Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

czyli elektryka, hydraulika i gaz ...
komar
Posty: 32
Rejestracja: piątek, 27 maja 2016, 08:36

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: komar » niedziela, 19 lut 2017, 20:21

Nieważne czy gas czy nafta zawsze trzeba pamiętać że do spalania potrzebny jest jeszcze tlen, a w przyczepkach jest go mało. Po wykorzystaniu tlenu do spalania paliwa brakuje go nam do oddychania :( :( niestety ale tego bez butli z powietrzem nie da się oszukać.

Awatar użytkownika
AudioBas
Posty: 60
Rejestracja: poniedziałek, 7 lis 2016, 09:18
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: AudioBas » wtorek, 4 kwie 2017, 10:58

misiekban pisze:Ten z Juli kosztuje 119 zł -maaasaaakraaa !

W Leroy-u zapłąciłem 29, albo 39 zł !!! Kupiłem od razu dwie sztuki. Gdyby się pierwsza przepaliła i zaprzestali produkcji...
Używam już chyba trzy sezony, a że letnie noce czasem zimne to pracuje w nie non stop.
Gniazdko poprzedzone termostatem (taka reklama - dostałem gratis od producenta).
Grzejnik ma 400 W i wydajnie podnosi temperaturę wewnątrz o ok.10-15 st.C od temperatury zewnętrznej -przy uchylonym wywietrzniku dachowym ok. 4 cm.

Obrazek

Obrazek






Rozumiem, że jest to ten model??
https://www.leroymerlin.pl/ogrzewanie/o ... l1338.html

Benior
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1857
Rejestracja: poniedziałek, 13 kwie 2015, 21:14

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: Benior » wtorek, 4 kwie 2017, 12:31

Ja bym zaproponował małego olejaczka.
https://www.castorama.pl/produkty/insta ... zarny.html
Osobiście wolę olejowe bo nawet po wyłączeniu jeszcze trochę ciepła oddadzą. Wydaje też mi się, że termostat częściej się wyłączy niż przy konwertorowym co nam prąd oszczędzi.

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: stachu_gda » wtorek, 4 kwie 2017, 12:47

Benior pisze:Ja bym zaproponował małego olejaczka.
https://www.castorama.pl/produkty/insta ... zarny.html
Osobiście wolę olejowe bo nawet po wyłączeniu jeszcze trochę ciepła oddadzą. Wydaje też mi się, że termostat częściej się wyłączy niż przy konwertorowym co nam prąd oszczędzi.


Technika grzania raczej do termostatu tu nic nie ma. Niewątpliwą zaletą olejaka w stosunku do konwektora wysokotemperaturowego jest to, że nie śmierdzi (nie przepala kurzu jak to ma miejsce w przypadku konwektora wysokotemperaturowego), poza tym w razie chlapnięcia wodą raczej nic mu się nie stanie (nie mówię tu o prysznicu a raczej na przykład strzepnięciu mokrych ciuchów itd.).

Z kolei, konwektor wysokotemperaturowy jest leciutki jak piórko i z reguły fabrycznie przewidziano jego montaż na ścianie.

Awatar użytkownika
AudioBas
Posty: 60
Rejestracja: poniedziałek, 7 lis 2016, 09:18
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: AudioBas » wtorek, 4 kwie 2017, 12:56

O prąd się nie martwię bo to ma być zakupione w sumie na teraz na szybkości w sumie wyjeżdżam na giełdę 3 dniową i będę spał na pace samochodu (żuk) dlatego chcę dogrzać coś doraźnie.
W przyszłości będzie niewiadówka z Trumą :)

Co da mi więcej ciepła?

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: reflexes » wtorek, 4 kwie 2017, 13:00

Szybciej nagrzejesz konwektorem czy jakimkolwiek farelką z wentylatorem. Olejak grzeje dużo wolniej i przez brak wymuszenia ruchu powietrza ciepło rozchodzi się dużo słabiej.

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: stachu_gda » wtorek, 4 kwie 2017, 13:09

AudioBas pisze:Co da mi więcej ciepła?


Nic Ci nie da więcej ani mniej ciepła, bo i olejak i konwektor odda go tyle samo. Tak jak Reflexes napisał konwektor pewnie odda szybciej (będzie miał mniejszą bezwładność). Ja używam w domu konwektora i nagrzanie nim pokoju w zimie to jest moment (2kW). Cokolwiek kupisz na te 3 dni to da radę :) Bardziej kombinuj co z tym potem zrobisz, bo może się przyda np. w garażu do dogrzania dajmy na to? Wtedy szedłbym w olejaka, bo konwektor ma drut oporowy który rozgrzewa się do czerwoności, i na przykład w garażu czy warsztacie bym się bał używać ze względów pożarowych.

Awatar użytkownika
Drednot
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 658
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2015, 02:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: Drednot » wtorek, 4 kwie 2017, 22:53

Ja kupiłem sobie w zeszłym roku olejaka - dokładnie takiego samego jak podawał Benior w linku:
https://www.castorama.pl/produkty/insta ... zarny.html

Ja do konwektorów nie mam zaufania. Moim zdaniem o wiele łatwiej o zwarcie, porażenie a nawet pożar. To jest jednak kurcze pieczone rozgrzany do czerwoności drut zapakowany w plastikowe pudełeczko.
No chyba że są jakieś przenośne konwektory które działają na innej zasadzie (takie jak naścienne domowe grzejniki elektryczne), ale ja takich (przenośnych) nigdy nie widziałem ale też specjalnie nie szukałem.

Wydaje mi się że olejak nie jest tańszy w eksploatacji. Właśnie przez tą swoją bezwładność. Tak jak pisze Benior - termostat włącza się rzadziej, bo olej dłużej trzyma ciepło. ALe expertem nie jestem.

Na pewno jednak z olejakiem czuję się bezpieczniej. Mogę go np. postawić na podłodze i nie mieć stresa że kołdra mi się na niego zsunie.

olejak Casto.JPG
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: reflexes » środa, 5 kwie 2017, 07:13

To fakt, ja też wolę olejaka z jeszcze innego względu o którym zapomniałem wcześniej napisać. Olejka jest bezgłośny. Z jednej strony jest to jego wada, bo brak wentylatora powoduje słabsze rozchodzenie ciepła, a z drugiej strony jego zaleta, bo jest cichy. Taki mały paradoks :lol:

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: stachu_gda » środa, 5 kwie 2017, 07:29

Reflexes, konwektor tak samo jest bezgłośny pomijając brzęczenie drutu. Wentylator w konwektorze to opcjonalny dodatek (tak samo jak w olejaku zresztą), w dodatku kompletnie bezużyteczny (wiem bo z wentylatorem kupiłem i nie ma żadnej potrzeby używania go).

Drednot - dla mnie tez olejak wydawał się bezpieczniejszy do czasu aż zobaczyłem pod nim plamę oleju ;) Ale wiadomo, przypadki awarii się zdarzają w każdym rozwiązaniu.

dzin1975

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: dzin1975 » środa, 5 kwie 2017, 07:30

Ja używam olejaka.Jest ok,pod warunkiem,że pracuje cały czas.W Suchedniowie szkodnik regulował temp.i go wyłączył.Pózniej przez 2h próbowaliśmy nagrzać przyczepe.Jak ja wtedy marzyłem o farelce :)

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: stachu_gda » środa, 5 kwie 2017, 07:34

dzin1975 pisze:Ja używam olejaka.Jest ok,pod warunkiem,że pracuje cały czas.W Suchedniowie szkodnik regulował temp.i go wyłączył.Pózniej przez 2h próbowaliśmy nagrzać przyczepe.Jak ja wtedy marzyłem o farelce :)


Dzin, rozmawialiśmy o Trumie w Suchedniowie. Nie przekonałeś się do tego rozwiązania?

dzin1975

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: dzin1975 » środa, 5 kwie 2017, 07:40

stachu_gda pisze:
dzin1975 pisze:Ja używam olejaka.Jest ok,pod warunkiem,że pracuje cały czas.W Suchedniowie szkodnik regulował temp.i go wyłączył.Pózniej przez 2h próbowaliśmy nagrzać przyczepe.Jak ja wtedy marzyłem o farelce :)


Dzin, rozmawialiśmy o Trumie w Suchedniowie. Nie przekonałeś się do tego rozwiązania?


Szelesty Stachu,szelesty.Inaczej papiery NBP.Odwieczny problem ludzkości ;) :) Inaczej już dawno byłaby truma,klima,solary,okna z żaluzjami,i już nie pamiętam o czym jeszcze myślałem.A tu jak na złość ;) Kotlina,komunia szkodnika,Sobieszewo.Weż tu się ogarnij ze wszystkim.Ale na trumę już mam osobny słoiczek ;)

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: stachu_gda » środa, 5 kwie 2017, 07:44

dzin1975 pisze:Szelesty Stachu,szelesty.Inaczej papiery NBP.Odwieczny problem ludzkości ;) :) Inaczej już dawno byłaby truma,klima,solary,okna z żaluzjami,i już nie pamiętam o czym jeszcze myślałem.A tu jak na złość ;) Kotlina,komunia szkodnika,Sobieszewo.Weż tu się ogarnij ze wszystkim.Ale na trumę już mam osobny słoiczek ;)


Ok, rozumiem, myślałem że może jesteś po prostu sceptycznie nastawiony. Trzymam kciuki za pełny słoiczek :)

Awatar użytkownika
Drednot
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 658
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2015, 02:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogrzewanie dla początkujących po taniości.

Postautor: Drednot » środa, 5 kwie 2017, 12:05

Errata do mojej wypowiedzi (przy edytowaniu niechcący zamieszałem):

"Wydaje mi się że olejak JEST tańszy w eksploatacji. Właśnie przez tą swoją bezwładność. Tak jak pisze Benior - termostat włącza się rzadziej, bo olej dłużej trzyma ciepło. ALe expertem nie jestem."
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157


Wróć do „Instalacje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości