowałem nowy klosz za 7zł nie warto się bawić, ty masz trochę innne, niedostępne w sprzedaży?

Awatar użytkownika
wiktorokonski
Posty: 14
Rejestracja: sobota, 17 gru 2016, 12:41

Re: Światła oryginalne czy inne ?

Postautor: wiktorokonski » piątek, 23 gru 2016, 20:00

mannt pisze:Dużo pracy kosztowało odnowienie takich lamp? Jak to robiłeś?

Wysłane z mojego SM-N915FY przy użyciu Tapatalka

Z jednym kloszem zeszlo mi moze pol godzinki. Zona jest tech. Dentystycznym i ja akurat użyłem pasty do polerowania protez :) na polerke zalozylem szmaciaka (jak na zdjeciu) i na wolnych obrotach miejsce w miejsce. Mysle, ze podobny efekt można by uzyskac uzywajac pasty tempo i zwyklej szmatki. Jesli chodzi o odblysniki to uzylem spozywczej folii aluminiowej. Przykleilem ja na cieniutkiej warstwie silikonu. A powiedzcie mi jak to jest z tymi swiatlami. Do ktorego roku byly kubeczki, a od ktorego takie zespolone jak u mnie. Czy moze zalezy to od modelu ?
Załączniki
20161223_195238.jpg
Polerka
N126E (1985r) + Jeep Cherokee XJ

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Światła oryginalne czy inne ?

Postautor: stachu_gda » piątek, 23 gru 2016, 20:05

wiktorokonski pisze:
mannt pisze:Dużo pracy kosztowało odnowienie takich lamp? Jak to robiłeś?

Wysłane z mojego SM-N915FY przy użyciu Tapatalka

Z jednym kloszem zeszlo mi moze pol godzinki. Zona jest tech. Dentystycznym i ja akurat użyłem pasty do polerowania protez :) na polerke zalozylem szmaciaka (jak na zdjeciu) i na wolnych obrotach miejsce w miejsce. Mysle, ze podobny efekt można by uzyskac uzywajac pasty tempo i zwyklej szmatki. Jesli chodzi o odblysniki to uzylem spozywczej folii aluminiowej. Przykleilem ja na cieniutkiej warstwie silikonu. A powiedzcie mi jak to jest z tymi swiatlami. Do ktorego roku byly kubeczki, a od ktorego takie zespolone jak u mnie. Czy moze zalezy to od modelu ?


To zależy od modelu. W zapiekankach - kubeczki, w enkach - zespolone.

Awatar użytkownika
wiktorokonski
Posty: 14
Rejestracja: sobota, 17 gru 2016, 12:41

Re: Światła oryginalne czy inne ?

Postautor: wiktorokonski » piątek, 23 gru 2016, 20:06

fortis pisze:ja do N126N kupowałem nowy klosz za 7zł nie warto się bawić, ty masz trochę innne, niedostępne w sprzedaży?

No wlasnie z tymi kubeczkami to chyba latwiej jest. Gdyby takie jak moje byly dostepne w sprzedazy to pewnie tez bym kupil nowe.
N126E (1985r) + Jeep Cherokee XJ

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Światła oryginalne czy inne ?

Postautor: RAFALSKI » sobota, 24 gru 2016, 16:35

stachu_gda pisze:
wiktorokonski pisze:
mannt pisze:Dużo pracy kosztowało odnowienie takich lamp? Jak to robiłeś?

Wysłane z mojego SM-N915FY przy użyciu Tapatalka

Z jednym kloszem zeszlo mi moze pol godzinki. Zona jest tech. Dentystycznym i ja akurat użyłem pasty do polerowania protez :) na polerke zalozylem szmaciaka (jak na zdjeciu) i na wolnych obrotach miejsce w miejsce. Mysle, ze podobny efekt można by uzyskac uzywajac pasty tempo i zwyklej szmatki. Jesli chodzi o odblysniki to uzylem spozywczej folii aluminiowej. Przykleilem ja na cieniutkiej warstwie silikonu. A powiedzcie mi jak to jest z tymi swiatlami. Do ktorego roku byly kubeczki, a od ktorego takie zespolone jak u mnie. Czy moze zalezy to od modelu ?


To zależy od modelu. W zapiekankach - kubeczki, w enkach - zespolone.

Niby tak ale były wyjątki. W naszej N-126e z '85 fabrycznie były zespolone, podobne albo identyczne jak te które polerował kolega, nie pamiętam dokładnie. W każdym razie w budzie nie ma okrągłych otworów więc nigdy nie były w niej zamontowane te "kubeczki".
W 132 też bywało różnie, Harrson ma zespolone takie same jak w eNce a np. nasza 132 kiedyś miała właśnie "kubeczki". I bądź tu mądry :)

Awatar użytkownika
wiktorokonski
Posty: 14
Rejestracja: sobota, 17 gru 2016, 12:41

Re: Światła oryginalne czy inne ?

Postautor: wiktorokonski » sobota, 24 gru 2016, 17:37

RAFALSKI pisze:
stachu_gda pisze:
wiktorokonski pisze:
mannt pisze:Dużo pracy kosztowało odnowienie takich lamp? Jak to robiłeś?

Wysłane z mojego SM-N915FY przy użyciu Tapatalka

Z jednym kloszem zeszlo mi moze pol godzinki. Zona jest tech. Dentystycznym i ja akurat użyłem pasty do polerowania protez :) na polerke zalozylem szmaciaka (jak na zdjeciu) i na wolnych obrotach miejsce w miejsce. Mysle, ze podobny efekt można by uzyskac uzywajac pasty tempo i zwyklej szmatki. Jesli chodzi o odblysniki to uzylem spozywczej folii aluminiowej. Przykleilem ja na cieniutkiej warstwie silikonu. A powiedzcie mi jak to jest z tymi swiatlami. Do ktorego roku byly kubeczki, a od ktorego takie zespolone jak u mnie. Czy moze zalezy to od modelu ?


To zależy od modelu. W zapiekankach - kubeczki, w enkach - zespolone.

Niby tak ale były wyjątki. W naszej N-126e z '85 fabrycznie były zespolone, podobne albo identyczne jak te które polerował kolega, nie pamiętam dokładnie. W każdym razie w budzie nie ma okrągłych otworów więc nigdy nie były w niej zamontowane te "kubeczki".
W 132 też bywało różnie, Harrson ma zespolone takie same jak w eNce a np. nasza 132 kiedyś miała właśnie "kubeczki". I bądź tu mądry :)

No właśnie ! Ciekawe jak to było :) z kolegą stachu_gda wymyslilismy, że może akurat jakies braki mieli w fabryce i akurat nie było kubeczków. Ja też mam N126e z 85. Czy ktos jeszcze ma takie swiatła? Może to caly rocznik 85 i tylko modele "e". Piszcie! Rozwikłamy zagadke :)
N126E (1985r) + Jeep Cherokee XJ


Wróć do „Instalacje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości